- Młodemu człowiekowi dzieje się krzywda. Uważam, że jest traktowany bardzo niesprawiedliwie - przekonywał Michał Kamiński (PJN) w programie "Tak jest". Dodał także że fakt, że Michał Tusk wybrał na swojego pełnomocnika akurat Romana Giertycha wynika z tego, że były minister jest "świetnym prawnikiem".
- Michał Tusk zachował się racjonalnie, Roman Giertych jest świetnym prawnikiem. To jest uznanie dla jego fachowości, co do której nawet jego przeciwnicy politycznie nie mają wątpliwości - mówił w programie Michał Kamiński. Według niego, decyzja o powołaniu na pełnomocnika byłego wicepremiera jest całkowicie zrozumiała.
W ocenie europosła, syn premiera jest niesłusznie oskarżany i w sprawie upadku linii OLT a w związku z tym w aferze Amber Gold jest poszkodowany. Jak zaznaczał Kamiński, nie można karać Michała Tuska, tylko dlatego, że jest synem prezesa rady ministrów.
Ponadto europoseł mówił, że nie ma odpowiedniego miejsca pracy dla syna premiera, ponieważ zawsze byłby on posądzany o układy. - Nie możemy skazywać na emigrację dzieci najwyższych urzędników w państwie - apelował.
"Nie ma sensu dewaluować pojęcia komisji śledczej"
Kamiński odniósł się także do kwestii powołania komisji śledczej ws. Amber Gold. Według niego, "komisja śledcza służyłaby wzniecaniu jakiegoś pyłu politycznego wokół tej sprawy". - Ta sprawa nie zasługuje na komisję śledczą, nie ma sensu dewaluować pojęcia komisji śledczej - mówił europoseł.
Zaznaczył jednak, że sprawa nie powinna zostać bez wyjaśnienia. - Źle, że po kilkudziesięciu latach demokracji nie mamy pełnej ochrony konsumenta - zauważył także Kamiński.
Eurodeputowany skomentował również fakt, że poparcie dla PO nie spadło po aferze Amber Gold. - W przypadku Amber Gold wiele osób wie o tym, że nie wszystko zależy od rządu, co nie znaczy, że nie należy go rozliczać - podsumował.
Autor: ab//kdj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24