|

Dwie "książkowo proste" kolizje, żadnej kary. Tak jeździ zastępca prokuratora generalnego

Kolizja szefa Prokuratury Regionalnej Tomasza Janeczka
Kolizja prokuratora Tomasza Janeczka
Źródło: archiwum prywatne
Zastępca prokuratora generalnego Tomasz Janeczek, bliski współpracownik Zbigniewa Ziobry, nie poniósł żadnej odpowiedzialności za dwie kolizje, w których brał udział - wynika z dziennikarskiego śledztwa tvn24.pl. Za to już od trzech lat trwa, wszczęte na podstawie anonimu, śledztwo wobec mężczyzny, którego auto Janeczek staranował. - Przyznam, że po analizie obydwu zdarzeń jestem w szoku - komentuje Marek Konkolewski, były policjant, ekspert w zakresie ruchu drogowego.Artykuł dostępny w subskrypcji

Tomasz Janeczek jest od wielu lat jednym z najbardziej zaufanych współpracowników byłego już ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry oraz byłego szefa prokuratury Bogdana Święczkowskiego, obecnie sędziego Trybunału Konstytucyjnego.

Czytaj także: