Rzecznik rządu publikuje nagrania: mamy do czynienia ze zorganizowanym niszczeniem umocnień granicznych

granica
Rzecznik rządu publikuje nagranie. "Mamy do czynienia ze zorganizowanym niszczeniem umocnień granicznych"
Źródło: Twitter/Piotr Mueller

Rzecznik rządu Piotr Mueller opublikował nagrania z granicy polsko-białoruskiej, wykonane z powietrza. "Mamy do czynienia ze zorganizowanym niszczeniem umocnień granicznych" - napisał na Twitterze. Dodał, że "dochodzi również do bezpośrednich ataków na polskich funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji oraz żołnierzy".

"Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Mamy do czynienia ze zorganizowanym niszczeniem umocnień granicznych. Dochodzi również do bezpośrednich ataków na polskich funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji oraz żołnierzy" - napisał w poniedziałek po południu rzecznik rządu Piotr Mueller.

Nagrania opublikowane przez rzecznika rządu

Do wpisu dołączył dwa nagrania, na których widać z jednej strony dużą grupę ludzi po białoruskiej stronie, podejmujących próby przekroczenia granicy, a z drugiej - polskie służby, które utworzyły kordon.

Na nagraniach widać, że umocnienia graniczne są niszczone między innymi za pomocą ściętych drzew.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Wcześniej rzecznik rządu na konferencji prasowej po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy i członków rządu zapowiadał, że zostanie opublikowany materiał operacyjny pokazujący, "jak wygląda sytuacja z powietrza". - Tak, aby państwo mogli zdać sobie dokładnie sprawę, jak wygląda sytuacja i w jaki zorganizowany sposób następują ataki na polską granicę - mówił.

Mueller przekazał na konferencji po godzinie 16, że u polskich granic jest między 3 a 4 tysięcy osób, a na terenie Białorusi co najmniej kilkanaście tysięcy osób gotowych przekroczyć polską granicę.

MON: migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy

Wcześniej MON informował, że "MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę sforsowania granicy". "Obecnie migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy. Są cały czas pilnowani przez białoruskie służby" - napisało MON po godzinie 16 i dołączyło nagranie.

Nagranie opublikowane przez MON
Nagranie opublikowane przez MON. Migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy
Źródło: Twitter/@MON_GOV_PL

Nagrania z polsko-białoruskiej granicy z opisem "kolejne próby forsowania granicy przez migrantów w rejonie Kuźnicy" umieszczają w poniedziałek w mediach społecznościowych także Straż Graniczna oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Czytaj więcej: MON i MSWiA publikują nagrania z granicy polsko-białoruskiej

Policja: odparliśmy próbę pierwszego, masowego przerwania granicy

Straż Graniczna o sytuacji w okolicy Kuźnicy

Chorąży SG Michał Tokarczyk z sekcji prasowej Komendy Głównej Straży Granicznej zapytany przez Polską Agencję Prasową, jak może rozwinąć się sytuacja na granicy w okolicach Kuźnicy, zaznaczył, że Straż Graniczna zakłada każdy scenariusz. - Nie wiemy, czym służby białoruskie nas zaskoczą. Musimy powiedzieć jasno, że nic bez ich pozwolenia i aprobaty tam nie dzieje się samo. Każda sytuacja jest pod egidą służb białoruskich. Cudzoziemcy zostali przyprowadzeni przez te służby do linii granicy państwowej, rozbili obozowisko - powiedział.

- My stoimy na straży naszej granicy i nie zamierzamy dopuszczać do jej przekroczenia. Pierwszą falę przetrwaliśmy i czekamy, co nastąpi za kilka chwil, co nastąpi w nocy. Jesteśmy dobrze przygotowani - przekazał strażnik graniczny.

Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią

Od wiosny gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. UE i państwa członkowskie uważają, że to efekt celowych działań reżimu Alaksandra Łukaszenki, który instrumentalnie wykorzystuje migrantów, w odpowiedzi na sankcje.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Na odcinku granicy z Białorusią w ciągu pierwszego półrocza 2022 roku ma powstać zapora.

Stan wyjątkowy na wschodniej granicy
Stan wyjątkowy na wschodniej granicy
Źródło: PAP

Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji. Do strefy objętej stanem wyjątkowym dziennikarze nie mają dostępu.

Czytaj także: