Upał i noc tropikalna w Norwegii

Norwegię nawiedziła fala upałów
Tomasz Wasilewski, prezenter tvneteo.pl, o pogodzie na antenie TVN24
Źródło: tvnmeteo.pl
W ostatnich dniach w Skandynawii panują wyjątkowo wysokie temperatury. Gorąco jest zwłaszcza w Norwegii - w sobotę w wielu rejonach kraju słupki rtęci pokazały ponad 30 stopni, a noc była miejscami tropikalna.

Choć w Polsce w ostatnich dniach temperatury nie rozpieszczają, w wielu państwach Europy panują upały. Jednym z nich jest Norwegia, gdzie w sobotę termometry w wielu miejscach pokazały ponad 30 stopni, a noc była miejscami tropikalna, a więc taka, podczas której temperatura ani na moment nie spada poniżej 20 stopni.

- W mieście Sauda w Rogaland w południowej Norwegii temperatura wzrosła do 33,8 stopnia Celsjusza - poinformował w rozmowie z Norweską Agencją Prasową (NTB) krajowy meteorolog Charalampos Sarchosidis. Zauważył on, że w sobotę w Norwegii było cieplej niż w Barcelonie, Nicei i Rzymie.

Tropikalna noc na fjordach

Po upalnej sobocie nadeszła gorąca noc. Norweski Instytut Meteorologiczny podał, że zaobserwowano noc tropikalną na trzech różnych stacjach w okręgu Vestland: Edfjord (22,2 st. C), Myklebustfjellet (21,1 st. C) oraz Kvamsoy (20,3 st. C). Szczególną uwagę zwraca druga z wymienionych stacji, która znajduje się 700 m nad poziomem morza. Podobne temperatury mogą wystąpić w kraju także w nocy z niedzieli na poniedziałek.

Na wschodzie Norwegii na żadnej ze stacji nie zanotowano tropikalnej nocy, ale rano zagrzmiało. Według Norweskiego Instytutu Meteorologiczne doszło do ponad 300 trafień piorunów - większość z nich w pasie od Drammen na zachodzie, przez stołeczne Oslo, po granicę ze Szwecją na wschodzie.

W ostatnich dniach mieszkańcy południowej i wschodniej Norwegii mogli cieszyć się słońcem. W niedzielę wciąż będzie upalnie, ale pogodna aura nie wszystkim dopisze.

Czytaj także: