Pełne zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości to spokojne rządy, współpraca z prezydentem i właściwy stosunek do opozycji - przekonywał podczas spotkania z wyborcami w warszawskim kinie Wisła prezes PiS Jarosław Kaczyński. Alternatywą - jego zdaniem - jest skłócona koalicja, wojująca z opozycją i prezydentem, rozbijająca naród.
W ostatnich tygodniach kampanii przed wyborami parlamentarnymi wyraźnie uaktywnił się Jarosław Kaczyński. We wtorek wieczorem spotkał się z wyborcami w warszawskim kinie Wisła.
- Mamy za sobą osiem lat rządów niedobrych. Niektórzy twierdzą, że to najgorsze rządy po 1989 roku. Jestem skłonny przychylić się do tej opinii. Wszystkie choroby, które towarzyszyły nam od okresu przemian doprowadziły teraz do szczególnie ciężkiego stanu - powiedział prezes PiS.
- Spójrzmy tak z góry na polską scenę polityczną i perspektywy, które widać kiedy spojrzymy na sondaże. Jest możliwość pierwsza - pełne zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości, spokojne rządy, współpraca z prezydentem i właściwy stosunek do opozycji. Alternatywą jest skłócona koalicja różnych niewielkich ugrupowań wokół PO, wojująca z opozycją i prezydentem, rozbijająca naród - argumentował były premier.
"PiS ma projekt zmian w Polsce"
Ocenił, że taka władza nie miałaby żadnych projektów zmian w Polsce i byłaby jeszcze gorsza niż obecny rząd. Kaczyński podkreślił, że potrzebna jest dobra zmiana w polskiej polityce. Były premier przekonywał, że PiS ma plan, który da wielką pozytywną zmianę w Polsce. Zaznaczył, że "nie nastąpi z dnia na dzień, ale szybko".
- Najpierw w naszym kraju trzeba przywrócić elementarną sprawiedliwość i zaufanie do władzy. Jak to uczynić? Deklaracjami? Deklaracji Polacy słyszeli już za dużo. Trzeba to uczynić dotrzymując słowa - stwierdził prezes PiS.
Autor: kło//rzw / Źródło: tvn24