"Projekt o Sądzie Najwyższym przedstawiony przez I Prezes Sądu Najwyższego prowadzi do osłabienia pozycji ustrojowej sądów i sędziów. Przyjmujemy go z zaskoczeniem i rozczarowaniem" - wskazał w oświadczeniu zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".
"Zastrzeżenia budzi przede wszystkim sposób opracowania i zaprezentowania tego projektu. (...) stanowienie prawa nie może odbywać się bez szerokich konsultacji społecznych oraz uwzględnienia głosu środowiska, którego dotyczą. Tymczasem projekt ten, zawierający szereg rozwiązań dotyczących sędziów sądów powszechnych, nie był z sędziami konsultowany" - wskazała Iustitia w komunikacie opublikowanym na stronach internetowych stowarzyszenia.
"Autorskie dzieło"
"Nie może on być zatem uznany za głos środowiska sędziowskiego, lecz autorskie dzieło I Prezesa SN" - dodano.
W ubiegłym tygodniu profesor Małgorzata Gersdorf wysłała projekt noweli ustawy o Sądzie Najwyższym i kilku innych ustaw do prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu oraz szefów klubów parlamentarnych. Przewiduje on między innymi powołanie w SN Izby Dyscyplinarnej do prowadzenia "dyscyplinarek" sędziów i innych zawodów prawniczych. Sprawy te byłyby prowadzone w nowej Izbie przy udziale ławników, wybieranych przez Sejm. Ławnikami mogłyby być osoby duchowne, nie mogliby zaś być nimi członkowie partii politycznych.
Inna z nowych propozycji zawartych w projekcie to utworzenie przy SN urzędu Rzecznika Sprawiedliwości Społecznej, który mógłby między innymi w nadzwyczajnym trybie zaskarżać do SN prawomocne wyroki sądów. Przewidziano też, że sędzia ponosiłby osobistą odpowiedzialność materialną za wyrządzoną szkodę czy krzywdę, gdyby uznał ją sąd dyscyplinarny.
"Nie przystoi Sądowi Najwyższemu"
Jak zaznaczyła Iustitia, odnosząc się do tych propozycji, "z pisma przewodniego do projektu wynika, że przedłożona propozycja wychodzi naprzeciw programowi wyborczemu partii rządzącej oraz postulatom formułowanym publicznie przez Prezydenta RP".
"Jest to co najmniej niezręczne i nie przystoi Sądowi Najwyższemu" - oceniono.
Zarząd Iustitii podkreślił, że sprzeciwia się zawartym w projekcie rozwiązaniom, które zdaniem stowarzyszenia godzą w podstawowe zasady konstytucyjne. "Skrajnym tego przykładem jest propozycja wyboru ławników do projektowanej Izby Dyscyplinarnej SN przez Sejm, która narusza zasady odrębności władzy sądowniczej i trójpodziału władz. Jest to faktyczne zaprzeczenie idei poszerzenia udziału czynnika społecznego w sądownictwie, której stowarzyszenie jest orędownikiem, na rzecz dalszego podporządkowania sądów władzy politycznej" - zaznaczono.
"Proponowany zakres odpowiedzialności materialnej sędziów, także za nieprawomocne orzeczenia, stanowi zagrożenie dla szczególnie chronionej przez konstytucję niezawisłości sędziowskiej. Deklarowana ochrona pewności obrotu prawnego oraz powagi rzeczy osądzonej orzeczeń nie uzasadnia rozwiązań, które będą wywoływały efekt mrożący wśród sędziów" - oceniła Iustitia.
Krytyczna ocena
Zdaniem sędziowskiego stowarzyszenia "sprzeciw budzą te fragmenty projektu i jego uzasadnienia, które są nie do pogodzenia z zasadą laickości państwa, na przykład możliwość wskazywania kandydatów na ławników w Izbie Dyscyplinarnej przez Kościół katolicki oraz inne Kościoły i związki wyznaniowe w Polsce".
"Krytycznie należy też ocenić ukształtowanie instytucji Rzecznika Sprawiedliwości Społecznej. Proponowany zakres jego kompetencji może prowadzić do podważenia pozycji i autorytetu konstytucyjnego organu, jakim jest Rzecznik Praw Obywatelskich" - głosi stanowisko Iustitii.
"Wyjątkowa sytuacja"
Prezes Gersdorf mówiła w zeszłym tygodniu, że zdecydowała się przedstawić projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, bo "sytuacja jest wyjątkowa" i potrzebne jej zdaniem jest pokazanie, że zamierzenia prezydenta i partii rządzącej można zrealizować w sposób konstytucyjny.
- Nie zmieniam zdania, że ani projekt grupy posłów, a właściwie dowiedzieliśmy się, że był to projekt pisany w Ministerstwie Sprawiedliwości, ani projekt pana prezydenta nie spełniają oczekiwań związanych z tym, że ma być to projekt zgodny z ustawą zasadniczą. To jest dla mnie podstawa - oświadczyła wtedy profesor Gersdorf.
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu
Prezydent Andrzej Duda 25 września, po wcześniejszym zawetowaniu projektów ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa, zaprezentował własne projekty ustaw, które zostały przekazane do Sejmu. PiS zaprezentowało prezydentowi swoje poprawki dotyczące SN i KRS.
Prace nad prezydenckimi projektami mają się rozpocząć na najbliższym posiedzeniu Sejmu, zaplanowanym na 22-24 listopada.
Autor: js//now / Źródło: PAP