Donald Tusk w exposé o buncie, miłości, stawianiu fundamentów i "czyszczeniu"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, PAP
Tusk: będziemy się nazywać od dzisiaj "koalicją 15 października"
Tusk: będziemy się nazywać od dzisiaj "koalicją 15 października"TVN24
wideo 2/35
Tusk: będziemy się nazywać od dzisiaj "koalicją 15 października"TVN24

Chciałbym podziękować Polsce - oświadczył nowy premier Donald Tusk wygłaszając we wtorek w Sejmie swoje exposé. - W kluczowej chwili potrafiliśmy się nadzwyczajnie zmobilizować i doprowadzić do przełomu - powiedział. Dodał, że "15 października był zwieńczeniem procesu obywatelskiego i narodowego odrodzenia". - Dzięki wam ta kluczowa chwila stała się w jakimś sensie momentem dziejowym - stwierdził.

Po godz. 10.20 we wtorek w Sejmie rozpoczęło się exposé premiera Donalda Tuska.

CZYTAJ WIĘCEJ: Minuta ciszy przed exposé Donalda Tuska. Na mównicy Antoni Macierewicz

- Za nami bardzo brutalna i spektakularna kampania wyborcza. Polska polityka od kilku ładnych lat zatraciła powagę debaty publicznej. Mimo, że okoliczności zewnętrzne i wewnętrzne, dramaty, jakie dotknęły w tych latach i nasz naród i cały świat: pandemia, wojna, kryzys migracyjny. Mimo wszystko trudno nam było czasami wydobyć z siebie ton powagi i takiej pełnej odpowiedzialności, która spoczywa na nas wszystkich w tych jakże trudnych czasach - mówił nowy premier.

Zaznaczył, że swoje wystąpienie chciałby rozpocząć od podziękowań "wobec tych wszystkich, którzy przez te lata nie zwątpili w to, że Polska może być lepsza, że Polska może być, bo na to zasługuje, najlepszym miejscem na ziemi".

- Chciałbym podziękować Polsce - oświadczył. - Jestem bardzo dumny z mojego kraju, z Polek i Polaków. Także za to, że tak jak już bywało w naszej historii, w kluczowej chwili potrafiliśmy się nadzwyczajnie zmobilizować wszyscy i doprowadzić do tego, jak niektórzy twierdzili, niemożliwego przełomu. I dzięki wam ta kluczowa chwila stała się w jakimś sensie momentem dziejowym - stwierdził Tusk.

"15 października był zwieńczeniem procesu obywatelskiego i narodowego odrodzenia"

Powiedział, że "15 października dołączy do symbolicznych dat w naszym polskim kalendarzu". - Tych tragicznych, przed chwilą czciliśmy pamięć ofiar jednej z tych tragicznych chwil w naszej historii, i tych pięknych - podkreślił.

CZYTAJ TEŻ: Tusk: tak będziemy nazywać nową rządową koalicję

W jego ocenie "ten 15 października przejdzie do historii jako dzień pokojowego buntu". - Buntu na rzecz wolności i demokracji - dodał, porównując ten dzień do 31 sierpnia 1980 roku, gdy podpisano Porozumienia Sierpniowe oraz 4 czerwca 1989 roku, "kiedy odzyskiwaliśmy niepodległość, wolność po zwycięstwie Solidarności".

Tusk powiedział, że "wyborcy wyłonili w głosowaniu nową rządową koalicję, którą będziemy nazywać od dzisiaj koalicją 15 października". - To co zdarzyło się tego dnia, to jednak rzecz dużo poważniejsza niż zmiana rządu, niż zmiana koalicji rządowej. 15 października był zwieńczeniem procesu obywatelskiego i narodowego odrodzenia, którego byliśmy uczestnikami, niektórzy świadkami, a niektórzy przeciwnikami - mówił nowy premier. Dodał, że o tych ostatnich nie będzie wiele mówił.

- Naszą przyszłość chcemy przecież budować na naszych nadziejach, na naszych marzeniach i oczekiwaniach, które okazały się silniejsze od zwątpienia i apatii, a przede wszystkim silniejsze od zła, które rozpleniło się w polskim życiu publicznym w ostatnich latach - stwierdził.

Tusk: będziemy się nazywać od dzisiaj "koalicją 15 października"
Tusk: będziemy się nazywać od dzisiaj "koalicją 15 października"TVN24

Tusk: dzisiejszy dzień, to konsekwencja tego, że niektórzy z was odważyli się wyjść na ulicę

- Mam wielką, osobistą satysfakcję, że w drobnej mierze pomogłem w tym przebudzeniu, w nazwaniu rzeczy po imieniu - wyznał Tusk. Podkreślił, że "tak naprawdę ten ruch 15 października narodził się właśnie od mówienia prawdy".

- Ten ruch narodził się na długo przed moim powrotem do polskiej polityki. Dzięki tym wszystkim, którzy podnosili głos, czasem krzyk od pierwszych dni rządów ustępującej ekipy. Składam tym wszystkim Polkom i Polakom hołd, tak z głębi serca - powiedział Tusk. Dodał, że "to konsekwencja tego, że niektóre i niektórzy z was odważyli się wyjść na ulicę".

- Niektórzy odważyli się stanąć samotnie gdzieś w powiatowym mieście pod budynkiem sądu, kiedy wszyscy czuli, że coś złego zaczyna się dziać z naszą ojczyzną - mówił. Ale - dodał - "nie wszyscy znaleźli w sobie determinację, czy odwagę, żeby dać temu świadectwo".

Przypomniał, że dokładnie tego dnia miał miejsce pierwszy marsz Komitetu Obrony Demokracji. - Chciałbym podziękować tym wszystkim, którzy zarówno w Komitecie Obrony Demokracji i w innych ruchach społecznych, organizacjach, licznych, czasami kilkuosobowych, dawali świadectwo odwagi i świadectwo autentycznej, absolutnie bezinteresownej miłości do ojczyzny i poszanowania dla państwa i prawa - oznajmił.

Tusk: dzisiejszy dzień, to konsekwencja tego, że niektórzy z was odważyli się wyjść na ulicę
Tusk: dzisiejszy dzień, to konsekwencja tego, że niektórzy z was odważyli się wyjść na ulicęTVN24

Tusk odczytał "Manifest zwykłego, szarego człowieka"

- Pozwólcie, że przeczytam teraz coś, co w jakimś sensie mogłoby zastąpić to moje dzisiejsze exposé - oświadczył Donald Tusk. Dodał, że niewiele zmieniłby w tym tekście, który "może umknął już naszej uwadze i pamięci". - Bardzo mi zależy, żebyśmy przypomnieli sobie tego człowieka i słowa, które napisał, zanim odszedł. To był manifest. Przeczytam go w całości. Jestem przekonany, że większość Polek i Polaków i państwa w Sejmie, chyba mogłoby się pod tym podpisać. Napisał to człowiek, który był zupełnie sam tego dnia - powiedział premier, po czym odczytał "Manifest zwykłego, szarego człowieka".

Tusk czyta "Manifest zwykłego, szarego człowieka"
Tusk czyta "Manifest zwykłego, szarego człowieka"TVN24

- Ten, który to napisał, już sześć lat temu tak precyzyjnie (...) nazwał lęki, niepokoje, złość, jaka rodziła się w polskich sercach. Ci, którzy głośno o tym mówili, mieli prawo wówczas czuć się samotni - powiedział Tusk, po czym przytoczył zakończenie manifestu:

Przede wszystkim wzywam, aby przebudzili się ci, którzy popierają PiS. Nawet jeśli podobają się wam postulaty PiS-u, to weźcie pod uwagę, że nie każdy sposób ich realizacji jest dopuszczalny. Realizujcie swoje pomysły w ramach demokratycznego państwa prawa, a nie w taki sposób jak obecnie. Tych, którzy nie popierają PiS-u, bo polityka jest im obojętna albo mają inne preferencje, wzywam do działania. Nie wystarczy czekać na to, co czas przyniesie. Nie wystarczy wyrażać niezadowolenia w gronie znajomych. Trzeba działać, a form i możliwości jest naprawdę dużo. Proszę was jednak, pamiętajcie, że wyborcy PiS to także nasze matki, bracia, sąsiedzi, przyjaciele i koledzy. Nie chodzi o to, żeby toczyć z nimi wojnę. Być może tego właśnie chciałby PiS. Ani nawrócić ich, bo to naiwne. Ale o to, aby swoje poglądy realizowali zgodnie z prawem i zasadami demokracji. Ja, zwykły, szary człowiek taki jak wy, wzywam was wszystkich, nie czekajcie dłużej. 

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

- Jestem poruszony czytając te słowa i też trochę poruszony słysząc okrzyki niezadowolenia, bo nie jest tak łatwo powiedzieć słowa nacechowane szacunkiem i w jakimś sensie miłością do tych, którzy mają inne poglądy w dniu, w którym decyduje się na tak tragiczny w swojej formie protest - przyznał Tusk. 

Marszałek Sejmu ucisza posłów: bardzo proszę o szacunek dla majestatu śmierci
Marszałek Sejmu ucisza posłów: bardzo proszę o szacunek dla majestatu śmierciTVN24

W tym miejscu wspomniał także tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który 13 stycznia 2019 roku, w trakcie finału WOŚP, został zaatakowany przez nożownika.

- Chcę, żebyśmy pamiętali o wszystkich, bez wyjątku, ofiarach przemocy, pogardy, nienawiści, konfliktu po to, aby dzień 15 października, być może dzień, w którym udzielicie wotum zaufania nowej Radzie Ministrów, był początkiem odrodzenia. Odrodzenia też tego ducha autentycznej solidarności i poszanowania praw wspólnoty, w której ludzie się różnią - mówił Tusk.

"Nie ma polityki bez miłości" 

Tusk podkreślił, że "istotą demokracji, państwa, gdzie żyją wolni obywatele jest to, żeby spierać się, toczyć tę wojnę na górze tu w Sejmie, w parlamencie". - Po to, żeby uchronić własny naród, własne rodziny, Polki i Polaków od takiej nieustannej wojny politycznej tam na dole, wśród zwykłych ludzi, w naszych domach - mówił.

Podkreślił, że "każdy jest wart szacunku i respektu, każdy jest wart swoich praw". - To, co naprawdę buduje wspólnotę. To są rządy prawa. To jest konstytucja. To są zasady demokracji. To jest bezpieczna granica i bezpieczne terytorium. To są te sprawy, o które nie powinniśmy się w żadnym wypadku kłócić i wspierać. One są czymś, co musimy respektować bez wyjątku. Po to, żeby móc się różnić w innych sprawach, żeby móc się różnić bezpiecznie z szacunkiem - powiedział Tusk.

Premier powołał się też na słowa Jana Pawła II, które wygłosił w Sopocie, że "nie ma Solidarności bez miłości". - Kiedy słowo miłość pojawia się w politycznych wystąpieniach, manifestach to budzi czasami uśmiech, drwinę. (...) Ja tego nie rozumiem, bo przecież co jest w tym dziwnego. Przecież ta miłość, nie mówimy przecież tylko o relacjach między ludźmi, przecież jakże często mówimy o miłości do ojczyzny - mówił. Dodał, że nie wyobraża sobie polityki bez miłości.

Nawiązał też do słów Romualda Traugutta, jednego z przywódców Powstania Styczniowego. - Nie dojdziemy do wolności przez łamanie prawa, ale przez jego przestrzeganie - zacytował. - Nawet wtedy, w takiej sytuacji, przywódca powstania nie miał wątpliwości, że przestrzeganie prawa, że uznanie jakichś reguł za wspólne, reguł które nie można przekraczać, to jest podstawa wolności, a w konsekwencji podstawa autentycznej wspólnoty - powiedział Tusk.

Jak mówił, na takiej zasadzie po październikowych wyborach parlamentarnych powstała koalicja "partii bardzo różnych, mających naprawdę odmienne poglądy na wiele różnych spraw". - Zgodziliśmy się co do tych fundamentów, które są przecież do zaakceptowania przez was wszystkich - zwrócił się do posłów.

Tusk: chyba nie muszę nikogo przekonywać, jak ważna jest silna pozycja Polski na świecie i w Europie

Podczas wygłaszanego we wtorek w Sejmie exposé Tusk stwierdził, że "żyjemy w takim momencie historycznym, w którym chyba nikt nie może mieć wątpliwości, co jest naszym głównym zadaniem". - Nie możemy udawać, że żyjemy w świecie, który pozwala na niekończące się kłótnie i swary. Żyjemy w miejscu i w czasie, które bezwzględnie wymaga odbudowy politycznej wspólnoty i politycznego współdziałania - mówił.

- Na świecie robi się naprawdę niebezpiecznie - stwierdził Tusk, podkreślając, że podzielony naród jest o wiele bardziej narażony na skutki toczących się na świecie konfliktów. - Jeżeli dalej będziemy podzieleni na takie dwie nieprzystające połówki, to tak jakby było nas dwa razy mniej, jakby Polska była dwa razy mniejsza. To zadanie, jakie przed nami stoi, wymaga pełnej koncentracji sił i dobrej woli - powiedział premier. I dodał, że "ten slogan, że siła jest w jedności, nie jest dzisiaj sloganem". - To jest pierwsze polityczne przykazanie - dodał.

Tusk: polski naród podzielony na pół, to naród dwa razy słabszy
Tusk: polski naród podzielony na pół, to naród dwa razy słabszyTVN24

Premier podkreślił, że "dla mojego rządu, dla naszego rządu, i też dla waszego rządu - bo to będzie rząd Rzeczpospolitej - rzeczą absolutnie kluczową jest ustalenie na nowo tych fundamentów, które możemy uznać na wspólne".

- Po pierwsze - wojna u naszych granic. Chyba nie muszę nikogo przekonywać, jak ważna jest trwałość naszych sojuszy, jak ważna jest silna pozycja Polski na świecie i w Europie, Polski zjednoczonej w obliczu zagrożenia, jak ważne jest powtórzenie, jako takiego naszego narodowego dogmatu - że Polska jest i będzie kluczowym, silnym, suwerennym ogniwem Sojuszu Północnoatlantyckiego, że Polska będzie lojalnym, stabilnym, pewnym swoich racji, siły i znaczenia sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, że Polska będzie budowała swoją siłę i pozycję, na jaką zasługuje, bo nie ma w tym cienia przesady - pozycję lidera w Unii Europejskiej, przez współpracę i szanowanie tej większej wspólnoty, jaką jest dzisiaj Europa - mówił Tusk.

Przekonywał, że "jesteśmy tym silniejsi, jesteśmy tym bardziej suwerenni, im silniejsza jest nie tylko Polska, ale i Wspólnota Europejska". Dodał, że "jednym z powodów zwycięstwa nowej koalicji było pragnienie Polek i Polaków, aby Polska wróciła na należne miejsce w Europie".

Tusk: Polska będzie pewnym i lojalnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Odzyska pozycję lidera w Unii Europejskiej.
Tusk: Polska będzie pewnym i lojalnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych. Odzyska pozycję lidera w Unii Europejskiej.TVN24

"Samotna Polska, to jest Polska narażona na największe ryzyka"

Tusk zaapelował w swoim sejmowym exposé: - Proszę wszystkich, abyśmy przestali udawać, że zagrożeniem dla Polski są nasi przyjaciele i sojusznicy z Paktu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej". - To jest naprawdę gra ryzykowna, żeby nie powiedzieć, szalona - podkreślił.

CZYTAJ WIĘCEJ: Przerwał Tuskowi exposé. "Godzina minęła"

Donald Tusk zauważył, że mamy dzisiaj Rosję atakującą Ukrainę, "mamy wszyscy poczucie, że tam jest daleko do rozstrzygnięcia". - Chyba wszyscy wiemy, co by się stało, gdyby Rosja zatriumfowała w tym konflikcie. I chyba w tej sytuacji, w tym kontekście, chyba nie możemy i nikt na tej sali nie ma prawa uważać, że nie zna wysokości tej stawki - dodał. - Każdy, kto skończył szkołę podstawową, podstawowy kurs historii, musi wiedzieć, że samotna Polska, to jest Polska narażona na największe ryzyka - oświadczył.

- Wzywam wszystkich tutaj bez wyjątku, żebyście rozpoczęli współpracę z nowym rządem nad osadzeniem Polski na takich mocnych podstawach, w tej wspólnocie, która jest naszą wspólnotą. I żebyście pomogli temu rządowi i mnie osobiście, w odbudowaniu pozycji Polski. Po to, żeby to Polska decydowała, jak ma wyglądać Unia Europejska. I my naprawdę to zrobimy - podkreślił Tusk.

"Mnie nikt nie ogra w Unii Europejskiej"

Uspokajał, że "żadne manewry, żadne próby gier, żadne próby zmian traktatów, które są wbrew naszym interesom, to nie wchodzi w rachubę". - Mnie nikt nie ogra w Unii Europejskiej - przekonywał.

Zwracając się do polityków PiS, powiedział, że obserwował ich wysiłki i zaniechania w Unii Europejskiej i w całej polityce zagranicznej. Ocenił, że "to nerwowe szamotanie się, obrażanie wszystkich wokół, szukanie wrogów tam, gdzie mamy przyjaciół, to osłabianie, czasami kompromitowanie samych siebie, to wszystko mogło nas kosztować o wiele, wiele więcej niż jakieś zwykłe reputacyjne straty w dyplomacji". - Koalicja 15 października dobrze wie, że Polska nie ma żadnego powodu i polscy politycy nie powinni mieć żadnego powodu, żeby czuć kompleksy wobec kogokolwiek w Europie – podkreślił Tusk. Zaznaczył, że zarówno on, jak i cała nowa koalicja gwarantuje, że "wrócimy na miejsce Polsce należne". - Tak się stanie – dodał.

Tusk: mnie nikt nie ogra w Unii Europejskiej
Tusk: mnie nikt nie ogra w Unii EuropejskiejTVN24

Tusk: wojna w Ukrainie toczy się o wartości

W swoim exposé Tusk podkreślił, że w takich wystąpieniach jak to, należy mówić głośno o Ukrainie.

- Będziemy - i liczę tutaj na współpracę wszystkich sił politycznych - głośno i zdecydowanie domagać się pełnej mobilizacji wolnego świata, świata zachodu na rzecz pomocy Ukrainie w tej wojnie - podkreślił. Zaznaczył, że nie ma dla takiego myślenia żadnej alternatywy.

- Chcę powiedzieć, że zadaniem Polski, zadaniem nowego rządu, ale zadaniem też nas wszystkich jest głośno, stanowczo domagać się od całej wspólnoty Zachodu pełnej determinacji w pomocy Ukrainie w tej wojnie - powiedział. Dodał, że będzie to robił od pierwszego dnia.

Tusk: będziemy w pełni zaangażowani w pomoc Ukrainie, ale równocześnie bardzo precyzyjnie pilnować polskich interesów w relacjach z sąsiadami
Tusk: będziemy w pełni zaangażowani w pomoc Ukranie, ale równocześnie bardzo precyzyjnie pilnować polskich interesów w relacjach z sąsiadamiTVN24

Tusk zaznaczył, że "pełne zaangażowanie Polski na rzecz Ukrainy w tym okrutnym konflikcie z agresorem rosyjskim nie może oznaczać braku serdecznej, życzliwej asertywności wtedy, kiedy chodzi o polskie interesy". Wymienił interesy polskich przedsiębiorców, kierowców oraz rolników.

Mówił też o pełnym zaangażowaniu Polaków na rzecz walczącej Ukrainy oraz o tym, że Polaków nikt nie musi uczyć solidarności na tym zupełnie elementarnym poziomie.

- Będziemy bardzo precyzyjnie - i jak trzeba, w sposób twardy - pilnować Polskich interesów, relacji z każdym sąsiadem. Z każdym sąsiadem Polski, który chce wspólnie z nami budować dalej i wzmacniać dalej wolny świat oparty na wartościach, o które Ukraina dzisiaj walczy - podkreślił Tusk.

Przypomniał, "o co tak naprawdę toczy się wojna" w Ukrainie. - Ukraińcy podjęli ten niezwykły wysiłek na rzecz integracji Ukrainy z resztą Europy, ten bój tak naprawdę zaczął się wtedy na Majdanie, a jego celem było przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej - mówił. - Dzisiaj Ukraina krwawi także dlatego, że Ukraińcy i Ukrainki zamarzyli o tym, żeby Ukraina była tak jak inne państwa Zachodu - praworządna, demokratyczna, takim państwem, gdzie przestrzega się prawa człowieka, prawa mniejszości. To jest ich marzenie. Oni za to dzisiaj przelewają krew - podkreślił Tusk. 

Zwrócił uwagę, jak "niebezpieczną tendencją mamy dzisiaj na świecie". - Polityczni przywódcy w Europie i na świecie, którzy wyrzekają się tych tradycyjnych, republikańskich, europejskich wartości politycznych, czyli demokracji, rządów prawa, niezależności mediów i wolności słowa i tak dalej, że jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności politycy, którzy atakują fundamenty cywilizacji politycznej Zachodu, są równocześnie antyukraińscy - zauważył. 

Jak mówił, "te naprawdę fajne reakcje prawie we wszystkich stolicach Zachodu na zmianę w Polsce wynikają też z przekonania, że tylko zjednoczony Zachód, w tym zjednoczona Europa (...) może pomóc Ukrainie wygrać tę wojnę". 

- Bo ta wojna toczy się w imię właśnie tych wartości. Dlatego w polskiej polityce będzie bardzo wyraźna asertywność wobec tych państw, tych polityków, którzy odwrócili się nie tylko tych wartości, ale dzisiaj także narażają Ukrainę na ryzyko porażki - mówił Tusk.

Powiedział, że za kilkadziesiąt godzin będzie jechał do Brukseli, "z nadzieją i uzasadnioną nadzieją, że znajdziemy sposoby, inaczej niż to było do tej pory, aby przekonywać, kiedyś tradycyjnie naszych sojuszników, do jednoznacznej postawy na rzecz wolności, na rzecz republikańskich wartości i na rzecz obrony Ukrainy przed rosyjska agresją".

"Chcę, żeby Polska umiała wziąć współodpowiedzialność za ochronę europejskich granic"

Donald Tusk podczas wystąpienia poruszył m.in. temat migracji. Jak mówił, można szanować innego człowieka, inne religie, inne rasy, i równocześnie mieć świadomość, jak wielkim zagrożeniem dla Europy i całego świata są turbulencje związane z niekontrolowaną "wędrówką ludów" spowodowaną wojnami, biedą czy zmianami klimatycznymi.

- Będę proponował - i to będzie także chyba widoczna zmiana w porównaniu do ostatnich lat - żebyśmy umieli bardzo precyzyjnie rozróżnić narzędzia, metody działania, które są należne wspólnocie narodowej, które służą umacnianiu suwerenności państwowej Polski od narzędzi, z których też musimy umieć korzystać, na rzecz wspólnoty europejskiej czy wspólnoty globalnej - oświadczył.

- Chciałbym, żeby to wreszcie dotarło do wszystkich w tej Izbie, że z kryzysem migracyjnym czy z katastrofą klimatyczną nie poradzi sobie pojedyncze państwo - zaznaczył Tusk, zwracając uwagę, że z presją migracyjną nie są sobie w stanie poradzić USA. I dodał: - Chcę, żeby Polska umiała wziąć współodpowiedzialność za ochronę europejskich granic i za ochronę europejskiego terytorium.

Premier zapowiedział ponadto, że w programie jego rządu nie będzie miejsca na handel wizami i nie będzie tolerancji dla pozornych działań. - Polska wschodnia granica będzie granicą szczelną. Polskie służby, polska administracja, my wszyscy także tutaj w tej Izbie będziemy skutecznie dbali o to, aby polskie i europejskie terytorium, aby polskie i europejskie granice były skutecznie chronione - deklarował. Dodał, że można to robić skutecznie i równocześnie z poszanowaniem dla innych ludzi. - Można ochronić polską granicę i jednocześnie być ludzkim - przekonywał.

Tusk: w programie mojego rządu nie będzie miejsca na handel wizami, a nasza wschodnia granica będzie granicą szczelną
Tusk: w programie mojego rządu nie będzie miejsca na handel wizami, a nasza wschodnia granica będzie granicą szczelnąTVN24

- Nie będziemy się dłużej wstydzić ani za to, że setki tysięcy ludzi korzystają ze skorumpowanego systemu zorganizowanego przez poprzednią ekipę, i ta rzeka ludzi w sposób niekontrolowany, nie wiadomo kto, nie wiadomo kiedy, wlewała się do Polski i do Unii Europejskiej. Nie będzie tego więcej - zapowiedział. Dodał, że każdy szczegół sprawa wiz będzie wyjaśniony.

Tusk przekonywał, że „Polska może być naprawdę najbezpieczniejszym miejscem na ziemi”. - To nie jest fikcja. Tylko musimy spełnić i my spełnimy tych kilka warunków - oświadczył. - Polska nie będzie samotna. Polska będzie liderem i częścią wspólnoty europejskiej. Polska będzie niezwykle intensywnie współpracowała ze wszystkimi sojusznikami. I Polska będzie strzegła swoich granic. I nikt w Polsce nie będzie handlował wizami, z nikim na świecie - oznajmił. 

"Będziemy musieli bardzo konkretnie zająć się czyszczeniem"

Premier, wygłaszając exposé, podkreślił, że program przyszłego rządu pisali Polacy, na podstawie spotkań z ostatnich dwóch lat. - To jest program do bólu konkretny – stwierdził.

Zwrócił się do posłów PiS-u. - Wtedy, kiedy wy te dwa miesiące marnowaliście w sposób bezwstydny, nie tylko nic nie robiąc i zwlekając z przekazaniem władzy tym, którzy uzyskali zaufanie od Polek i Polaków, ale te dwa miesiące wykorzystaliście do tego, by zabezpieczyć materialnie siebie i swoich partyjnych kolegów i koleżanki. Lista tego, co robiliście przez lata i przez ostatnie dwa miesiące, jest naprawdę imponująca i będzie publicznie znana – oświadczył Tusk.

Podkreślił, że za kilkadziesiąt godzin nowy rząd uzyska dostęp do "dokumentacji, do informacji, jak naprawdę wygląda budżet, gdzie są ukryte pieniądze, gdzie i dlaczego zniknęły pieniądze". Dodał, że w ciągu kilkudziesięciu godzin rząd przedstawi też informacje, jakie są źródła decyzji dotyczące przyszłości bezpieczeństwa energetycznego, np. tzw. małych elektrowni jądrowych.

CZYTAJ WIĘCEJ: Orlen Synthos Green Energy negatywnie zaopiniowana przez ABW. Spółka atomowa komentuje postępowanie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego

- Sprawdzamy bardzo dokładnie już tę sprawę, panie ministrze - powiedział Tusk zwracając się do Mariusza Kamińskiego. - Nie spodziewałem się, że będziemy świadkami konfliktu na szczytach władzy, że w ostatniej chwili minister rządu-nierządu, nie wiem jak nazwać ten dwutygodniowy eksperyment pana Morawieckiego, podejmie decyzję wbrew jednoznacznej opinii Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w sprawie, która dotyczy przyszłości energetyki polskiej, bezpieczeństwa energetycznego, naszych relacji z sojusznikami, być może korupcji na dużą skalę - mówił Tusk. 

Dodał, że "to jest tylko jeden z przykładów pokazujących, że prócz stu konkretów, oprócz programów pozostałych trzech partii koalicyjnych w koalicji 15 października, my będziemy musieli bardzo konkretnie zająć się czyszczeniem". - To nie jest wcale przyjemny obowiązek, ale my bez tego nie ruszymy - powiedział Tusk. 

"Nie obawiamy się żadnej z tych obietnic. Zostaną zrealizowane"

Donald Tusk przypomniał o przedstawionych w czasie kampanii wyborczej 100 konkretach Koalicji Obywatelskiej. Podkreślił, że "umowa koalicyjna przewiduje syntezę programów partii, które tworzą rządzącą koalicję". Zaznaczył przy tym, że rozmawiał z przyszłymi ministrami na temat projektów, które "będą zrealizowane natychmiast".

- Nie w ramach stu konkretów czy umowy koalicyjnej koalicji 15 października, ale ze zwykłej przyzwoitości, przyszli ministrowie tego rządu siedzieli ze mną całymi godzinami, do północy, nad szukaniem sposobów na rozwiązanie jak najszybszego problemu na granicy polsko-ukraińskiej. Szukaliśmy i znaleźliśmy sposoby na to, żeby jak najszybciej uwzględnić potrzeby polskich kierowców i równocześnie natychmiast odblokować granicę walczącej Ukrainy, która czeka na transporty na tej zablokowanej autostradzie. Nie czekaliśmy na to dzisiejsze głosowanie - powiedział Tusk.

CZYTAJ WIĘCEJ: PIT, emerytury, składki ZUS. Co zapowiedział Donald Tusk

Wśród priorytetów nowego rządu wymienił również kasowy PIT. - Mam dobrą informację, koalicja 15 października ma już gotowe projekty i plan działania, aby natychmiast wprowadzić te z postulatów, jak na przykład kasowy PIT – czyli przedsiębiorcy zapłacą podatek dochodowy dopiero po otrzymaniu środków z tytułu zapłaconej faktury, a nie samej faktury – poinformował Tusk.

Zapowiedział też "urlop dla przedsiębiorców – odstąpienie od płacenia składki wtedy, gdy ich mała firma, działalność gospodarcza akurat nie jest aktywna". - Ograniczymy też natychmiast czas kontroli mikroprzedsiębiorców – dodał Tusk.

Odpowiadając na okrzyki z sali obrad, powiedział: - Wiatraki będą alternatywnym źródłem energii w Polsce, wreszcie!

- Cała Polska zna te konkrety. Polska nas będzie z tego rozliczała. Nie boję się tego. W imieniu całego przyszłego rządu mogę wam powiedzieć, nie obawiamy się żadnej z tych obietnic. Zostaną zrealizowane - zapewnił Tusk.

Tusk: mamy plan, aby natychmiast wprowadzić kasowy PITTVN24

"Nic, co było dane przez lata, nie zostanie zabrane"

- Odchodząca ekipa straszyła Polaków: o, przyjdą nowi, wszystko zabiorą - mówił Tusk. - Długie godziny siedzieliśmy, by ta obietnica stała się gwarancją: nic, co było dane przez lata, co jest uprawnieniem polskich obywateli, nie zostanie zabrane – podkreślił.

Tusk zaznaczył jednak, że "to nie wystarczy". - Tak jak obiecaliśmy – wprowadzimy natychmiast drugą w ciągu roku waloryzację rent i emerytur wtedy, kiedy inflacja będzie przekraczała 5 procent – zadeklarował.

- Śmialiście się z "babciowego" – będzie "babciowe". W ramach programu Aktywna Mama wypłacimy każdej mamie, każdej rodzinie, wszystkim rodzicom, którzy potrzebują pomocy na opiekę nad swoim maleństwem 1500 zł miesięcznie – dodał, podkreślając, że "to tylko przykłady".

Tusk o polityce fiskalnej: Polska stanie się modelowym Państwem w całej Unii Europejskiej

- Równocześnie będziemy prowadzili odpowiedzialną politykę fiskalną i zadbamy o stabilność finansową państwa - zapowiedział szef nowego rządu. Dodał, że rząd będzie pilnował odpowiedzialnej polityki finansowej, a jednocześnie będzie wspierał Polaków - zarówno tych, którzy chcą pracować, i tych, którzy pracować nie mogą i potrzebują pomocy.

- Wprowadzimy Radę Fiskalną ludzi neutralnych, którzy będą opiniowali wydatki w taki sposób, aby nasza możliwie szczodra, hojna polityka społeczna nie zagrażała w żaden sposób stabilności finansowej państwa - zapowiedział Tusk.

Mówił też, że zostanie dokonany "błyskawiczny audyt w spółkach Skarbu Państwa" i zostanie "przedstawiony obraz tego, co działo się w spółkach Skarbu Państwa".

Stwierdził, że "Polska stanie się modelowym Państwem w całej Unii Europejskiej, godzącym jedną i drugą potrzebę, a więc dobrobytu obywateli i pewności i stabilności państwa".

Skład rządu Donalda Tuska

Następnie premier Donald Tusk przedstawił skład swojego rządu.

Proponowany skład rządu Donalda TuskaPAP/Maciej Zieliński

"Szczęśliwej Polski już czas"

- Ostatnie wybory nie tylko przyciągnęły do urn rekordową rzeszę głosujących, ale umocniły, a właściwie na nowo ukonstytuowały w Polakach poczucie obywatelskiej podmiotowości, czyli przekonanie o sile pojedynczego głosu i możliwości wpływania na rzeczywistość polityczną za pośrednictwem aktu wyborczego - mówił na zakończenie swojego przemówienia nowy premier.

Dodał, że "po 15 października większość Polaków nawet nie odzyskało, tylko po raz pierwszy uwierzyło, że ma realny wpływ na losy naszej ojczyzny". - Kochani, nie zmarnujmy tego, to jest dla nas wielkie zobowiązanie - przekonywał.

Zapowiedział, że każdego miesiąca będzie składał Polkom i Polakom sprawozdanie. - Chciałbym się zobowiązać, że każdego miesiąca gdzieś w Polsce, w sposób otwarty, publiczny, czy przyjdzie 10 tysięcy ludzi, czy pięć osób, znajdę czas, aby wyspowiadać się w imieniu mojego rządu z tego, co zrobiliśmy. Z tego, co się udało, gdzie jest kłopot. Uczciwie i prawdziwie będziemy każdego miesiąca takie sprawozdawcze exposé Polakom składali. Bo nie możemy, nie mamy prawa zmarnować tego wielkiego odrodzenia - oświadczył Tusk. Swoje wystąpienie zakończył słowami: - Szczęśliwej Polski już czas.

Exposé i wniosek o wotum zaufania dla Rady Ministrów przedstawionej przez Tuska zostały poddane pod debatę posłów, a głosowanie zaplanowano po godz. 18. Jeżeli rząd Donalda Tuska uzyska wotum zaufania, w środę odbędzie się jego zaprzysiężenie w Pałacu Prezydenckim.

Autorka/Autor:momo//mrz

Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny (ICBM) w Ukrainę - przekazali wojskowi z Kijowa. To - jak pisze Reuters - byłby pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń w tej wojnie. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Putin "boi się tak bardzo, że już używa nowych rakiet" - dodał. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

- Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Podkarpaccy policjanci strzelali do samochodu, który pomylili z pojazdem przestępców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Ostrzelanym autem jechało dwóch mężczyzn, którym nic poważnego się nie stało. - Działania były prowadzone w porze nocnej, mieliśmy niekorzystne warunki atmosferyczne - wyjaśnia komisarz Piotr Szpiech z krakowskiej policji, która koordynowała akcję.

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Policjanci na autostradzie ostrzelali i zatrzymali niewłaściwy samochód

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Arkadiusz Mularczyk opublikował treść listu, który wysłał do prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Oprócz gratulacji dla republikanów europoseł PiS skierował się z prośbą o wsparcie Polski w uzyskaniu reparacji wojennych od Niemiec. 

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Europoseł PiS napisał list do Donalda Trumpa. Prosi o pomoc w uzyskaniu reparacji od Niemiec  

Źródło:
PAP

29-latek przyjechał wraz ze swoją narzeczoną na szpitalną porodówkę. Lekarze zauważyli, że kobieta ma obrażenia mogące świadczyć o przemocy. Jak się okazało, narzeczony kilka godzin wcześniej bił ją pięściami, kopał po całym ciele i groził nożem.

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Pobił narzeczoną w ciąży, przyprowadził ją do szpitala i uciekł

Źródło:
tvn24.pl

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mężczyzna został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania w związku z organizowaniem nielegalnej migracji. Kilka tygodni wcześniej do polskiego aresztu trafiła również jego matka. To już kolejne zatrzymania w tej sprawie. Chodzi o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej. Podejrzani, według ustaleń śledczych, wynajmowali pojazdy w różnych krajach i nielegalnie przewozili migrantów przez kraje Unii Europejskiej na terytorium Niemiec i Austrii.

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Najpierw do Polski wróciła matka, teraz syn. Oboje są podejrzani o organizowanie nielegalnej migracji

Źródło:
Śląski Oddział Straży Granicznej/ TVN24

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN

Konsultanci specjalizujący się w uzyskiwaniu dla klientów prawa do pobytu w obcych krajach ocenili, że po wyborach prezydenckich w USA z pytaniem o warunki udziału w europejskich programach "złotych wiz" zgłosiło się do nich czterokrotnie więcej Amerykanów niż w poprzednim tygodniu - podał CNN.

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

"Plan B" po zwycięstwie Trumpa. "Szukają drugiej opcji, czegoś jak polisa ubezpieczeniowa"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego podsumowało rekrutację na uczelnie wyższe na rok 2024/25. 462 tysiące studentów rozpoczęło studia - to o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej popularne kierunki w tym roku to psychologia, informatyka i kierunek lekarski. W stosunku do poprzedniego roku pozycję lidera straciła informatyka.

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Informatyka już nie na pierwszym miejscu. Te kierunki były najbardziej popularne

Źródło:
MNiSW, PAP

43-letni mieszkaniec Las Vegas zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Nie zawiodę. Jeśli dacie mi szansę, wygram wybory - mówił szef MSZ i kandydat w partyjnych prawyborach Radosław Sikorski. Zaapelował do członków Koalicji Obywatelskiej o oddanie na niego SMS-owego głosu. Argumentował, że mamy "niespokojne czasy" a on, jako były szef MON i obecny szef dyplomacji, wszedłby w rolę prezydenta "z marszu". Komentował także słowa rzeczniczki MSZ w Rosji o bazie antyrakietowej NATO w Redzikowie i o tym, że jest ona jednym z ewentualnych priorytetowych celów Moskwy. Według Sikorskiego taka wypowiedź to "żadna nowość".

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

"Wszedłbym w tę rolę z marszu". Radosław Sikorski apeluje o głosy

Źródło:
TVN24, PAP

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Władze Kalifornii zatwierdziły zmianę ponad trzydziestu nazw geograficznych. Do początku przyszłego roku przemianowane mają zostać wszystkie miejsca na terenie stanu z określeniem "squaw" w nazwie. Rdzenni Amerykanie odbierają to słowo jako obelgę - podkreślają władze Kalifornii.

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Zmieniają nazwy, znika obraźliwe określenie

Źródło:
CNN, NPR

Nie żyją dwie kobiety potrącone przez samochód w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. Ofiary wypadku w momencie zdarzenia szły poboczem z lewej strony jezdni. Kierowca był trzeźwy. Wyprzedzał.

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W wielu regionach Polski sypie śnieg. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z miejscowości, które się zabieliły. Sprawdź, gdzie nastała zimowa aura.

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W czwartek w nocy doszło do pożaru supermarketu Biedronka w Zawidowie (woj. dolnośląskie). Najpierw zapalił się śmietnik przy sklepie, po chwili ogień się rozprzestrzenił. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku. Całonocna akcja straży pożarnej trwa do teraz.

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Źródło:
tvn24.pl

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Z placu w austriackim Tyrolu zniknął domek mobilny z tarasem. Miejscowa policja poinformowała, że budynek został znaleziony ponad 200 km dalej, a sprawą "kradzieży" zajmie się prokuratura. 45-latek, u którego znaleziono domek, twierdzi, że zapłacił za niego rok temu. Po tym, jak go nie otrzymał, "wziął sprawy w swoje ręce" - donoszą lokalne media.

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

Źródło:
Kronen Zeitung, ENEX, Frankfurter Rundschau

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl