Halicki z Biernackim. Nie chce koalicji z SLD

Halicki nie chce koalicji PO-SLD
Halicki nie chce koalicji PO-SLD
Źródło: tvn24

Nie wyobrażam sobie Platformy Obywatelskiej w sojuszu z SLD. Między PO a SLD jest dużo różnic programowych i gospodarczych - stwierdził na antenie TVN24 Andrzej Halicki z PO. I dodał, że podziela w tym przypadku zdanie ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego, który także nie wyobraża sobie koalicji PO-SLD.

Zdaniem Halickiego, SLD dyskwalifikuje nie tylko inny program, ale również działania odnośnie najnowszej historii Polski.

Ostatnio, jak zaznaczył Halicki, ze strony SLD mamy do czynienia "z odkręcaniem historii w starym stylu".

- Grzegorz Schetyna powiedział o duchu PZPR-owskim, który unosi się nad obecnym wizerunkiem SLD. Jest w tym prawda - powiedział Halicki.

W jego opinii ktoś, kogo nie stać na to, aby się rozliczyć z historią, nie jest partnerem w demokratycznym świecie. - Nie ma zgody na fałszowanie historii - zaznaczył.

Halicki powiedział, że nie wyobraża sobie bycia w sojuszu w SLD, ale jak zaznaczył, nie mówi o tym w kategoryczny sposób, bo nie wiadomo, co będzie za dwa, trzy lata.

- Dla mnie liczy się Platforma jako formacja obywatelska, demokratyczna, a nie populistyczna, jak SLD - powiedział Halicki.

Jego zdaniem jednak, w tej chwili nie ma mowy o nowym sojuszu, bo obecna koalicja PO-PSL dobrze funkcjonuje.

"Nie ma potrzeby koalicji z SLD"

Inny polityk PO Andrzej Biernat stwierdził z kolei, że nie ma potrzeby, by zawierać koalicję z SLD, bo wystarczy koalicja z PSL.

- Dobra i silna pozycja PO przed kolejnymi wyborami gwarantuje ciągłość tych rządów - zaznaczył.

W jego opinii, nie jest tak, że koalicja z SLD to plan Platformy na przyszłość, ponieważ, jak zaznaczył, premier mówił tylko o ewentualnych scenariuszach.

Koalicja z SLD? Biernat: Nie ma takiej potrzeby

Koalicja z SLD? Biernat: Nie ma takiej potrzeby

"Może być różnie"

Dyskusja ws. ewentualnej koalicji PO-SLD to pokłosie tego, co na ten temat powiedział w wywiadzie dla "Polityki" premier Donald Tusk.

Szef rządu przyznał, że w 2015 r. po wyborach parlamentarnych może być różnie.

- Mamy powód, dla którego SLD pojawia się w tych spekulacjach. Rzeczywiście, wśród partii opozycyjnych SLD pod szefostwem Millera wydaje się, przy wszystkich garbach, partią umiarkowaną i obliczalną - powiedział Tusk.Dodał też, że PO i PSL do 2015 r. będą wciąż dysponować niedużą większością i "nie będzie potrzebny żaden polityczny manewr".

Platforma odbije w lewo?

Platforma odbije w lewo?

Autor: MAC/tr/k / Źródło: tvn24

Czytaj także: