Prawo i Sprawiedliwość nie poprze antyaborcyjnego projektu złożonego przez fundację Kai Godek - zapowiedział rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Obywatelski projekt zatytułowany "Aborcja to zabójstwo" przygotowała antyaborcyjna Fundacja Życie i Rodzina kierowana przez Kaję Godek. W środę przedstawiciele fundacji złożyli go w Sejmie. Autorzy chcą zakazać "publicznego propagowania jakichkolwiek działań dotyczących możliwości przerwania ciąży". Według projektu zakazane byłoby także "publiczne informowanie o możliwości przerwania ciąży na terenie kraju i poza jego granicami".
Zgodnie z projektowanymi przepisami osoba nakłaniająca kobietę do przerwania ciąży ma podlegać karze pozbawienia wolności do trzech lat. Od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia ma grozić osobie, która namawia do aborcji, "gdy dziecko poczęte osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem kobiety ciężarnej".
Rzecznik PiS: nie będziemy popierać tego projektu
Rzecznik PiS Rafał Bochenek oświadczył w piątek w rozmowie z PAP, że "Prawo i Sprawiedliwość nie będzie popierało projektu pani Kai Godek zaostrzającego prawo antyaborcyjne w Polsce". - Zaproponowane rozwiązania to prosty argument dla środowisk skrajnie lewackich, aby w przyszłości dążyć do liberalizacji prawa aborcyjnego w Polsce, a wręcz wprowadzić aborcję na życzenie, bez żadnych ograniczeń - powiedział Bochenek.
- Z tego względu dla nas temat tej ustawy jest zamknięty i się nim w ogóle jako partia nie zajmujemy - dodał polityk.
OBEJRZYJ REPORTAŻ: Kaja Godek. Kim jest i o co walczy?
Źródło: PAP