"Społecznik w każdym calu", "zero pozy bohatera historii"

litynski
Profesor Nałęcz: Jan Lityński to był społecznik w każdym calu
Źródło: TVN24
Jego droga życia była przepełniona lubieniem ludzi i szanowaniem ludzi - tak o zmarłym Janie Lityńskim mówił w TVN24 socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego, profesor Ireneusz Krzemiński. Inny socjolog z UW, profesor Paweł Śpiewak wskazywał, że był on "człowiekiem spełnionym". - Społecznik w każdym calu - powiedział o nim historyk, profesor Tomasz Nałęcz.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

W niedzielę zmarł Jan Lityński, działacz opozycji antykomunistycznej, po 1989 roku kilkukrotnie wybierany na posła. Przez pięć lat pracował jako doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego. Miał 75 lat.

Czytaj więcej wspomnień o Janie Lityńskim

"To był człowiek spełniony"

Profesor Paweł Śpiewak, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego mówił, że Lityński był "człowiekiem spełnionym". - Wszystko co robił, robił z własnego wyboru, bez żadnej konieczności, robił wszystko najlepiej jak tylko potrafił i jak tylko mógł. I we wszystkim co robił, wszystko co osiągnął, było spełnieniem. To jest dla mnie w pewnym sensie definicja człowieka szczęśliwego. Niezależnie od tego, jakie miał problemy, to był człowiek w pełni spełniony - wskazywał.

Profesor Śpiewak o Lityńskim: był człowiekiem spełnionym
Źródło: TVN24

"Gest ratowania tego psa oddaje cały kierunek życia Janka"

Inny socjolog z UW, profesor Ireneusz Krzemiński mówił, że droga życia Lityńskiego była przepełniona "lubieniem ludzi i szanowaniem ludzi".

Zwracał też uwagę na okoliczności śmierci Lityńskiego. Jak ujawnili przyjaciele i znajomi zmarłego, Lityński utonął, próbując ratować psa, pod którym załamała się kra.

Jak powiedział Krzemiński, "gest ratowania tego kochanego psa oddaje cały kierunek życia Janka".

- Jeżeli coś kochamy, jeżeli coś lubimy, jesteśmy przywiązani do tego, po prostu to ratujemy. Czujemy się odpowiedzialni za dobre życie tego drugiego, w tym przypadku psa. Ale to dotyczyło całej jego drogi, tych ludzi, którzy nawet nie zdają sobie sprawy, jakie mają w sobie właściwości, trzeba im to pokazać, trzeba ich ratować, żeby odkryli pełnię tych możliwości - mówił.

Profesor Krzemiński: gest ratowania tego psa oddaje cały kierunek życia Janka
Źródło: TVN24

"Społecznik w każdym calu"

Lityńskiego wspominał również historyk, profesor Tomasz Nałęcz, który tak jak on był doradcą prezydenta Bronisława Komorowskiego. Powiedział o nim, że był to "społecznik w każdym calu, człowiek życzliwy ludziom, otwarty na innych ludzi, otwarty na inne myślenie". - Zero doktrynerskiego myślenia, zero pozy bohatera historii, bo to był naprawdę człowiek równy takim postaciom jak Jacek Kuroń, Adam Michnik, Władysław Frasyniuk - zwracał uwagę.

- Jestem historykiem, więc wiedziałem, co znaczą zasługi Jana Lityńskiego dla Polski, ale gdyby ktoś tego nie wiedział, to w tym sympatycznym człowieku, momentalnie skracającym dystans, by się takiego herosa polskiej historii nie dopatrzył. Takim był właściwie do ostatnich chwil swojego życia - dodał Nałęcz.

Profesor Nałęcz: Jan Lityński to był społecznik w każdym calu
Źródło: TVN24
Czytaj także: