Prekursor walki o prawa człowieka. 25 lat temu zmarł Jan Karski

Jan Karski w 1997 roku
Waldemar Piasecki, były sekretarz Jana Karskiego o "podążaniu śladami" Karskiego
Źródło: TVN24
Mija 25 lat od śmierci Jana Karskiego - kuriera Podziemnego Państwa Polskiego, żołnierza Armii Krajowej, który jako jeden z pierwszych przekazał przywódcom państw alianckich informacje o eksterminacji Żydów w okupowanej Polsce. "Historia Jana Karskiego jest aktualna i uniwersalna, uczy jak nie być obojętnym wobec zła" - pisze o nim Muzeum Historii Polski.

Jan Karski przyszedł na świat w Łodzi w 1914 roku jako Jan Kozielewski. Był kurierem Armii Krajowej w czasie II wojny światowej. Schwytany przez Gestapo na Słowacji, został odbity przez polski ruch oporu. Dwukrotnie w tajemnicy, ryzykując życie, udawał się do getta warszawskiego. Na Zachodzie informował o sytuacji w okupowanej Polsce i działalności ruchu oporu. Starał się zdobyć niezbite dowody na istnienie niemieckich obozów zagłady i upowszechniał je. Głosił prawdę o Holokauście i próbował zmobilizować świat do działania.

Nie prześladowania, a planowana zagłada

W 1942 roku Karski udał się w podróż do Wielkiej Brytanii i USA. Wyuczony na pamięć raport przedstawił w 1943 roku prezydentowi Stanów Zjednoczonych Franklinowi Delano Rooseveltowi. W książce "Tajne państwo - opowieść o polskim Podziemiu" napisał po latach, że amerykański przywódca pytał go między innymi o tajne nauczanie, straty materialne i sytuację chłopów.

"Prosił o potwierdzenie informacji na temat prześladowania Żydów. Sprostowałem, że nie prześladowania, a planowej zagłady narodu żydowskiego. Podałem przykłady" - wspominał Karski. "Dla nas, Polaków, to była wojna i okupacja. Dla nich, Żydów - koniec świata. Zapadł na nich wyrok śmierci tylko dlatego, że… byli" - pisał w innym fragmencie książki.

Wystawa Instytutu Pamięci Narodowej pt. "Jan Karski" na Placu Litewskim w Lublinie (2024)
Wystawa Instytutu Pamięci Narodowej pt. "Jan Karski" na Placu Litewskim w Lublinie (2024)
Źródło: Wojtek Jargiło/PAP

Instytut Yad Vashem nadał Janowi Karskiemu tytuł Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata, a państwo Izrael - tytuł honorowego obywatela. Był kawalerem najwyższych odznaczeń: Virtuti Militari, Orderu Orła Białego i amerykańskiego Prezydenckiego Medalu Wolności.

Po wojnie pozostał na emigracji w USA, gdzie wykładał na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Do Polski wracał kilkukrotnie, między innymi w 1974 roku jako stypendysta Fundacji Fulbrighta. Po raz ostatni odwiedził Polskę w 1999 roku. Promował wówczas pierwsze polskie wydanie "Tajnego państwa".

Jan Karski i Jacek Kuroń w 1999 roku
Jan Karski i Jacek Kuroń w 1999 roku
Źródło: Andrzej Rybczynski/PAP

Jan Karski - "człowieczeństwo w obliczu najtrudniejszych wyzwań"

Zmarł 13 lipca 2000 roku w wieku 86 lat. Został pochowany na cmentarzu Mount Olive w Bethesda pod Waszyngtonem. Prezydent Aleksander Kwaśniewski w liście odczytanym podczas pogrzebu nazwał Karskiego prekursorem walki o prawa człowieka. Prezydent USA Bill Clinton w liście odczytanym podczas ceremonii przekazał, że przesłanie emisariusza nigdy nie zostanie zapomniane. 

Amerykański "Newsweek" uznał go jedną z najwybitniejszych postaci XX wieku, jego misję wojenną określając jako jeden z kamieni milowych cywilizacji minionego tysiąclecia. "Historia Jana Karskiego jest aktualna i uniwersalna, ponieważ mobilizuje, uczy jak nie być obojętnym wobec zła. Jego życie jest dowodem na to, że można zachować człowieczeństwo w obliczu najtrudniejszych nawet wyzwań - przemocy, totalitaryzmu i nienawiści" - czytamy na stronie Muzeum Historii Polski.

O dziedzictwo kuriera dbają dziś między innymi Fundacja Edukacyjna Jana Karskiego oraz Towarzystwo Jana Karskiego. To ostatnie zasłużonym Polakom i cudzoziemcom, a także instytucjom, co roku przyznaje Nagrodę Orła Jana Karskiego. Ustanowił ją sam Karski na kilka miesięcy przed swoją śmiercią. Chciał, by nagroda jego imienia trafiała do tych, którzy "godnie nad Polską potrafią się zafrasować" oraz tych, którzy "nie będąc Polakami, dobrze Polsce życzą". Wśród jej laureatów są między innymi: Tadeusz Mazowiecki, Lech Wałęsa, Karol Modzelewski, Oriana Fallaci, Jan Holoubek, Jacek Kuroń, Michaił Gorbaczow, Stanisław Dziwisz, Věra Jourová, profesor Adam Strzembosz i instytut Yad Vashem. 

Przestroga od Jana Karskiego

- Jan Karski powiadał, że poprzez swary potępieńcze i patologiczną niezdolność do wybaczania zmierzamy w otchłań nikczemności - przypominał podczas jednej z uroczystości wręczenia nagród Waldemar Piasecki, były sekretarz Jana Karskiego, szef Towarzystwa Jana Karskiego oraz autor biografii "Jan Karski. Jedno życie. Kompletna opowieść". - Zdaje się również, że nie ma sytuacji, której nie można przezwyciężyć poprzez dobrą wolę słuchania innych, poznawania ich racji i otwartości na przebaczenie, jeżeli tego przebaczenia szczególnie pragną i potrafią je wyrazić - dodawał Piasecki.

Jan Karski w 1997 roku
Jan Karski w 1997 roku
Źródło: P/F/H/ullstein bild via Getty Images
Czytaj także: