Najniebezpieczniejsze działanie to zahamowanie ośrodka oddechowego, zatrzymanie oddechu. Po kilku, czterech minutach dochodzi do niedotlenienia serca i zatrzymania krążenia - mówił o fentanylu w "Tak jest" doktor Eryk Matuszkiewicz, toksykolog. - Środek ten jest silny i w związku z tym silnie i szybko uzależnia - wskazywał doktor Jerzy Pobocha, psychiatra z Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowej.
Fentanyl to opioid syntetyczny, jest 50 razy mocniejszy niż heroina. Od wielu lat stosowany był w szpitalach jako bardzo silny środek przeciwbólowy. Teraz trafił na ulice także polskich miast, jest śmiertelnie niebezpieczny. O substancji rozmawiali w "Tak jest" na antenie TVN24 eksperci - toksykolog dr Eryk Matuszkiewicz oraz dr Jerzy Pobocha, psychiatra z Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowej.
Matuszkiewicz: to najsilniejszy dostępny w tej chwili środek przeciwbólowy
Jak mówił dr Matuszkiewicz, fentanyl "został wytworzony w laboratorium i w latach 60. został wdrożony powszechnie do leczenia". - Jest lekiem przede wszystkim przeciwbólowym i zarezerwowanym dla przypadków leczenia bólów nowotworowych, czyli w onkologii, w medycynie paliatywnej. Ze względu na swoje właściwości również stosowany jest w anestezjologii czy w intensywnej terapii - kontynuował.
- I jeżeli chcemy walczyć z silnym bólem atakowym, jakim jest ból nowotworowy, właśnie sięgamy po ten najsilniejszy dostępny w tej chwili środek przeciwbólowy. To działanie narkotyczne, czyli również powodujące odurzenie, pewne spowolnienie, wydłużenie czasu reakcji, czy senność albo nieprzytomność wręcz, to jest też jakby przymiotnik określający tę grupę "opioidowe" czy "narkotyczne leki przeciwbólowe" - dodał.
Pobocha: jest silny i w związku z tym silnie i szybko uzależnia
Doktor Pobocha powiedział, że środek ten "jest silny i w związku z tym silnie i szybko uzależnia". - To jest pierwsza jego właściwość. Druga, ta, która jest bardzo niebezpieczna, to że w większej dawce on po prostu prowadzi do porażenia oddychania i kończy się zgonem. To jest przyczyna tych tragicznych sytuacji, tak się kończy używanie tego leku - dodał.
- Często te osoby będące już uzależnione bardzo szybko tracą kontrolę, przyjmują zbyt dużą dawkę i po prostu dochodzi do zgonu - powiedział. Lekarz wskazał również, jak opisywane jest działanie fentanylu na świadomość osoby, która go zażyła. - Mówi się na przykład, że on daje zaburzenia świadomości, sen na jawie, znika uczucie lęku, powstają różne złudzenia przestrzenne, mogą powstawać omamy czuciowe, halucynacje wzrokowe - wymieniał.
Matuszkiewicz: "przedsiębiorczość" użytkowników jest bardzo duża
Doktor Matuszkiewicz został zapytany o trudność zdobycia fentanylu. - Ta "przedsiębiorczość" użytkowników jest bardzo duża. My widzimy, że potrafią zdobyć, niemalże wykopać spod ziemi. Od matki pacjenta wiemy, że są aplikacje internetowe, przez które można kupić te leki. Oficjalnie my nadzorujemy bardzo ściśle sprzedaż, rozchód szpitalny, jest specjalna ustawa, która monitoruje nadzór nad tego rodzaju środkami. Natomiast jest coś takiego poza tym oficjalnym kanałem, jest ten nieoficjalny - odpowiedział.
- Jest darknet, są różne aplikacje, jest internet, jest gdzieś jakaś nielegalna sprzedaż, bo pewnie takowa też się znajduje, no i poprzez te źródła można pozyskać ten preparat, czy to w formie tabletek, czy w formie plastrów, z którego potem pozyskuje się sam czysty fentanyl. Także tutaj jest mnóstwo, czy sporo jest takich możliwości, o których my sami wiemy, bo pacjenci gdzieś tam nam również o tym wspominają - dodał.
Pobocha: wykrywanie tych środków przez policję jest w pełni możliwe
Doktor Pobocha mówił o przygotowaniu policjantów do wykrywania fentanylu. - Policjanci są szkoleni. Zresztą mają do dyspozycji laboratoria toksykologiczne, czy zakłady medycyny sądowej, czy własne policji. Także w tej chwili wykrywanie tych środków jest w pełni możliwe - stwierdził.
- Natomiast polska policja ma problem braków kadrowych, brakuje dziesięć tysięcy policjantów. W związku z tym to jest problem policji, natomiast nie problem wyszkolenia. Jeżeli ono jest za małe, to oni są przecież stale szkoleni teraz. Ponieważ ten problem narasta, to tym bardziej będą w tym zakresie doinformowani - dodał.
Matuszkiewicz o tym, jak pomóc
Eryk Matuszkiewicz mówił o tym, co robić, gdy widzimy osobę, która zażyła fentanyl. - Myślę, że w sytuacji, kiedy widzimy osobę w zagrożeniu, to jak najszybciej należałoby wezwać fachową pomoc ratowników medycznych. Zadzwonić na numer alarmowy 112. Najniebezpieczniejsze działanie to zahamowanie ośrodka oddechowego, zatrzymanie oddechu. I po kilku, czterech minutach dochodzi do niedotlenienia serca i zatrzymania krążenia. Także tu czas naprawdę jest, gra rolę - mówił.
- Im szybciej zareagujemy, tym oczywiście szanse przeżycia są większe. Jeżeli oczywiście dojdzie do zatrzymania krążenia, to uciskajmy klatkę piersiową - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24