"Jeśli umrę lub zginę w wypadku sprawcą jest Piotr B."

Aktualizacja:
"Jeśli umrę lub zginę w wypadku sprawcą jest Piotr B."
"Jeśli umrę lub zginę w wypadku sprawcą jest Piotr B."
TVN24
"Jeśli umrę lub zginę w wypadku sprawcą jest Piotr B."TVN24

Sprawa Krzysztofa Olewnika nie jest jedynym tajemniczym porwaniem, która dopiero po latach jest wyjaśniane przez śledczych. Pięć lat temu w Milanówku, ktoś porywa kobietę, rok później to samo dzieje się z jej mężem. Do dziś ich nie odnaleziono. Przez lata policyjno-prokuratorskie śledztwo prowadzone było w co najmniej dziwny sposób. Ale wreszcie dwa tygodnie temu udało się zatrzymać człowieka, który prawdopodobnie stał za tymi porwaniami. Okazał się nim sąsiad mieszkający w tym samym domu.

W 2006 roku mieszkająca w Milanówku Elżbieta Drzewińska wyszła, jak w każdą niedzielę do kościoła na próbę chóru i ślad po niej zaginął. Zrozpaczony mąż szukał jej przez cały rok. Bez rezultatu.

Prawie rok po zaginięciu żony Wiesław Drzewiński także zniknął. Sprawę zaginięcia małżeństwa z Milanówka prowadziła prokuratura w Grodzisku Mazowieckim, potem apelacyjna w Łodzi. Oba śledztwa zostały umorzone.

- Powodem umorzenia śledztwa był brak wystarczających dowodów, że zaginięcie było wynikiem przestępstwa - powiedział Jarosław Szubert, z Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi.

jeśli umrę lub zginę w wypadku w ciągu roku od tej chwili, od 26 września 2006 roku, to bezpośrednim sprawcą mojej śmierci jest Piotr B. fragment listu Elżbiety Drzewińskiej

Dowodów nie zabezpieczono

Dowodów nie było, bo ich nie zabezpieczono - zauważa Krzysztof Czuma, syn byłego ministra sprawiedliwości, który razem z ojcem starał się na prośbę synów zaginionych rozwiązać zagadkę.

- Dziwne to było, że policja najpierw nie przesłuchała świadków porwania, a potem nie zabezpieczyła nagrań z monitoringu miejskiego, a potem po zaginięciu pana Drzewińskiego - kolejowego - mówi Krzysztof Czuma.

Reporterom programu "Prosto z Polski" udało się dotrzeć do świadka porwania kobiety. Opowiadał, że policja od początku nie była zainteresowana wyjaśnieniem tej sprawy.

"Ona krzyczała "pomocy pomocy"

- Widziałam, jak wsadzali ją do samochodu. Ona krzyczała "pomocy pomocy", głośno. Natychmiast poinformowałam policję "chyba widziałam porwanie". A oni "no to jak pani widziała, to w czym możemy pomóc" - wspomina świadek porwania Elżbiety Drzewińskiej.

Nie można było też znaleźć taśm z monitoringu, bo zniknęły. Trudno uwierzyć, że to przypadek, że skasowano akurat te dwa kluczowe nagrania z różnych dni. Jednak prokuratura, która sprawdzała, czy policja nie popełniła błędów w tej sprawie, też umorzyła postępowanie uznając, że sprawa była prowadzona prawidłowo.

Policja w Milanówku, która popełniła rażące błędy, odsyłała nas do rzecznika w Warszawie. Ten nie potrafił wytłumaczyć wątpliwości.

Trudno powiedzieć, nad czym pracowali funkcjonariusze, bo lista niewykonanych czynności jest długa: nie przeszukano wszystkich pomieszczeń w domach osób wskazywanych przez bliskich, jako mogących mieć coś wspólnego ze zbrodnią, nie sprawdzono ich alibi. Gdy mąż porwanej kobiety jeszcze żył, szukał pomocy, ale też bezskutecznie.

Dramatyczny list

Znajomy Wiesława Drzewińskiego mówi, że on sam wiedział, kto porwał jego żonę. Wiedział, bo po jej zaginięciu znalazł dramatyczny list napisany przez Elżbietę: "jeśli umrę lub zginę w wypadku w ciągu roku od tej chwili, od 26 września 2006 roku, to bezpośrednim sprawcą mojej śmierci jest Piotr B.".

Choć to zadziwiające, listu prokurator prowadząca sprawę nie traktowała jako kluczowego dowodu. Wskazany w liście Piotr B. był lokatorem domu, który odziedziczyli Drzewińscy. Gminny przydział dostał jeszcze w PRL, a nowi właściciele starali się o eksmisje uciążliwego sąsiada. Elżbieta Drzewińska skarżyła się znajomym, że jest bita i zastraszana przez niego. Piotr B. odciął Drzewińskim wodę i prąd, utrudniał postępowania eksmisyjne.

Zanim Drzewińscy zamieszkali w tym domu, jego kupnem zainteresowana była inna rodzina. Negocjacje prowadził - choć nie miał do tego upoważnienia - Piotr B. Gdy kupcy zainteresowali się stanem prawnym nieruchomości, nagle zostali zastrzeleni.

Sprawa nigdy nie została wyjaśniona, bo nie znaleziono sprawcy. Choć dotyczyła tego samego domu, nie powiązano jej też z zaginięciem Drzewińskich ani Piotrem B.

Nie miał dobrej opinii. Mówili, że to kawał gangstera. sąsiadka Elżbieta Sobierajska o Piotrze B.

- Nie miał dobrej opinii. Mówili, że to kawał gangstera - wspomina Piotra B. sąsiadka Elżbieta Sobierajska.

Wreszcie wpadł

Piotr B. został zatrzymany przez policję dwa tygodnie temu (o tym, że antyterroryści pojawili się w domu poinformowało pierwsze radio TOK FM). Pomógł przypadek, bo na policję zgłosił się świadek, który opowiedział, że Piotr B. chciał mu zlecić zabójstwo synów Drzewińskich. Prokuratura i CBŚ zastosowały prowokację. Piotr B. chciał od podstawionych policjantów kupić broń, która najprawdopodobniej miała posłużyć do zabójstwa synów Drzewińskich.

- Trzy zarzuty dotyczą podżegania do zabójstwa wszystkich członków rodziny Drzewińskich, czyli 4 osób, a jeden zarzut dotyczy podżegania do handlu bronią - mówi Waldemar Tyl z Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

Prokuratura twierdzi, że tym razem dowody są mocne i pozwolą wyjaśnić ostatecznie sprawę. Śledczy mają też zbadać ponownie kulisy zabójstwa małżeństwa, które chciało kupić dom w Milanówku. Niewykluczone, że zebrane dowody pozwolą powiązać je z Piotrem B. Policja, która dziś chwali się sukcesem, nie ma sobie nic do zarzucenia w sprawie popełnionych w śledztwie błędów.

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

W niedzielę rano na drodze ekspresowej S5 w okolicach miejscowości Pierzyska (Wielkopolskie) dachowało auto. Jedna osoba została ranna. Przez kilka godzin trasa w kierunku Bydgoszczy była zablokowana.

Dachowanie na drodze ekspresowej, jedna osoba ranna

Dachowanie na drodze ekspresowej, jedna osoba ranna

Źródło:
PAP, tvn24.pl

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje po śmierci osoby bliskiej, która była uprawniona do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed drastyczną zmianą sytuacji finansowej najbliższych w tle tragicznych okoliczności. Kto wypłaca rentę rodzinną i na jakich zasadach?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl