Straż Graniczna: od wtorku rano zawieszony do odwołania ruch graniczny na przejściu w Kuźnicy

Ciężarówki zmierzają w stronę przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi
Wojciech Bojanowski o sytuacji w rejonie Kuźnicy
Źródło: TVN24

Od wtorku, od godziny 7 rano do odwołania zawieszony zostanie ruch graniczny na przejściu w Kuźnicy, zarówno osobowy, jak i towarowy - przekazała Straż Graniczna.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Podróżni, powinni się kierować na przejścia graniczne w Terespolu i Bobrownikach" - podano we wpisie na Twitterze (interpunkcja oryginalna).

Rzeczniczka SG: ostrzegaliśmy stronę białoruską

Rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalska powiedziała , że przejście będzie zamknięte w obu kierunkach. Działać ma natomiast przejście kolejowe.

Wyjaśniła, że decyzja wynika z braku reakcji Białorusinów na prośby strony polskiej, aby zapobiegali oni nielegalnym przekroczeniom granicy. Jak dodała, stronę białoruską ostrzegano, że jeśli nie podejmą działań, przejście zostanie zamknięte.

Rzecznik rządu publikuje nagrania: mamy do czynienia ze zorganizowanym niszczeniem umocnień granicznych

Kolumna tirów zmierza w stronę granicy

Reporter TVN24 Wojciech Bojanowski opublikował w poniedziałek wieczorem na Twitterze nagranie, na którym widać kolumnę tirów, zmierzających w stronę przejścia granicznego w Kuźnicy.

granica
Kolejka tirów przy granicy z Białorusią
Źródło: TVN24

"Od wtorku 9.11 od 7:00 rano nieczynne będzie przejście graniczne Kuźnica-Bruzgi. Do kilkudziesięciu kierowców TiRów news chyba jeszcze nie dotarł" - czytamy we wpisie.

Eskalacja sytuacji na granicy z Białorusią

Na południe od Kuźnicy po białoruskiej stronie przy granicy z Polską od poniedziałku przebywa duża grupa migrantów. Migranci próbowali sforsować granice, niszcząc zabezpieczenia i atakując polskich funkcjonariuszy. Może być tam od kilkuset do dwóch tysięcy osób. Resort obrony narodowej poinformował po południu, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę sforsowania granicy. Mundurowi używali wobec forsujących gazu łzawiącego. Obecnie migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy. Pilnują ich służby białoruskie.

Według MON koczowiska tworzą się w rejonie Kuźnicy
Według MON koczowiska tworzą się w rejonie Kuźnicy
Źródło: Google Maps

CZYTAJ RAPORT O SYTUACJI NA GRANICY POLSKO-BIAŁORUSKIEJ

Czytaj więcej: Policja: odparliśmy próbę pierwszego, masowego przerwania granicy

Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji. Do strefy objętej stanem wyjątkowym nie mają dostępu dziennikarze.

Stan wyjątkowy przy granicy

Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że to efekt celowych działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który instrumentalnie wykorzystuje migrantów, w odpowiedzi na sankcje.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała - jak twierdzi - ponad 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W ostatnim czasie dochodziło do prób siłowego wejścia na terytorium Polski przez cudzoziemców grupowanych przez białoruskie służby pod granicą, a także do prowokacji ze strony tych służb.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Na odcinku granicy z Białorusią w ciągu pierwszego półrocza 2022 roku ma powstać zapora.

Czytaj także: