"On był na uboczu życia, był inny po prostu". O Tomaszu Mackiewiczu opowiadają jego bliscy

[object Object]
Historia Tomasza Mackiewicza (reportaż programu "Czarno na białym")tvn24
wideo 2/28

Od problemów z narkotykami do wielkiej pasji, jaką stał się himalaizm. Tomasz Mackiewicz zmarł tam, gdzie czuł się "prawdziwie wolny", w Himalajach, na zabójczej górze Nanga Parbat. Reporterzy "Czarno na białym" porozmawiali z ojcem, żoną i przyjaciółmi polskiego himalaisty.

"Jeśli mnie szukać będziesz, szukaj mnie w sercu swoim. Jeśli mnie tam znajdziesz, żyć będę dla ciebie nadal" - głosi epitafium na symbolicznym grobie Mackiewicza na cmentarzu w Działoszynie, gdzie himalaista urodził się i wychował. Gdy miał 12 lat, rodzice zdecydowali o przeprowadzce do Częstochowy. Mackiewicz, wyrwany ze swojego środowiska, wpadł w złe towarzystwo, uzależnił się od heroiny. - Wróciłem do domu późnym wieczorem, Tomek przyszedł kompletnie nieświadomy. Oczy nieswoje. Wtedy powiedziałem: "Tomek, za bardzo cię kocham, żeby patrzeć, jak na własną prośbę chcesz się zabić. Opuść mój dom". On się położył na wersalce, nie był w stanie chodzić. Ja siedziałem przy drzwiach i czekałem, aż dojdzie do siebie. Rano się ocknął i mu to powtórzyłem. Patrzył na mnie dziwnym wzrokiem, założył mi ręce na szyję i mówi: "Tatuś, ja sobie już z tym nie radzę, pomóż mi". Ja mu powiedziałem, że nie umiem, ale wezmę go do tych, którzy się na tym znają - opowiada Witold Mackiewicz, ojciec Tomasza. Dodaje, że zaraz po odbyciu kuracji antynarkotykowej Tomasz pojechał do Indii. - Pomagał trędowatym dzieciom, sierotom. Był wolontariuszem w polskim ośrodku misyjnym. Dużo podróżował, w pierwszym paszporcie miał 46 pieczątek przekroczenia granic - dodaje.

"Najważniejsze było, żeby tam być i próbować"

- Nanga Parbat jest blisko drogi, łatwo dojść. Spakujmy plecaki, wylądujmy w Islamabadzie, wsiądźmy w autobus i dojedźmy tam. Nawet jak nie ogarniemy czegoś na miejscu, to dojdziemy tam na piechotę. No i tak się zaczęło - wspomina Marek Klonowski, przyjaciel Tomasza Mackiewicza.

Klonowski i Mackiewicz zaczęli się razem wspinać. Zdobyli nagrodę Kolosa za trawers na Loganie w Kanadzie, największym masywie górskim na świecie. Pierwsze próby wspinaczki na Nanga Parbat też podjęli razem. - Jak idziesz po górach, to popadasz w taką mantrę. To cię czyści w środku, czujesz się od nowa człowiekiem, ożywiony, odnowiony. Wtedy wiem, że jak złamię rękę, to tylko na sobie mogę polegać, ewentualnie na partnerze, ale o tym się nie myśli, jak się jest we dwójkę. Jak gościu złamie nogę to jest "game over". Wiele razy sobie to mówiliśmy i wiedzieliśmy o tym doskonale - mówi Klonowski. Razem z Mackiewiczem mieli swoją podstawową zasadę: "po prostu nie spadamy, nie przewracamy się, każdy ruch wykonujemy doskonale, jak anioły".

Klonowski tłumaczy, że w alpinizmie istnieje "kanon profesjonalizmu - super liny, super ciuchy, przygotowanie fizyczne, precyzyjny cel, apteczki, telefony satelitarne i tak dalej". - A Tomek robił w tym warsztacie, coś tam uzbierał i chciał jechać. Najważniejsze było, żeby tam być i próbować - podkreśla. - Dobry był w tych górach, umiał się wspinać, umiał przechodzić szczeliny, czekan wbić. Umiał wszystko jak należy - mówi o Mackiewiczu jego przyjaciel. - Ten sprzęt pomaga, ale nie wchodzi za człowieka. To nie o to chodzi, żeby tam mieć telewizor i prysznic - podkreśla żona himalaisty, Anna Solska. Jak mówi, Mackiewicz "miał poczucie, że był na uboczu 'głównej wspinaczki'". - On był na uboczu życia, był inny po prostu. Brak wsparcia środowiskowego go bolał, bo na nie zasłużył - zaznacza.

"Straszna walka"

Ostatnia wiadomość od Mackiewicza, którą wysłał do żony z Nanga Parbat brzmiała: "Anulka, jesteśmy na 7300, straszna walka. Jeśli pogoda dopisze - jutro szczyt. Powiadom ludzi. Kocham tak bardzo, że trudno opisać". - Straszna walka. Używał tego kiedy rzeczywiście był zmęczony, inaczej by takiego wpisu nie dał - zauważa przyjaciel himalaisty, Marek Klonowski. Kolejne wiadomości wysyłała już tylko Elizabeth Revol, towarzysząca mu we wspinaczce francuska himalaistka. Solska wszczęła wtedy alarm, skontaktowała się z ambasadą i mediami. "Tomek potrzebuje pomocy, odmrożenia, nic nie widział. Proszę, zadziałaj z menedżerem Alim. Jak najszybciej helikopter" - napisała Revol.

Żeby wystartował helikopter, pojawia się żądanie pieniędzy ze strony Pakistanu. Anna Solska rozpoczyna zbiórkę. - Tamtejsi himalaiści, tubylcy, chcieli iść. Oni są zaaklimatyzowani z natury i by się tam wdrapali. Nie dostali wiz, Pakistan blokował. Mówię cały czas, że był do uratowania. Czekał tam. Wierzyłem, że jest na tyle wytrzymały - mówi ojciec Mackiewicza. Anna Solska "ma żal za ten stracony dzień". - Jeśli była szansa dla Tomka, to jeśli ratunek nastąpiłby natychmiast. Jeżeli cały czas jest mowa o pieniądzach, a ktoś umiera, to właśnie taki jest świat. Tomek wielokrotnie o tym mówił - dodaje. - Jeśli człowiek nie może się poruszać na 7000 metrów to jest jasne, "game over", po temacie. Nikt go stamtąd nie zabierze, nawet dwie osoby. Tam są szczeliny, skarpy, jest jeżdżenie na linach. To i tak jest wyczyn, że Eli go prowadziła ze szczytu do 7200 metrów - zaznacza Marek Klonowski.

"Nie mam najmniejszego żalu"

- Jeżeli Elizabeth zostałaby na górze, zginęłaby razem z nim. Myślę, że jest jej bardzo trudno, to oczywiste. Czułam wręcz jakbym wiedziała, kiedy dokładnie to się stało. Potem moje myśli były tylko takie, że się nie bał. Nie był za długo sam, jeżeli odszedł wcześniej, to lepiej. Nie cierpiał, nie czuł bólu - mówi Solska o śmierci męża. - Do Revol nie mam najmniejszego żalu. Zakładając, że tylko go zdjęła na te 7200 metrów, to już jest wysiłek heroiczny. Chciałbym przytulić ją do serca i podziękować, że była do końca z Tomkiem i pozwoliła mu na to, żeby spełnił swoje marzenie - dodaje ojciec Mackiewicza. - Jak się dowiedziałem, że Eli go zostawiła, to ja już się z nim żegnałem. Wydaje mi się, że to była lekka śmierć, nieświadoma - podkreśla przyjaciel himalaisty, Marek Klonowski.

- Dzieci tęsknią, bardzo. Dużo rozmawiam z córką o tym, w jaki sposób tata jest z nami, w jakiej formie, że on na pewno jest i widzi co robimy. Tomek jej powiedział wyjeżdżając: "jak będzie gwiazda na niebie migała, to ja do ciebie migam" - wspomina żona himalaisty.

"Zostanie w naszych sercach"

Mackiewicz w ostatnich latach mieszkał w Irlandii, był mechanikiem. Reporterka "Czarno na białym" udała się do warsztatu, w którym pracował i pytała pracowników o wspomnienia związane z himalaistą.

- Pewnego dnia w warsztacie powiedział do mnie: "trochę się wspinam, wiesz? Straciłem palec, odmroziłem go, na Nandze jest bardzo zimno". Zdjął but i skarpetę, a tam tylko cztery palce. To robi wrażenie - opowiada współpracownik i przyjaciel Mackiewicza, Paul Pender. Mackiewicz mówił mu, że w górach czuje się "prawdziwie wolny". - Całkowita wolność, nic dookoła, sam, żadnego dźwięku, nic - zwykł mawiać Polak.

- Straszna tragedia, straszna. Spodziewaliśmy się, że wróci, byliśmy pełni nadziei. Smutno się o nim teraz mówi, był taki pełny życia. Jestem tu od 22 lat i ze wszystkich ludzi, którzy się pojawili, on wywarł na nas największy wpływ. Zostanie w naszych sercach - podkreśla jeden z mechaników. - Zaczął tu pracę trzy lata temu, pracował obok mnie. Góry to była jego rzecz, wiedział co się z nimi wiąże i nie bał się śmierci. Bał się nie przeżywać swojego życia. Był dla mnie ogromną inspiracją i fakt, że nie wróci, złamał nam serca. Straciliśmy dobrego człowieka i dobrego przyjaciela - stwierdza Kieran Pender. Żona Mackiewicza nie ukrywa wzruszenia. - Jestem wdzięczna za waszą pomoc, wsparcie i za to uczucie, które miałam od początku, że jesteście ze mną. Czuje się tak dobrze, że was mam, i że nie czuje się samotna po tej tragedii - te słowa kieruje do pracowników warsztatu.

"Ciągle widział w tym cel"

- Wolę żyć pięć minut jak lew niż dziesięć lat jak mucha. To jest jego powiedzenie. Tomka fascynowały góry, ta kruchość człowieka, jak się na górze mają przyjaźnie, relacje między ludźmi. Jak z góry inaczej wygląda świat - wspomina ojciec himalaisty. - Mówiłem mu: "nie jedź tam, bo tam jest olbrzymia ilość cierpienia, możesz ten czas spędzić w inny sposób", ale on ciągle widział w tym cel - dodaje przyjaciel Mackiewicza, Marek Klonowski.

Anna Solska mówi, że w życiu Mackiewicza "nie było stanu pośredniego". - Albo się ruszał w sposób dynamiczny pracując, albo leżał i spał. Albo był ogień, albo była hibernacja, moment odpoczynku - tłumaczy.

Autor: ads//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: Czarno na białym

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Sześć osób stanie przed sądem po dwóch brutalnych zabójstwach, do których doszło w 1997 roku w okolicach Zgorzelca. Dwaj mężczyźni zostali zabici przez członków rywalizujących ze sobą gangów, w ramach tak zwanej wojny zgorzeleckiej. Ciało jednej z ofiar znaleziono dopiero w 2023 roku.

Dwie egzekucje, sześciu oskarżonych i 27 lat milczenia

Dwie egzekucje, sześciu oskarżonych i 27 lat milczenia

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Czwartkowa sesja na Wall Street przebiegła pod znakiem wzrostów i nowego rekordu wszech czasów indeksu S&500. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na słowa prezydenta Donalda Trumpa, który podczas forum w Davos zapowiedział, że zażąda od Fed obniżki stóp procentowych.

Rekord wszech czasów po słowach Trumpa

Rekord wszech czasów po słowach Trumpa

Źródło:
PAP

Trwają przebudowa ulicy Złotej i jej okolic. W miejscu dawnego tunelu łączącego tę ulicę z placem Defilad robotnicy umieścili ogromne zbiorniki retencyjne. Woda w nich gromadzona ma posłużyć do podlewania roślin.

Wielki wykop na Złotej. Wygląda jak nowy tunel

Wielki wykop na Złotej. Wygląda jak nowy tunel

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Wielką Brytanię i Irlandię naciera w piątek wichura Eowyn. - To może być jedna z najsilniejszych wichur w historii Wysp Brytyjskich - powiedział na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl. Miejscami porywy wiatru mogą przekraczać 160 kilometrów na godzinę. Irlandzka służba meteorologiczna Met Eireann wydała dla całego kraju ostrzeżenia najwyższego stopnia.

Zamknęli szkoły i sklepy. "Wichura o sile huraganu" na Wyspach Brytyjskich

Zamknęli szkoły i sklepy. "Wichura o sile huraganu" na Wyspach Brytyjskich

Źródło:
TVN24, BBC

Próbujemy dokonać możliwie precyzyjnego szacunku - przekazała wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys, pytana w piątek, ilu Polaków może dotyczyć ewentualna deportacja z USA po decyzjach prezydenta Donalda Trumpa w sprawie imigracji. Stwierdziła, że może to być 30 tysięcy osób.

Wiceszefowa MSZ: do 30 tysięcy Polaków zagrożonych deportacją z USA

Wiceszefowa MSZ: do 30 tysięcy Polaków zagrożonych deportacją z USA

Źródło:
PAP

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump stwierdził, że Wołodymyr Zełenski nie powinien był pozwolić, by doszło do wojny z Rosją. Nie wyjaśnił, w jaki sposób ukraiński przywódca miałby zatrzymać agresję sąsiada dążącego do wojny, ale uznał, że walka z kimś "silniejszym" była błędem. Równocześnie powtórzył, że nałoży na Rosję sankcje i cła, jeżeli rozpoczęta przez nią wojna szybko się nie zakończy.

Trump znów grozi Rosji, ale mówi, że Zełenski "nie powinien był walczyć z dużo większym podmiotem"

Trump znów grozi Rosji, ale mówi, że Zełenski "nie powinien był walczyć z dużo większym podmiotem"

Źródło:
PAP, Fox News, Independent, tvn24.pl

Sądzę, że Mateusz Morawiecki uznał, że sprawa jest nie do obrony. To nie jest jakiś gest dobrej woli, tylko kalkulacja - powiedział w "Jeden na jeden" szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do decyzji byłego premiera i posła PiS o zrzeczeniu się immunitetu.

Siemoniak: Spodziewałem się takiego ruchu. Premier Morawiecki potrafi liczyć

Siemoniak: Spodziewałem się takiego ruchu. Premier Morawiecki potrafi liczyć

Źródło:
TVN24

Co czeka amerykańską Polonię po zapowiedziach Donalda Trumpa w sprawie walki z nielegalną imigracją? Jest duży niepokój wśród Polaków - relacjonował w programie "Wstajesz i wiesz" korespondent TVN24 w Stanach Zjednoczonych Jan Pachlowski. Podkreślał, że mimo obaw "paniki nie ma".

"Urywają się telefony od Polonusów". Kilkaset dziennie po decyzji Trumpa

"Urywają się telefony od Polonusów". Kilkaset dziennie po decyzji Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Sąd federalny w Seattle zdecydował o tymczasowym zawieszeniu obowiązywania dekretu Donalda Trumpa o ograniczeniu prawa do nabywania obywatelstwa USA przez dzieci imigrantów urodzone w Ameryce. Sędzia uznał rozporządzenie za "rażąco niekonstytucyjne".

"Rażąco niekonstytucyjny" dekret Trumpa. Sąd go wstrzymał

"Rażąco niekonstytucyjny" dekret Trumpa. Sąd go wstrzymał

Źródło:
PAP

Sąd w Suwałkach stanął po stronie kredytobiorców, a nie banku, i unieważnił kredyt hipoteczny bazujący na wskaźniku WIBOR - poinformowała piątkowa "Gazeta Wyborcza". To pierwszy taki wyrok, choć na razie nieprawomocny - dodaje dziennik.

Kredyt nieważny przez WIBOR. To pierwszy taki wyrok

Kredyt nieważny przez WIBOR. To pierwszy taki wyrok

Źródło:
PAP, "Gazeta Wyborcza"

Dziesięć lat temu, gdy Rosja zajmowała Krym, Polska była dziewiątą siłą militarną NATO, a teraz jest już trzecią – zwraca uwagę "The Economist". Brytyjski tygodnik wyjaśnia, że wzrost wydatków na obronność jest jednym z pomysłów na utrzymanie zaangażowania prezydenta USA Donalda Trumpa w NATO. W brytyjskim magazynie czytamy też o problemach w relacjach z Ukrainą i tym, jak istotne będą dla Polski majowe wybory prezydenckie.

"Skrzydlata husaria powraca". #PisząoPolsce

"Skrzydlata husaria powraca". #PisząoPolsce

Źródło:
"The Economist"

Szef CDU i kandydat tej partii na kanclerza Niemiec Friedrich Merz zapowiedział, że w przypadku swojego zwycięstwa w wyborach naprawi relacje z Polską i Francją. Zaproponował zawarcie w przyszłym roku nowego niemiecko-polskiego traktatu o przyjaźni.

Kandydat na kanclerza Niemiec chce nowego traktatu z Polską

Kandydat na kanclerza Niemiec chce nowego traktatu z Polską

Źródło:
PAP

W pożarze pustostanu w Lublinie zginął mężczyzna. Strażacy po ugaszeniu ognia znaleźli w budynku jego ciało. Policja ustala tożsamość zmarłego i przyczyny wybuchu pożaru.

Nie zdołał opuścić budynku, zginął w płomieniach

Nie zdołał opuścić budynku, zginął w płomieniach

Źródło:
tvn24.pl

Wydawało się, że politycy, prawnicy i opieka społeczna zrobili wiele, by takie historie nigdy więcej się nie zdarzały. Niestety, pięcioletnia Oliwia była tak brutalnie maltretowana przez ojczyma, że w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Opis znęcania się nad dzieckiem poraża. Ojczym i matka usłyszeli już zarzuty.

"Wstrząsający obraz przemocy domowej". Ojczym i matka z zarzutami

"Wstrząsający obraz przemocy domowej". Ojczym i matka z zarzutami

Źródło:
Fakty TVN

Departament Stanu USA poinformował o czwartkowej rozmowie telefonicznej sekretarza Marca Rubio z szefem polskiego MSZ Radosławem Sikorskim. Poprzednia odbyła się we wtorek. Rubio i Sikorski potwierdzili wagę relacji polsko-amerykańskich - przekazał Departament Stanu.

Druga w ciągu trzech dni rozmowa nowego sekretarza stanu USA z Radosławem Sikorskim

Druga w ciągu trzech dni rozmowa nowego sekretarza stanu USA z Radosławem Sikorskim

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Ursusa interweniowali w związku z awanturą domową, w trakcie której 54-latka została zraniona ostrym narzędziem. Zatrzymali 62-letniego partnera kobiety. Prokuratura postawiła mu zarzut znęcania się, a sąd aresztował na trzy miesiące.

"Uderzał pokrzywdzoną po całym ciele, dźgał ją nożem, szarpał za włosy"

"Uderzał pokrzywdzoną po całym ciele, dźgał ją nożem, szarpał za włosy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Donald Trump podpisał zarządzenie w sprawie odtajnienia akt dotyczących zabójstw byłego prezydenta Johna F. Kennedy'ego jr., jego brata i kandydata na prezydenta Roberta Kennedy'ego i legendarnego działacza walczącego z nierównością rasową w USA Martina Luthera Kinga jra.

"Wszystko zostanie ujawnione". Trump nakazał odtajnienie dokumentów w sprawach trzech zamachów

"Wszystko zostanie ujawnione". Trump nakazał odtajnienie dokumentów w sprawach trzech zamachów

Źródło:
PAP, Reuters

1065 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował, że jednostki obrony powietrznej Rosji przechwyciły trzy oddzielne ataki ukraińskich dronów zmierzających w kierunku stolicy kraju - przekazał Reuters. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Atak ukraińskich dronów na Moskwę

Atak ukraińskich dronów na Moskwę

Źródło:
PAP

Poseł PiS i były premier Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu. Elon Musk zaatakował Wikipedię. Nożownik z Southport został skazany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 24 stycznia.

18-latek skazany na 52 lata i cztery inne rzeczy, które warto dziś wiedzieć

18-latek skazany na 52 lata i cztery inne rzeczy, które warto dziś wiedzieć

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Prezydent Donald Trump podpisał w czwartek rozporządzenia wykonawcze o "dominacji USA w sztucznej inteligencji" i wyeliminowaniu barier dla rozwoju AI i krytpowalut. Tuż przed objęciem prezydentury, Trump wyemitował własną kryptowalutę, $TRUMP.

