- Jesteś tym pierwszym do następnego kroku (prezesa PiS), uważaj Adam - ostrzegła Elżbieta Jakubiak z klubu poselskiego Polska Jest Najważniejsza swojego byłego partyjnego kolegę. To była jej odpowiedź na deklarację Hofmana, który deklarował w "Faktach po Faktach" w TVN24 "wysiadłem na przystanku: nie dzielmy prawicy".
Prowadząca program Anita Werner nawiązała do niedawnego wywiadu Janusza Palikota dla dziennika "Polska". Mówił on tam, że Paweł Poncyljusz i Joanna Kluzik-Rostkowska byli "spiskowcami", których przewrót się jednak nie udał, bo "zdradziło ich kilka osób". W tej grupie wymienił Adama Hofmana.
Potem w programie "Babilon" w TVN24 sam Paweł Poncyliusz opowiadał o spotkaniu po tragedii Smoleńskiej, gdzie rozważano zmianę lidera PiS. Według niego w rozmowach mieli brać udział Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski i Adam Hofman.
"Wysiadł" po drodze
Co dziś na to poseł PiS?- Współpracowaliśmy, żeby budować centrum w partii Prawo i Sprawiedliwość, ale jeśli koledzy wybrali swoją drogę, ja wysiadłem na przystanku: Prawo i Sprawiedliwość. Centrum w partii tak, ale poza PiS nie da się zbudować centroprawicowej partii. Jechałem tym autobusem, ale wysiadłem na przystanku: "nie dzielmy prawicy" – powiedział Adam Hofman.
"Uważaj, Adam"
- Zobaczymy po wyrzuceniu, co powiesz - ripostowała ze śmiechem Jakubiak. Posłanka, która na początku listopada została wyrzucona z PiS za krytykowanie decyzji prezesa, zasugerowała, że Hofman jest teraz numerem jeden na czarnej liście Jarosława Kaczyńskiego.
- Myślę, że jesteś tym pierwszym do następnego kroku, więc uważaj Adam! - ostrzegła.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24