Immunitet Wosia uchylony. Kiedy przesłuchanie i zarzut?

Michał Woś
Sejm uchylił immunitet Wosiowi
Źródło: TVN24
Sejm uchylił w piątek immunitet Michałowi Wosiowi. Do sprawy odniosła się Prokuratura Generalna. Jej rzeczniczka przekazała, że poseł klubu PiS otrzyma wkrótce wezwanie na przesłuchanie i usłyszy zarzut.

Sejm uchylił w piątek immunitet politykowi Suwerennej Polski, posłowi klubu PiS Michałowi Wosiowi. Wniosek, który skierowała prokuratura, ma związek ze śledztwem w sprawie wydania pieniędzy na zakup oprogramowania Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości, a także wydania środków publicznych na zakup licencji na korzystanie z Pegasusa.

Termin przesłuchania i zarzut

Rzeczniczka Prokuratora Generalnego prokurator Anna Adamiak przekazała, że "pozytywna decyzja Sejmu w przedmiocie uchylenia immunitetu Michałowi Wosiowi spowoduje wyznaczenie przez prokuratora terminu przedstawienia mu zarzutu i przesłuchania w charakterze podejrzanego". - Na termin ten zostanie mu wysłane wezwanie - dodała.

Sejm uchylił immunitet Wosiowi. Tusk: ciąg dalszy nastąpi

Prokuratura bada sprawę Pegasusa

Śledztwo dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości prowadzi Prokuratura Krajowa, która do tej pory postawiła zarzuty dziesięciu osobom, z których trzy trafiły do aresztu. Podejrzani to między innymi beneficjent Funduszu Sprawiedliwości, a także byli i obecni urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości, zajmujący się funduszem, którego głównym celem miała być pomoc ofiarom przestępstw.

Prokuratura złożyła w czerwcu do Sejmu także wniosek o uchylenie immunitetu innemu politykowi Suwerennej Polski z klubu PiS, także byłemu wiceszefowi Ministerstwa Sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu. Wniosek dotyczy także wyrażenia zgody na jego zatrzymanie i aresztowanie.

Postępowanie toczy się między innymi w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych z Funduszu Sprawiedliwości.

W ocenie prokuratury udzielali oni - działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych - w sposób uznaniowy i dowolny wsparcia finansowego beneficjentom programów nieposiadających związku z celami ministerstwa, czym działali na szkodę interesu publicznego, Skarbu Państwa oraz interesu prywatnego, co spowodowało ograniczenie dostępności środków pochodzących z funduszu uprawnionym podmiotom.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: