- Nikt poważny nie może być przekonany że jeden zryw, jedna impreza zapewni nam trwały sukces gospodarczy - powiedział w "Faktach po Faktach" prof. Leszek Balcerowicz z dystansem odnosząc się do tezy, że organizacja mistrzostw Euro2012 zapewni Polsce dynamiczny rozwój w przyszłości.
Według prof. Balcerowicza, żeby dalszy rozwój w tym kierunku był możliwy, niezbędne jest przeprowadzenie reform, które zapewnią m.in. lepsze warunki pracy. - Trzeba odciążyć przedsiębiorstwa od biurokratycznych niepotrzebnych zajęć, zwiększyć konkurencję tam, gdzie jej nie ma - przekonywał ekonomista.
Według niego, organizacja mistrzostw świata w piłce nożnej nie zastąpi niezbędnych zmian, które zapewni przede wszystkim wzrost zatrudnienia. - To tak jakby powiedzieć: nie ważne jest ile ludzi pracuje i jak dobrze, ale ważne że zorganizujemy jedną, dużą imprezę - podkreślał.
Profesor Balcerowicz zaznaczał również, że poprawa wizerunku Polski, na którą wpłyną rozgrywki, ma miejsce już od kilku lat, ponieważ do kraju z roku na rok przyjeżdża coraz więcej turystów. Zgodził się jednak z tezą, że organizacja Euro 2012 ma znaczenie w kwestii poglądu obcokrajowców na Polskę.
"Doceniam satysfakcję"
- Zgadzam się, że jeśli dużo ludzi przyjedzie i wyjedzie z dobrym wizrunkiem Polski to ma swoje znaczenie, nawet jeśli się to nie przełoży w sposób wyraźny na dodatkową liczbę turystów, którzy dzięki temu pozytywnemu doświadczeniu będą chcieli później do Polski przyjeżdżać - podkreślał jednak ekonomista. - Doceniam satysfakcję, która mam nadzieję, będzie przez nas odczuwana - podsumował temat nadchodzących mistrzostw profesor Balcerowicz.
Polityk odniósł się także do kwestii wejścia Polski do strefy euro. Według Balcerowicza, pozycja Polski w strefie zależna będzie w dużej mierze od wyborców. - Wszystko zależy od tego jak ludzie będą głosować: Jeśli będą głosować na świętych Mikołajów, którzy będą dawali fałszywe prezenty, to to się zakończy paraliżem lub Grecją - przekonywał Balcerowicz. Według niego, Polska powinna "doganiać poziom życia w krajach zachodnich" i tym samym ma szanse uniknąć trudnej sytuacji ekonomicznej w której znalazła się m.in. Grecja i Hiszpania.
Autor: AB/fac / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24