Decyzja Kaczyńskiego o dalszym kierowaniu PiS jest dobra dla obecnie rządzącej koalicji, bo nikt nie powie prawdy, żeby nie narażać się prezesowi - mówił w TVN24 Grzegorz Schetyna z KO. Ocenił, że "PiS nie jest w stanie postawić dobrej diagnozy" po porażce w wyborach parlamentarnych. Schetyna mówił też między innymi o aborcji i planowanych zmianach w Trybunale Konstytucyjnym.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński nadal chce kierować partią. - Zmieniłem swoje polityczne plany. Wcześniej oceniałem, że kierowanie partią do 2025 roku wystarczy. (...) Dziś jasno mówię: zgłoszę swoją kandydaturę na prezesa Prawa i Sprawiedliwości i poproszę o wybór na kolejną kadencję - powiedział w wywiadzie dla tygodnika "Sieci".
Schetyna: PiS nie umie postawić diagnozy, dlaczego przegrał wybory
Decyzję Kaczyńskiego komentował w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. - To świadczy o tym tylko, że PiS nie jest w stanie postawić dobrej diagnozy, dlaczego przegrał ostatnie wybory - powiedział.
Dodał, że taka deklaracja prezesa PiS "jest dobra dla obecnie rządzącej koalicji". - Bo uważam, że nikt nie powie prawdy, żeby nie narazić się Kaczyńskiemu - dodał Schetyna.
Pytany o ewentualnego następcę Kaczyńskiego wśród członków PiS, powiedział, że "widzi starcie dwóch polityków, dwóch opcji wewnątrz PiS-u". - To znaczy Morawieckiego i Czarnka - stwierdził.
Jak mówił Schetyna, "PiS musi zrozumieć, że przegrywa wybory i osiągnąć pewien poziom, w którym wyciągnie prawdziwe wnioski z sytuacji". - Wyciąganie takiego wniosku, że powinien zostać Kaczyński, bo on "wielokrotnie wyprowadzał z kryzysu" i "wielokrotnie wygrywał wybory" to jest droga do politycznej zagłady, za co trzymam kciuki - zaznaczył.
Schetyna: temat aborcji musi być bardzo wyraźnie stawiany przez koalicję
Gość TVN24 był też pytany o kwestię aborcji i o to, czy partie w koalicji są w stanie porozumieć się w tej sprawie.
- Co do minimalnych, jakichś takich podstawowych rzeczy, myślę, że tak - powiedział. Zaznaczył, że nie chodzi tylko o "zliberalizowanie tych zapisów wynikających z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego".
Stwierdził, że ten temat "musi być bardzo wyraźnie stawiany przez koalicję i bardzo wyraźnie argumentowany". - Kwestia praw kobiet, praw mniejszości dała nam klucz do zwycięstwa 15 października. Ta ogromna frekwencja wśród kobiet, ale także młodych ludzi miała swoje powody, przyczyny właśnie w takim oczekiwaniu - podkreślił polityk KO.
Powiedział, że on sam zagłosuje za legalną aborcją do 12. tygodnia ciąży.
Schetyna o TK: to wizja, budowanie modelu, który da gwarancję niezależności
Schetyna mówił też o zapowiedzianych w poniedziałek przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara działaniach koalicji w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
- Niezbędna jest poważna rozmowa o przyszłej wizji Trybunału Konstytucyjnego, który jest odpartyjniony, odpolityczniony jak nigdy wcześniej. Nigdy wcześniej żadna partia polityczna, żadna koalicja nie proponowała tak daleko idących zapisów - powiedział.
Jak dodał, w proponowanych zmianach "widzi wizję, do której dążymy i która jest zobowiązaniem koalicji". - Z symboli można tworzyć prawdziwą, twardą politykę. Trzeba mieć wizję, jak ma wyglądać Trybunał Konstytucyjny - podkreślił.
- Ta wizja jest bardzo odważna. Musimy zbudować model i to jest budowanie modelu, który - jestem głęboko przekonany - da gwarancję niezależności Trybunału - dodał gość TVN24.
Schetyna: traktujemy to jako twarde zobowiązanie
- My, prędzej czy później, traktujemy to jako twarde zobowiązanie - wprowadzimy taką wizję i taki model Trybunału Konstytucyjnego - zadeklarował polityk.
Przyznał, że "oczywiście będzie twarda walka" i "będziemy świadkami różnych rzeczy, które się będą działy w Trybunale Konstytucyjnym". - Mam nadzieję, że przyjdzie też refleksja u niektórych sędziów, że pewne rzeczy już się wyczerpały i ich obecność w Trybunale także - dodał.
- Polki i Polacy nie wybierali nas 15 października po to, żebyśmy wzruszali ramionami. To nie wystarczy. Dzisiaj trzeba pokazać, jak powinno wyglądać państwo po PiS, co było fatalnego, katastrofalnego i dlaczego walczymy z państwem PiS i jak budujemy, wracamy do państwa obywatelskiego - mówił Schetyna.
Źródło: TVN24