Otwiera listy od bliskich i żegna się z kosmosem. Ostatnie chwile Polaka na ISS

slawosz listonosz zdjecie
Sławosz Uznański-Wiśniewski zajmuje miejsce w kapsule
Źródło: NASA/Axiom Space
Sławosz Uznański-Wiśniewski zrealizował już prawie wszystkie cele misji IGNIS i powoli przygotowuje się do opuszczenia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W sobotę Polak otwierał listy od bliskich. Ten wzruszający moment poprzedził pożegnanie polskiego astronauty z kosmosem, które nastąpi już dziś. Na transmisję ze stacji kosmicznej zapraszamy o 15.55 do TVN24 I TVN24+.

Na profilu w serwisie X pojawiło się wideo, na którym Sławosz Uznański-Wiśniewski prezentuje paczkę z listami, zdjęciami i pocztówkami od bliskich, które miał przeczytać na sam koniec misji.

- Listy i zdjęcia, pocztówki od rodziny i przyjaciół. Jestem wzruszony tą paczką - powiedział polski astronauta na dzień przed tym, jak zacznie żegnać się z kosmosem.

Pakowanie i pożegnanie

W niedzielę odbywa się tak zwany dzień "Undock-1", który jest w pełni zarządzany przez NASA. Czwórka astronautów uczestnicząca w misji Axiom-4 przygotowuje się do powrotu na Ziemię, m.in. pakując swoje rzeczy. Dziś będzie mieć miejsce także ceremonia pożegnalna w towarzystwie przebywających na ISS członków długoterminowej Ekspedycji 73. NASA.

NA TRANSMISJĘ Z POŻEGNANIA ZAPRASZAMY W NIEDZIELĘ O 15.55 DO TVN24 I TVN24+

Zrobił już prawie wszystko, a nawet więcej

W nocy z soboty na niedzielę Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) przekazała, że Sławosz Uznański-Wiśniewski zrealizował już prawie wszystkie cele podstawowe polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS. Stan jej wykonania oceniono na 99,2 procent, a stopień wykonywania działań dodatkowych - na 27,6 procent.

W sobotę Polak zajmował się m.in. badaniami dotyczącymi zdrowia psychicznego podczas misji kosmicznych (AstroMentalHealth), regulacji stanów psychicznych za pomocą informacji o aktywności mózgu (EEG Neurofeedback), zdrowia kości i snu na orbicie, a także wykonywaniem zdjęć dla działań promocyjnych misji w module obserwacyjnym Cupola.

Jedynym elementem brakującym do zrealizowania wszystkich celów w ramach misji IGNIS jest odinstalowanie eksperymentu Space Volcanic Algae, które ma nastąpić w niedzielę. POLSA podkreśliła, że misja, oprócz ciężkiej pracy polskiego astronauty, jest również wysiłkiem sztabu ludzi czuwających nad jej przebiegiem na Ziemi. Agencja oszacowała, że na różnych etapach pracowało nad nią około 500 osób i podziękowała wszystkim zaangażowanym.

kije
Hubert Kijek o procedurze powrotu z ISS na Ziemię
Źródło: TVN24

Plan powrotu polskiego astronauty na Ziemię

Powrót członków misji Ax-4 na Ziemię rozpocznie się w poniedziałek. Około godziny 10.55 ma nastąpić zamknięcie włazu, a dwie godziny później, około 13.05, kapsuła Dragon Grace ma odłączyć się od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Jak poinformowała Polska Agencja Kosmiczna (POLSA), powrót z ISS został zaprojektowany jako w pełni autonomiczny proces, który nie wymaga żadnych działań ze strony załogi na pokładzie kapsuły Dragon.

Po odłączeniu od ISS silniki statku Dragon zostaną kilkukrotnie uruchomione, aby kapsuła bezpiecznie oddaliła się od stacji i skierowała w stronę Ziemi, orbitując wokół niej do momentu przebicia się przez ziemską atmosferę.

Bezpośredni etap powrotu na Ziemię rozpocznie się, kiedy fragment kapsuły (tzw. trunk) zostanie odłączony od przedniej części Dragona, w której będzie załoga misji Ax-4. Jak przekazała POLSA, silniki zostaną uruchomione, aby zejść jak najniżej, do poziomu pozwalającego na wejście w atmosferę naszej planety. Sama kapsuła obróci się tak, aby osłona termiczna chroniąca statek była skierowana w stronę planety.

Wodowanie na oceanie

Już z wyłączonymi silnikami Dragon wejdzie w atmosferę, rozgrzewając się do temperatury ok. 1600 stopni Celsjusza. Po przejściu przez wyższe warstwy atmosfery nastąpi rozłożenie dwóch małych spadochronów stabilizujących (na wysokości około 5,7 km nad Ziemią) i czterech głównych (ok. 2 km). Wodowanie załogi Ax-4 na Oceanie Spokojnym ma nastąpić u wybrzeży Kalifornii, a ostatnim etapem jest przechwycenie kapsuły przez specjalny statek ratowniczy i dostarczenie astronautów na brzeg. Po powrocie z orbity Sławosz Uznański-Wiśniewski przyleci do Europy - do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej. Astronauta trafi do ośrodka Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) „Envihab”, który stanowi kluczowe centrum monitorowania medycznego i rehabilitacji po misjach.

Czytaj także: