Wyrok w głośnym procesie o odszkodowanie za odmowę wykonania badań prenatalnych ogłosi dzisiaj łomżyński sąd. Małżeństwo, których dziecko urodziło się z poważną chorobą genetyczną, pozwało o odszkodowanie szpital i lekarza tej placówki.
Proces toczy się od kilku lat z powództwa małżeństwa Wojnarowskich, których dziecko urodziło się z rzadką i poważną chorobą genetyczną - hipochondroplazją kości. Małżonkowie dowodzą, że gdy ponad osiem lat temu Barbara Wojnarowska była w drugiej ciąży, w łomżyńskim szpitalu odmówiono jej przeprowadzenia badań prenatalnych. Stało się tak, mimo że pierwsze dziecko także urodziło się z hipochondroplazją kości.
To drugi proces w tej sprawie, która oparła się o wszystkie sądowe instancje. W pierwszym procesie sąd uznał jedynie część roszczeń małżeństwa, przyznając 60 tys. zł odszkodowania, choć Barbara Wojnarowska wielokrotnie powtarzała, że od badań prenatalnych uzależniała decyzję o tym, czy urodzić dziecko, jeśli będzie chore.
W październiku 2005 r. Sąd Najwyższy orzekł, że małżeństwo Wojnarowskich ma prawo do dochodzenia od szpitala w Łomży kosztów utrzymania niepełnosprawnego dziecka, których nie musieliby ponosić, gdyby szpital nie pozbawił ich praw do decyzji o legalnym przerwaniu ciąży.
Potem Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował o zwrocie sprawy aż do pierwszej instancji, czyli do sądu w Łomży. Zalecił mu m.in. ustalenie stopnia winy lekarza oraz ocenę, czy urodzenie dziecka z rzadką chorobą, wymagającego stałej opieki, wpłynęło na sytuację finansową matki.
Jednocześnie uznał, że prawomocne jest już zasądzenie 60 tys. zł zadośćuczynienia dla Wojnarowskiej.
W sprawę małżeństwa Wojnarowskich zaangażowała się Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24