Dwóch polskich żołnierzy zostało rannych w Afganistanie. Ostrzelany został polski konwój logistyczny, który przemieszczał się z bazy Four Corners do Ghazni. Zdaniem lekarzy stan rannych jest stabilny.
Do ostrzału doszło o godz. 15.40 czasu miejscowego (13.10 czasu polskiego) - poinformował por. Sebastian Kostecki, szef Sekcji informacyjno-prasowej polskiej misji w Afganistanie.
W odległości około 8 kilometrów od miasta Ghazni jeden z pojazdów został ostrzelany z ręcznego granatnika RPG. Rannych zostało dwóch polskich żołnierzy - stwierdzono w komunikacie. Na miejsce został wezwany oddział szybkiego reagowania QRF oraz śmigłowce ewakuacji medycznej.
Ranni żołnierze zostali przetransportowani do szpitala polowego w bazie Ghazni. Przebywają pod stałą opieką lekarską. Lekarze oceniają stan poszkodowanych jako stabilny. Ich życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo.
Tydzień temu w tym samym rejonie inny polski konwój został zaatakowany z granatników. Również wtedy pocisk przebił pojazd MRAP i ranił dwóch polskich żołnierzy.
W Afganistanie pełni służbę siódma zmiana polskiego kontyngentu, dowodzona przez gen. Andrzeja Przekwasa; liczy 2600 żołnierzy w rejonie misji i kolejnych 400 w kraju, gotowych do szybkiego wysłania.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: MON