Z pierwszą wizytą zagraniczną prezydent Andrzeja Duda pojedzie do Estonii w rocznicę paktu Ribbentrop-Mołotow - poinformował prezydencki minister Krzysztof Szczerski, potwierdzając informacje "Faktów" TVN. Kolejne kierunki to: Berlin, Londyn, Nowy Jork i Bukareszt.
Jak poinformował minister w Kancelarii Prezydenta odpowiedzialny za sprawy zagraniczne Krzysztof Szczerski, prezydent pojedzie do Estonii 23 sierpnia, w rocznicę paktu Ribbentrop-Mołotow z 1939 r.
Harmonogram kolejnych zagranicznych wizyt prezydenta będzie wyglądał następująco: 28 sierpnia – wizyta prezydenta z małżonką w Niemczech (Berlin). 15 września – wizyta prezydenta w Wielkiej Brytanii (Londyn). 21-22 września – udział prezydenta RP w spotkaniu Prezydentów Grupy Arraiolos. Towarzyszy mu małżonka (Niemcy, Erfurt i Zamek Wartburg). Uczestniczą prezydenci Austrii, Bułgarii, Estonii, Finlandii, Niemiec, Włoch, Łotwy, Portugalii, Słowenii i Polski. 25-28 września – udział prezydenta w debacie generalnej ONZ w Nowym Jorku. Towarzyszy mu małżonka. (Zgromadzenie Ogólne ONZ i szczyt milenijny). 8-9 października – udział prezydenta w spotkaniu Prezydentów Grupy Wyszehradzkiej (Węgry – Balatonfüred). 3-4 listopada – Regionalne spotkanie prezydentów przed Szczytem NATO (Rumunia – Bukareszt). Uczestniczą prezydenci Estonii, Łotwy, Litwy, Czech, Słowacji, Węgier, Bułgarii, Rumunii, Polski. Prezydenci Rumunii i Polski współgospodarzami. Druga połowa listopada – Szczyt Chiny – Europa Śr.-Wsch. (Pekin) 16+1: Estonia, Łotwa, Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Słowenia, Chorwacja, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Albania i Macedonia.
"Bezpieczeństwo i interesy gospodarcze"
Data wizyty w Tallinie - jak zaznaczył prezydencki minister - nie jest przypadkowa, ponieważ jest to Europejski Dzień Pamięci Ofiar Stalinizmu.
W stolicy Estonii zaplanowane są rozmowy polsko-estońskie, a także wystąpienie Dudy na temat "wagi i znaczenia prawa międzynarodowego dla pokoju na świecie i wagi podmiotowości Europy Środkowej dla bezpieczeństwa i stabilności Europy". Szczerski zaznaczył, że pakiet wizyt zagranicznych Dudy ma wskazać główne kierunki polityki zagranicznej prezydenta.
Jak powiedział, w ciągu pierwszych stu dni prezydentury Dudy dojdzie do spotkań zarówno regionalnych, jak i europejskich i globalnych. - To są wizyty, których celem jest praca na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa Polski i promowania interesów gospodarczych Polski - zaznaczył minister.
Z Merkel i rodziną królewską
28 sierpnia prezydent Andrzej Duda odwiedzi Niemcy. - W Berlinie odbędzie rozmowy dwustronne z prezydentem Joachimem Gauckiem, kanclerz Angelą Merkel i z ministrem spraw zagranicznych Frankiem-Walterem Steinmeierem - powiedział Szczerski. 15 września Duda odwiedzi Londyn. - W Londynie prezydent będzie uczestniczył w obchodach 75. rocznicy Bitwy o Anglię z udziałem rodziny królewskiej, ale także będzie miał rozmowy dwustronne z premierem Davidem Cameronem - poinformował prezydencki minister. W dniach 26-29 września prezydent będzie przebywał z wizytą w Nowym Jorku, gdzie wystąpi na corocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. - W Nowym Jorku prezydent będzie miał całą serię spotkań bilateralnych z przywódcami krajów odleglejszych od nas geograficznie. Będzie to około ośmiu przywódców państw ważnych dla nas politycznie i ekonomicznie - powiedział Szczerski. Jak podkreślił, trwają rozmowy na temat "formuły spotkania" z prezydentem USA Barackiem Obamą.
- Do takiego spotkania na pewno w czasie pobytu na prezydenta w Nowym Jorku dojdzie - zaznaczył prezydencki minister.
Na szczycie NATO i w Chinach
Szczerski, przedstawiając kalendarz wizyt prezydenta Dudy na pierwsze 100 dni jego prezydentury, zapowiedział, że w dniach 8-9 października głowa państwa weźmie udział w szczycie prezydentów państw Grupy Wyszehradzkiej. - Będzie rozmawiał z naszymi partnerami w ramach Grupy Wyszehradzkiej na temat jej celów politycznych i współpracy w ramach Grupy - powiedział prezydencki minister. W dniach 3-4 listopada prezydent uda się do Bukaresztu, gdzie - jak mówił Szczerski - odbędzie się miniszczyt NATO z udziałem prezydentów państw wschodniej flanki Sojuszu: Estonii, Łotwy, Litwy, Czech, Słowacji, Węgier, Bułgarii, Rumunii i Polski. - Pan prezydent Duda razem z prezydentem Rumunii Klausem Iohannisem jest współorganizatorem tego szczytu, ważnego szczytu, który ma przekazać stanowisko państw naszej części Europy do agendy, porządku obrad szczytu NATO, który odbędzie się w przyszłym roku w Warszawie - mówił Szczerski.
Poinformował, że w Bukareszcie Duda odbędzie także rozmowy dwustronne z partnerami rumuńskimi. Cykl wizyt w pierwszych 100 dniach prezydentury ma zakończyć wizyta w Pekinie, gdzie Duda będzie szefem polskiej delegacji na szczycie Europa Środkowa - Chiny. - To jest szczyt międzyrządowy, ale w tym wypadku wyjątkowo delegacji polskiej na ten szczyt będzie przewodził pan prezydent Andrzej Duda - mówił Szczerski.
Dodał, że wizyta odbędzie się "najpóźniej w okolicach połowy listopada". Szczerski poinformował także, że trwają rozmowy na temat wizyty w Paryżu, Brukseli oraz spotkania z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką w Kijowie lub Warszawie.
Gest poparcia
Pisząc o wizycie prezydenta Dudy w stolicy Estonii, agencja Reuters podkreśliła, że ma być to gest poparcia dla nowych członków UE i NATO i wyraz solidarności z krajami mierzącymi się z odradzającym się imperializmem Rosji. - Ze względu na swoją wielkość oraz potencjał gospodarczy i militarny, Polska chce wziąć na siebie budowę jednolitego frontu w regionie, na przykład w odniesieniu do stałej obecności armii NATO, a wizyta jest początkiem tego procesu - cytuje Reuters swoje źródła. - Prezydent chce pokazać, że Polska stoi ramię w ramię nie tylko ze swoimi największymi partnerami, ale także z tymi, którzy mogą potrzebować jej wsparcia - dodaje źródło Reutersa.
Autor: MAC/ja,rzw / Źródło: tvn24.pl, Reuters, PAP