Senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna ocenił w "Kropce nad i", że decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o odmowie nominacji dla 46 sędziów obrazuje coś więcej niż tylko konflikt z rządem.
- Widzę w tym jakąś filozofię czy strategię prezydenta Nawrockiego i Kancelarii Prezydenta. On próbuje budować swoją pozycję polityczną (...) na kontrze do wszystkiego tego, co robi rząd - stwierdził. Jak dodał, decyzja prezydenta jest dla niego "szokująca, ale widzi w tym fragment większej całości".
W tym kontekście Schetyna mówił też o zablokowaniu przez prezydenta nominacji dla 136 funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Według polityka KO, takie działanie to "upartyjnianie polityki w taki sposób, który szkodzi interesowi państwa i polskiej racji stanu".
- To, co dzisiaj robią urzędnicy prezydenta i sam prezydent, to jest upartyjnianie państwa. To jest budowanie wrogich relacji z rządem w sprawach, które są państwowe - zaznaczył gość TVN24.
Schetyna o Ziobrze: chce ustalać warunki
Poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, za pośrednictwem swojego obrońcy mecenasa Bartosza Lewandowskiego, złożył prokuraturze "propozycję" postawienia mu zarzutów i przesłuchania na Węgrzech lub w Belgii. Śledczy chcą postawić politykowi PiS 26 zarzutów. Sejm w ubiegłym tygodniu wyraził zgodę na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej i tymczasowe aresztowanie Ziobry. Polityka PiS nie ma w kraju, a z jego wypowiedzi wynika, że znajduje się w Budapeszcie.
- Jeszcze czekam tylko, żeby powiedział, żeby pytania czy kwestie, o których chce rozmawiać z nim prokurator, wysłać do jego adwokata - ironizował Schetyna. Według senatora Ziobro chce w ten sposób "ustalać warunki", ale jest to "żart".
Zdaniem Schetyny, Ziobro i były wiceminister w jego resorcie Marcin Romanowski, który w ubiegłym roku otrzymał od rządu Viktora Orbana azyl na Węgrzech, "nie są tak pewni siebie, jak byli wcześniej", a wręcz "przestraszeni". - Wiedzą, że sprawiedliwość musi po nich przyjść - dodał.
Marcin Romanowski jest poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania po tym, jak w ubiegłym roku prokuratura postawiła mu zarzuty w związku z nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości, a sąd wyraził zgodę na jego tymczasowe aresztowanie.
- Przecież mówili, że będą odpowiadać, że są do dyspozycji. Dzisiaj są w Budapeszcie i chowają się za granicą. To pokazuje po prostu ich strach - ocenił Schetyna.
"To, co się będzie działo po prawej stronie, będzie nas wielokrotnie zaskakiwać"
Zdaniem Schetyny "ucieczka Ziobry przed prokuratorem" jest dla prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jeszcze większym problemem niż Konfederacja. - Widać było to 11 listopada, że (Jarosław) Kaczyński jest na demonstracji, ale nie jest promowany, nie dano mu głosu, traktują go jako problem - uzupełnił.
- To, co będzie działo się po prawej stronie sceny politycznej, będzie nas jeszcze wielokrotnie zaskakiwać - skomentował gość TVN24.
Autorka/Autor: Sebastian Zakrzewski
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24