Trump chce "światowej dominacji". Będą ułatwienia dla dwóch branż

Trump chce "światowej dominacji". Będą ułatwienia dla dwóch branż

Źródło:
PAP

Po ataku nożownika z Afganistanu na grupę przedszkolną w Aschaffenburgu, w którym zginęły dwie osoby, ministra spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser oświadczyła, że kraj pracuje nad deportacją większej liczby przestępców do Afganistanu. Oceniła też, że tak zwany system dubliński nie działa prawidłowo.

"System dubliński już nie działa". Po ataku nożownika zapowiedź większej liczby deportacji z Niemiec

"System dubliński już nie działa". Po ataku nożownika zapowiedź większej liczby deportacji z Niemiec

Źródło:
PAP

Część Stanów Zjednoczonych znalazła się w objęciach surowej zimy. W jednym z miast w stanie Michigan doszło do pęknięcia sieci wodociągowej. Woda z rur wypłynęła na ulice i bardzo szybko zamarzła, tworząc na zaparkowanych pojazdach grubą warstwę lodu.

Mróz taki, że pękały rury. Auta pokryła gruba warstwa lodu

Mróz taki, że pękały rury. Auta pokryła gruba warstwa lodu

Źródło:
fox2detroit.com, CNN

Chciał wspomóc ofiary brutalnej, nieuprawnionej inwazji, ale przy okazji wpadł w tarapaty w swojej ojczyźnie. Szwajcaria jest krajem neutralnym, więc Jona Neidhart musiał wybierać między przestrzeganiem prawa a udzieleniem tak potrzebnej pomocy. - Jeśli muszę wybierać między decyzją moralną i etyczną a decyzją zgodną z prawem, to wybiorę decyzję moralną i etyczną - wyznaje Jona.

Walczył ze świadomością, że w ojczyźnie czeka go surowa kara. "Od ponad 200 lat jesteśmy neutralni"

Walczył ze świadomością, że w ojczyźnie czeka go surowa kara. "Od ponad 200 lat jesteśmy neutralni"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Mianowany przez Donalda Trumpa na stanowisko sekretarza stanu USA Marco Rubio w przyszłym tygodniu wybierze się w pierwszą podróż zagraniczną. Poleci do Panamy i czterech innych państw Ameryki Łacińskiej - poinformowała w czwartek nowa rzeczniczka resortu dyplomacji Tammy Bruce.

Nowy szef dyplomacji USA wybrał kierunek pierwszej podróży

Nowy szef dyplomacji USA wybrał kierunek pierwszej podróży

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskiego Bemowa zatrzymali 21-latka podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. W mieszkaniu, gdzie przebywał, funkcjonariusze znaleźli między innymi mefedron, amfetaminę, kokainę i haszysz. Mężczyzna trafił do aresztu.

Policjanci przyjechali do domowej awantury, znaleźli narkotyki

Policjanci przyjechali do domowej awantury, znaleźli narkotyki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu dużego zanieczyszczenia powietrza w Bangkoku w czwartek zamknięto blisko 200 szkół. Mieszkańców poproszono o pracę z domu, a w niektórych dzielnicach miasta ograniczono ruch samochodowy.

Zamknięto prawie 200 szkół, mieszkańców poproszono o zostanie w domach

Zamknięto prawie 200 szkół, mieszkańców poproszono o zostanie w domach

Źródło:
PAP, AFP

Syndyk Rafako w upadłości przyjął regulamin zwolnień grupowych, w którym określono, że liczba osób nim objętych wynosić będzie maksymalnie 699 osób - poinformowała spółka w komunikacie. W grudniu ubiegłego roku sąd wydał postanowienie o ogłoszeniu upadłości Rafako.

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Upadłość Rafako. Prawie 700 osób może stracić pracę

Źródło:
PAP

Lutowy szczyt Rady Europejskiej na temat polityki obronnej, zamiast w zamku Chateau de Limont, odbędzie się w Brukseli. Decyzję tę podjęto z uwagi na "zaktualizowaną ocenę środków niezbędnych do zabezpieczenia" placówki.

Szczyt "27" przeniesiony ze względów bezpieczeństwa

Szczyt "27" przeniesiony ze względów bezpieczeństwa

Źródło:
PAP

Kobieta uznana przez francuskie sądy za winną rozwodu, ponieważ nie uprawiała seksu z mężem, wygrała z Francją w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. "Sądy w końcu przestaną interpretować francuskie prawo przez pryzmat prawa kanonicznego i nakładać na kobiety obowiązek odbywania stosunków seksualnych w ramach małżeństwa" - skomentowała prawniczka kobiety.

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Nie chciała seksu, sąd uznał ją winną rozwodu. Przełomowe orzeczenie

Źródło:
Reuters, France24

Były premier i poseł PiS Mateusz Morawiecki zrzekł się w czwartek immunitetu - poinformował w rozmowie z reporterką TVN24 Agatą Adamek szef sejmowej komisji regulaminowej Jarosław Urbaniak. "Zrzekłem się immunitetu, bo wiem, że prawda, prawo i sprawiedliwość zwyciężą" - napisał w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki i załączył zdjęcie dokumentu wysłanego do marszałka Sejmu.

Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu

Mateusz Morawiecki zrzekł się immunitetu

Źródło:
TVN24, PAP

Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zajmowała się w czwartek wnioskiem o uchylenie immunitetu posłowi Pawłowi Kukizowi (Wolni Republikanie). W czasie posiedzenia Kukiz przeprosił prywatnego oskarżyciela za słowa, których dotyczył jego wniosek. Ten wybaczył, jednak ocenił, że poseł "powinien zostać ukarany dla przykładu". Później komisja w głosowaniu zdecydowała, że zarekomenduje Sejmowi odrzucenie wniosku.

Komisja rekomenduje odrzucenie wniosku, oskarżyciel uważa, że Kukiz "powinien zostać ukarany"

Komisja rekomenduje odrzucenie wniosku, oskarżyciel uważa, że Kukiz "powinien zostać ukarany"

Źródło:
PAP

Producent mebli, spółka Black Red White przewiduje, że w pierwszym półroczu tego roku zwolnieniami grupowymi obejmie około 350 osób - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie). NSZZ "Solidarność" przekazał, że zaczęły się zwolnienia w Biłgoraju i Mielcu.

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Ruszyły zwolnienia w znanej polskiej firmie

Źródło:
PAP
"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

"To wyglądało, jakby oskarżony polował samochodem"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oscary 2025. Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła w czwartek listę nominowanych do 97. edycji Nagród Akademii Filmowej. Wśród nominowanych znalazł się duński kandydat do Oscara "Dziewczyna z igłą" w reżyserii szwedzko-polskiego reżysera Magnusa von Horna. Najwięcej nominacji (13) zdobyło dzieło Jacquesa Audiarda "Emilia Pérez", a grająca tytułową rolę Karla Sofía Gascón przeszła do historii.

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Oscary 2025. "Dziewczyna z igłą" wśród nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Sześć nominacji do Złotych Malin dla "Megalopolis" Francisa Forda Coppoli, w tym za najgorszy film i reżyserię to zapewne cios dla zdobywcy pięciu Oscarów. Na liście nominowanych do wstydliwych wyróżnień znalazł się także między innymi "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, "Madame Web" S.J. Clarkson oraz kuriozalny "Reagan" Seana McNamary. Tradycyjnie nominacje do anty-Oscarów poznaliśmy przed ogłoszeniem tych oscarowych. Lista nominacji jest dziwna i wydaje się, że przyznającemu je gremium bliżej już po prostu do chęci wywoływania szumu niż do tego, co stało u podstaw Złotych Malin ponad 40 lat temu, kiedy je ufundowano.

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Są nominacje do Złotych Malin. Chodzi już tylko o szum?

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter", tvn24.pl

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę mamy największe wydarzenie filantropijne w Polsce, czyli finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. To ogromna ogólnonarodowa, znana dzisiaj na całym świecie akcja, którą produkujemy i relacjonujemy na żywo, dzięki czemu pomagamy w zbiórce pieniędzy - powiedziała Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN, w trakcie dyskusji o dobroczynności w biznesie w ramach Polish Business Hub w Davos.

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Kasia Kieli o dobroczynności: chodziło o to, by mieć wpływ na to, co się dzieje, i pomagać

Źródło:
tvn24.pl