Co mówiono i co robiono. Kalendarium wydarzeń w sprawie obiektu pod Bydgoszczą

Źródło:
tvn24.pl
Błaszczak: procedury i mechanizmy reagowania w takiej sytuacji zadziałały prawidłowo do poziomu Dowódcy Operacyjnego
Błaszczak: procedury i mechanizmy reagowania w takiej sytuacji zadziałały prawidłowo do poziomu Dowódcy OperacyjnegoTVN24
wideo 2/4
Błaszczak: procedury i mechanizmy reagowania w takiej sytuacji zadziałały prawidłowo do poziomu Dowódcy OperacyjnegoTVN24

W sprawie szczątków niezidentyfikowanego obiektu pod Bydgoszczą pojawia się wiele pytań o działania władz i odpowiednich służb w tym zakresie, a także o to, kiedy je podjęto. I chociaż o sprawie zrobiło się głośno pod koniec kwietnia, trzeba się cofnąć do połowy grudnia zeszłego roku. Przedstawiamy krok po kroku chronologię wydarzeń związanych z tą sprawą.

16 grudnia - informacje o zbliżającym się obiekcie i pierwsze podjęte działania

W tym dniu - według tego, co na czwartkowej konferencji prasowej mówił Mariusz Błaszczak - Centrum Operacji Powietrznych otrzymało od strony ukraińskiej informację o zbliżającym się w stronę polskiej przestrzeni obiekcie, który może być rakietą.

Wtedy też - według informacji przekazanych przez Błaszczaka - uruchomiono procedury współpracy sojuszniczej - podwyższono gotowość bojową środków dyżurnych, w powietrze poderwano dyżurne samoloty, polskie i amerykańskie.

Centrum Operacji Powietrznych poinformowało w meldunku przełożonego - Dowódcę Operacyjnego - "o niezidentyfikowanym obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej".

Jak twierdzi Błaszczak, w sprawozdaniu operacyjnym Dowództwa Operacyjnego z 16 grudnia, które otrzymał, znalazła się informacja, że w dniu 16 grudnia nie odnotowano naruszenia ani przekroczenia przestrzeni powietrznej RP. Szef MON przyznał, że - jak później się okazało - było to "nieprawdą".

Data 16 grudnia pojawiała się także w późniejszych wypowiedziach - Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Tomasza Piotrowskiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego.

Okolice znalezienia obiektu pod BydgoszcząTVN24

19 grudnia - poszukiwania za pomocą śmigłowca

Według szefa MON dopiero w tym dniu przeprowadzono poszukiwania za pomocą śmigłowca. Do poszukiwań - jak twierdzi minister - nie włączono żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, pełniących dyżury.

Po 19 grudnia całkowicie zaniechano poszukiwań - taką informację przekazał Mariusz Błaszczak.

Sprawa - jak się później okazało - wróciła po kilku miesiącach, pod koniec kwietnia, kiedy to pojawiają się pierwsze informacje o znalezieniu niezidentyfikowanego obiektu w okolicach wsi Zamość.

25 kwietnia - od tego dnia grupa służb - w tym policja, wojsko, patrol saperski i straż pożarna - zabezpieczała teren w lesie we wsi Zamość.

Na miejscu był reporter TVN24 Mariusz Sidorkiewicz.

Miejsce znalezienia szczątków powietrznego obiektu wojskowego we wsi Zamość koło BydgoszczyMariusz Sidorkiewicz/TVN24
Pojazd Żandarmerii Wojskowej we wsi ZamośćTVN24

27 kwietnia - w tym dniu MON poinformowało, że w okolicach miejscowości Zamość, około 15 kilometrów od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego, ale sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców.

Tego samego dnia prokurator generalny, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przekazał, że "Wydział Wojskowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, pod nadzorem Prokuratury Krajowej, wszczął postępowanie w sprawie szczątków powietrznego obiektu wojskowego znalezionego w lesie kilkanaście kilometrów od Bydgoszczy". Jak dodał, miejsce zdarzenia oprócz prokuratorów badają wojskowi eksperci, policja, żandarmeria i przedstawiciele Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

W późniejszym komunikacie rzecznika Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prokurator Grażyna Wawryniuk dodała, że "miejsce znalezienia szczątków zostało zabezpieczone i jest szczegółowo badane".

28 kwietnia - w tym dniu do sprawy odnoszą się Dowódca Operacyjny RSZ, a także premier Mateusz Morawiecki

Dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Tomasz Piotrowski poinformował, że "trwają intensywne dochodzenia, sprawdzenia, intensywny dialog między różnego rodzaju instytucjami". Jak wskazał, chodzi o ustalenie, w jaki sposób sprzęt mógł się tam znaleźć i jakie jest jego pochodzenie.

Generał Piotrowski podczas tego wystąpienia nawiązał też do wydarzeń z połowy grudnia ubiegłego roku, gdy Rosjanie przeprowadzili jeden ze zmasowanych ataków powietrznych na Ukrainę, wskazał też na próby działań psychologicznych podejmowane przez Rosję. - Powstały pewne hipotezy, mamy pewne wątki, które można byłoby powiązać ze zdarzeniem w Zamościu pod Bydgoszczą - oświadczył.

"Powstały pewne hipotezy i mamy wątki, które można byłoby powiązać z tym zdarzeniem w Zamościu pod Bydgoszczą"
"Powstały pewne hipotezy i mamy wątki, które można byłoby powiązać z tym zdarzeniem w Zamościu pod Bydgoszczą"TVN24

Dowódca Operacyjny wskazuje właśnie na datę 16 grudnia. - W jednej z takich sytuacji z 16 grudnia poprzedniego roku, doszliśmy do wniosku, że jest prawdopodobne, że znalezisko na ziemi można połączyć z tym, co działo się w przestrzeni powietrznej - poinformował. I wyjaśniał: - W tamtym czasie, kiedy doszło do takiego zdarzenia, kiedy mieliśmy sytuację oceny sytuacji powietrznej, zostały użyte nasze samoloty. Zostały użyte w ścisłym współdziałaniu z naszymi zagranicznymi sojusznikami samoloty sił zbrojnych innego państwa, używaliśmy naszych śmigłowców poszukiwawczo-ratowniczych, starając się dojść do tego, co tak de facto nasze systemy odnotowały.

Całe oświadczenie generała broni Tomasza Piotrowskiego w sprawie szczątek obiektu wojskowego pod Bydgoszczą
Całe oświadczenie generała broni Tomasza Piotrowskiego w sprawie szczątek obiektu wojskowego pod BydgoszcząTVN24

Tego samego dnia głos w sprawie zabrał premier Mateusz Morawiecki. Mówił wówczas, że zażądał także wszelkich informacji związanych z incydentem od prokuratury i otrzymał je 27 kwietnia. Poinformował, że polecił ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszczakowi osobisty nadzór nad przebiegiem dochodzenia, przebiegiem wszystkich prac, które wiążą się z ostatecznym wyjaśnieniem w tej sprawie.

Czytaj też: Wojskowy obiekt pod Bydgoszczą. Premier: poleciłem ministrowi obrony osobisty nadzór nad dochodzeniem

Powoływał się także na opisywane wyżej tłumaczenie generała Piotrowskiego. - Istnieją przesłanki - jak powiedział pan generał (Piotrowski - red.) - aby połączyć to znalezisko, ten sprzęt znaleziony parę dni temu, z informacją, którą powzięły nasze służby już w grudniu zeszłego roku, a co do której również byliśmy w stałym kontakcie z naszymi sojusznikami, wiążącej się z incydentem z połowy grudnia zeszłego roku - mówił wówczas premier.

2 maja - premier, pytany podczas wizyty w Wilnie o tę sprawę, powiedział, że czeka na ostateczne wyniki badań, które łączą wydarzenia z grudnia ubiegłego roku z ostatnimi znaleziskami pod Bydgoszczą.

Tutaj również przywołał słowa generała Piotrowskiego. - Zleciłem odpowiednie działania służbom, prokuraturze poprzez odpowiednich ministrów i czekamy na ostateczne wyniki badań, które łączą te wydarzenia, tak jak wspomniał pan generał Piotrowski podczas swojego oświadczenia, wydarzenia z grudnia, z tymi ostatnimi - nazwijmy to ogólnie - znaleziskami - powiedział premier. - Kiedy te wyniki badań będą potwierdzone, przekażemy je opinii publicznej - zapewnił.

Premier: zleciłem działania, czekamy na ostateczne wyniki badań (wypowiedź z 2 maja)
Premier: zleciłem działania, czekamy na ostateczne wyniki badań (wypowiedź z 2 maja)TVN24

6 maja - o sprawę ponownie pytany był premier Morawiecki

- Cały czas postępowanie jest w toku, niedawno uczestniczyłem w spotkaniu, w którym odebrałem bieżące informacje, które są przedstawiane przez służby. Prokuratura prowadzi śledztwo, biegli przystępują do weryfikacji tak, żeby każdy szczegół bardzo dokładnie sprawdzić i dopiero po pewnym czasie, kiedy wnioski z tego postępowania będą przedstawione, będziemy mogli je w sposób wiarygodny przedłożyć (opinii publicznej - red.) - powiedział Morawiecki.

10 maja - premier o tym, kiedy się dowiedział o "incydencie"

Szef rządu został zapytany na konferencji prasowej o to, kiedy dowiedział się o incydencie pod Bydgoszczą oraz o to, "dlaczego śledztwo zostało wszczęte tak późno".

- Dowiedziałem się o tym incydencie wtedy, kiedy poinformowałem o tym. To było pod koniec kwietnia, kilka dni przed końcem kwietnia, w środku tygodnia - odpowiedział. Dodał, że obecnie - według jego wiedzy - biegli dokonują pełnych analiz zarówno miejsca, jak i przedmiotu zdarzenia. - Prokuratura prowadzi śledztwo i myślę, że minister obrony narodowej, pan premier (Mariusz) Błaszczak niebawem przedstawi raport w tej sprawie - powiedział.

Premier: o incydencie pod Bydgoszczą dowiedziałem się pod koniec kwietnia
Premier: o incydencie pod Bydgoszczą dowiedziałem się pod koniec kwietniaTVN24

Tego samego dnia po południu wypowiedź premiera - że o sprawie dowiedział się w kwietniu - korespondentka RMF FM zapytała szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego generała Rajmunda Andrzejczaka. Zapewnił, że on sam "poinformował swoich przełożonych" o incydencie, ale unikał wskazania dokładnej daty przekazania informacji. - Wtedy, kiedy miało to miejsce - stwierdził.

Generał Rajmund Andrzejczak w kwaterze głównej NATO w BrukseliNATO/IMS

- Poczekajmy, aż prokuratura skończy swoje dochodzenie i wtedy będziemy mieli oficjalną wersję. Proszę zapytać pana premiera, pana ministra. Ja robię to, co mam w zakresie swoich obowiązków - mówił.

Generał stwierdził, że w sprawie tej nie ma sobie "nic do zarzucenia". - Pan premier postawił zadania dotyczące całego dochodzenia stosownym osobom. One są upoważnione, kompetentne do tego, żeby udzielać odpowiedzi, nie ja - oznajmił.

Szef Sztabu Generalnego: poczekajmy, aż prokuratura skończy swoje dochodzenie i wtedy będziemy mieli oficjalną wersję
Szef Sztabu Generalnego: poczekajmy, aż prokuratura skończy swoje dochodzenie i wtedy będziemy mieli oficjalną wersjęRMF FM

11 maja - ponowne pytanie do premiera, wypowiedź wiceszefa MSZ i oświadczenie szefa MON

O środową wypowiedź premiera był pytany w RMF FM wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. - To jest pewne nieporozumienie, dlatego że premier już kilka dni wcześniej mówił o tym, nawiązując do pewnego incydentu z grudnia. To było w jego wcześniejszej wypowiedzi. A ten jego wczorajszy cytat jest - jak rozumiem - odpowiedzią na pytanie, kiedy się dowiedział o tym, że odnaleziono te szczątki - stwierdził.

- Mam wrażenie, że doszło do pewnego nieporozumienia, jeśli chodzi o interpretację tego, o czym mówimy. O tym, że w grudniu miało miejsce pewne zdarzenie, które wciąż jest wyjaśniane, a przynajmniej nie może być jeszcze bez klauzul przedstawiane opinii publicznej, o tym mówiliśmy w mediach. (...) O tym, że doszło do pewnego zdarzenia o niewyjaśnionym, czy takim charakterze, którego jeszcze nie można w pełni przekazać opinii publicznej, pod koniec roku, było wiadomo od razu wtedy - dodał.

- Pięć miesięcy minęło. Natomiast to nie jest tak, że nikt nic nie wie. Ta wiedza jest, ona jest coraz szersza. Nie całą wiedzą my się możemy dzielić. Natomiast z całą pewnością sprawa jest bardzo poważna i zostanie wyjaśniona - mówił Jabłoński.

Jabłoński o wypowiedzi Morawieckiego: pewne nieporozumienie, dlatego że premier już kilka dni wcześniej mówił o tym
Jabłoński o wypowiedzi Morawieckiego: pewne nieporozumienie, dlatego że premier już kilka dni wcześniej mówił o tymRMF FM

Jak zapewniał, "nikt nie ukrywał przed premierem wiedzy na temat rakiety". - Ta wiedza pomiędzy poszczególnymi instytucjami państwa jest przekazywana błyskawicznie. Ona jest pełna. Co do szczegółów - będziemy tę sprawę wyjaśniać. Będzie wyjaśniane też, czy prawidłowa była reakcja - stwierdził.

Tego dnia Mateusz Morawiecki ponownie odniósł się do sprawy. - Mogę powtórzyć to, co wczoraj powiedziałem. Oczywiście, że dowiedziałem się pod koniec kwietnia i dzisiaj prokuratura wraz z biegłymi bada zarówno miejsce, jak i ten obiekt, który spadł. Myślę, że minister obrony narodowej będzie mógł przedstawić niebawem odpowiedni raport - dodał.

Premier: Mogę powtórzyć to, co wczoraj powiedziałem. Oczywiście, że dowiedziałem się pod koniec kwietnia
Premier: Mogę powtórzyć to, co wczoraj powiedziałem. Oczywiście, że dowiedziałem się pod koniec kwietniaTVN24

Po południu na konferencji prasowej wystąpił wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

Stwierdził między innymi, że "właściwie uruchomiono współpracę sojuszniczą", jednak nie podjęto "wystarczających działań" przez Dowódcę Operacyjnego. Oświadczył między innymi, iż "ustalenia kontroli wskazują, że procedury i mechanizmy reagowania w takiej sytuacji zadziałały prawidłowo do poziomu Dowódcy Operacyjnego, który nie wywiązał się właściwie ze swoich obowiązków".

- Największe uchybienia stwierdzono w zakresie meldowania o zdarzeniu i podjęciu działań poszukiwawczych. Ustalenia kontroli natychmiast przekażę prezydentowi, jak i Prezesowi Rady Ministrów. Ewentualne decyzje personalne lub dyscyplinarne zostaną podjęte po konsultacji ze zwierzchnikiem Sił Zbrojnych - powiedział.

Błaszczak po zakończeniu oświadczenia nie chciał odpowiadać na pytania, między innymi o to, kiedy dowiedział się o rakiecie, która spadła pod Bydgoszczą.

Całe wystąpienie Mariusza Błaszczaka w sprawie obiektu znalezionego pod Bydgoszczą
Całe wystąpienie Mariusza Błaszczaka w sprawie obiektu znalezionego pod BydgoszcząTVN24

Autorka/Autor:mjz/kab

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Radomska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec pięciu osób podejrzanych o dokonanie oszustw podatkowych i wystawienie poświadczających nieprawdę faktur VAT. Wśród nich jest Jan O., ojciec księdza Michała Olszewskiego.

Pięć osób oskarżonych o oszustwa podatkowe. Wśród nich ojciec księdza Olszewskiego

Pięć osób oskarżonych o oszustwa podatkowe. Wśród nich ojciec księdza Olszewskiego

Źródło:
tvn24.pl

Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze - powiedziała przewodnicząca komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka na konferencji. Komisja w piątek rano zebrała się na posiedzeniu i miała przesłuchać Zbigniewa Ziobrę. Choć został on zatrzymany przez policję, nie stawił się na przesłuchaniu. Komisja opowiedziała się za wnioskiem o 30-dniowy areszt dla Ziobry.

"Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze"

"Skończyły się czasy, kiedy to Zbigniew Ziobro pisał scenariusze"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Nikt, kto jest podejrzewany o złamanie prawa, nie może liczyć na parasol ochronny - oświadczył minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Komentował kolejne zatrzymania i zarzuty w ramach śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. "Ciąg dalszy nastąpi" - zapowiedział.

"Ciąg dalszy nastąpi". Bodnar: będzie więcej zatrzymań i zarzutów w sprawie RARS

"Ciąg dalszy nastąpi". Bodnar: będzie więcej zatrzymań i zarzutów w sprawie RARS

Źródło:
PAP

Norweska straż przybrzeżna zatrzymała w piątek statek, którego załoga jest podejrzewana o udział w uszkodzeniu podmorskich kabli na Bałtyku między szwedzką wyspą Gotlandia a Łotwą. Jednostka pływająca pod banderą norweską została zatrzymana w porcie w Tromso. Wszyscy członkowie załogi są Rosjanami.

Zatrzymali statek, który miał uszkodzić kable na dnie Bałtyku. Cała załoga to Rosjanie

Zatrzymali statek, który miał uszkodzić kable na dnie Bałtyku. Cała załoga to Rosjanie

Źródło:
PAP, Reuters

PKO BP, Pekao, Santander, ING Bank Śląski, mBank - między innymi te instytucje finansowe zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. Klienci mogą mieć problemy w korzystaniu z aplikacji, zlecaniu przelewów czy płatnościach kartą.

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Patryk Jaki, były wiceminister sprawiedliwości za rządów Zjednoczonej Prawicy został pozwany przez Fundację Otwarty Dialog. Sprawa dotyczy naruszenia dóbr osobistych, bo Jaki zarzucał członkom fundacji działanie na rzecz rosyjskiego wywiadu. W trakcie procesu na jaw wyszła informacja, że adwokat Jakiego wykorzystał przeciwko Fundacji informacje pozyskane z zupełnie innego śledztwa. Czy mógł ich użyć - na to pytanie musi odpowiedzieć prokuratura, a potem być może sąd.

Adwokat Patryka Jakiego miał dostęp do akt, które wyciekły z prokuratury. Jest decyzja sądu

Adwokat Patryka Jakiego miał dostęp do akt, które wyciekły z prokuratury. Jest decyzja sądu

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Wyborcza, OKO.Press

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został zatrzymany przez policję i doprowadzony do budynku sejmowego. Funkcjonariusze wcześniej nie zastali go pod trzema adresami. Poseł PiS pojawił się za to w studiu partyjnej telewizji.

Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Zbigniew Ziobro doprowadzony do Sejmu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Księżna Kate zatrzymała kolumnę, w której podróżowała przez Walię, by porozmawiać z trzyletnią dziewczynką czekającą na nią przy trasie. Matka małej fanki mówi o niespodziewanej sytuacji, a BBC podkreśla, że podobne spotkania z rodziną królewską należą do rzadkości.

Księżna Kate zatrzymała królewską kolumnę. "Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie"

Księżna Kate zatrzymała królewską kolumnę. "Nie spodziewaliśmy się, że do tego dojdzie"

Źródło:
BBC, Reuters, tvn24.pl

Coraz więcej wiadomo o ofiarach katastrofy lotniczej w Waszyngtonie. Media piszą o znakomitych łyżwiarzach, ale też kolegach lecących z polowania, studentce wracającej z pogrzebu dziadka, czy pilotach Bombardiera. Na pokładzie prawdopodobnie znajdowała się także Polka z 12-letnią córką.

Łyżwiarze, piloci, studenci, koledzy wracający z polowania. Kim były ofiary katastrofy w Waszyngtonie

Łyżwiarze, piloci, studenci, koledzy wracający z polowania. Kim były ofiary katastrofy w Waszyngtonie

Źródło:
CNN

Janusz Palikot trafił do szpitala. W piątek w mediach społecznościowych opublikował zdjęcie ze szpitalnego łóżka. "Czekam na diagnozę" - napisał.

Janusz Palikot trafił do szpitala. "Czekam na diagnozę"

Janusz Palikot trafił do szpitala. "Czekam na diagnozę"

Źródło:
tvn24.pl

Fala gorąca w Brazylii najbardziej zagraża najbiedniejszym mieszkańcom kraju. W środę i czwartek w Rio de Janeiro temperatura odczuwalna wzrosła do prawie 40 stopni Celsjusza - takie warunki są szczególnie niebezpieczne w miejscach, gdzie nie wszyscy mają dostęp do wody i elektryczności.

Cztery godziny takiego gorąca są zabójcze. Tysiące ludzi tkwią w nim bez wody i prądu

Cztery godziny takiego gorąca są zabójcze. Tysiące ludzi tkwią w nim bez wody i prądu

Źródło:
Reuters, ClimaTempo, Saude Rio

20-latek zaatakował w sklepie ekspedientkę gazem pieprzowym i uciekł z czterema piwami. Na ulicy zemdlał, a po odzyskaniu przytomności zaatakował ratowników medycznych, którzy nieśli mu pomoc. "Opluwał, kopał, wyzywał". Na koniec znieważył policjantów. Jest już w areszcie.

Psiknął gazem w ekspedientkę, ukradł piwo i zemdlał. Potem zaatakował ratowników

Psiknął gazem w ekspedientkę, ukradł piwo i zemdlał. Potem zaatakował ratowników

Źródło:
tvn24.pl

Rafineria w Wołgogradzie, jedna z największych w Rosji, została zaatakowana w nocy z czwartku na piątek przez drony - poinformowały rosyjskie media. Należący do koncernu Łukoil zakład przetwarza rocznie blisko 15 milionów ton ropy. Trzy dni wcześniej agencja Reutera podała, że po atakach dronów wstrzymała pracę rafineria w Riazaniu, odpowiadająca za pięć procent całego przetwórstwa ropy naftowej w państwie. Według amerykańskiej agencji Bloomberg, niedawny nalot dronów prawdopodobnie sparaliżował pracę jednego z głównych rosyjskich portów naftowych, Ust-Ługę nad Morzem Bałtyckim.

Kolejna rafineria płonie po ataku. Praca kluczowego portu sparaliżowana

Kolejna rafineria płonie po ataku. Praca kluczowego portu sparaliżowana

Źródło:
The Moscow Times, NV, tvn24.pl

Na przedmieściach Pekinu powstaje ogromny kompleks wojskowy, który zdaniem wywiadu USA ma służyć jako centrum dowodzenia na czas wojny i ma być dziesięć razy większy od Pentagonu - ujawnił dziennik "Financial Times".

Chińczycy budują wojskowe centrum dowodzenia. Ma być dziesięć razy większe od Pentagonu

Chińczycy budują wojskowe centrum dowodzenia. Ma być dziesięć razy większe od Pentagonu

Źródło:
PAP

Wrocławska policja zatrzymała adwokata, który miał oszukiwać swoich klientów. Mężczyzna m.in. powołując się na swoje wpływy w prokuraturze, obiecywał pomoc w uchyleniu środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania w zamian za korzyści majątkowe. 56-latek miał doprowadzić swoich klientów do strat na łączną kwotę 1,2 miliona złotych.

Zatrzymany adwokat. Chodzi o oszustwa na ponad 1,2 mln zł

Zatrzymany adwokat. Chodzi o oszustwa na ponad 1,2 mln zł

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiciele opozycji, ale także kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat uznają, że zwolnienie byłego szefa RARS Michała K. z aresztu przez brytyjski sąd oznacza, iż zarzuty postawione mu przez polską prokuraturę były niezasadne. To fałszywa teza, bo sąd w Londynie nie oceniał zarzutów prokuratury. Śledztwo w sprawie RARS trwa i są kolejni aresztowani.

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Sprawa Michała K. Sąd brytyjski "nie przyznał racji prokuraturze"? To nieprawda

Źródło:
Konkret24

59-latek kupił od 20-latka telefon za pięć tysięcy złotych i 50 euro. "Dla bezpieczeństwa transakcji" umówił się ze sprzedającym w galerii handlowej w Gdańsku. Podczas spotkania mężczyźni zrobili sobie pamiątkowe selfie. Jak się później okazało, zdjęcie pomogło w odnalezieniu oszusta.

Podczas sprzedaży zrobili sobie selfie. Dzięki zdjęciu znaleźli oszusta

Podczas sprzedaży zrobili sobie selfie. Dzięki zdjęciu znaleźli oszusta

Źródło:
TVN24

Policjanci gromadzą materiał dowodowy w związku z czwartkowym incydentem na Białołęce, gdzie padły strzały w kierunku nieoznakowanego radiowozu. Wkrótce przekażą go do prokuratury, która podejmie decyzję o dalszym losie trzech zatrzymanych mężczyzn. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że wszyscy mieli wcześniej konflikt z prawem. W chwili zatrzymania byli pod wpływem alkoholu.

Strzelali w stronę policjantów, próbowali odjechać. Trzej zatrzymani "mieli wcześniej konflikt z prawem"

Strzelali w stronę policjantów, próbowali odjechać. Trzej zatrzymani "mieli wcześniej konflikt z prawem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Związkowcy z Rafako, prezydent Raciborza i starosta raciborski podpisali się pod listem otwartym do premiera Donalda Tuska o przyspieszenie procedur mających zmierzać do uratowania będącego w upadłości zakładu. Rozpoczęły się w nim zwolnienia grupowe wszystkich pracowników, które potrwają do końca lutego 2025 roku.

Zwolnienia w polskiej firmie. "Został nam już wyłącznie apel do premiera"

Zwolnienia w polskiej firmie. "Został nam już wyłącznie apel do premiera"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump potwierdził zapowiedzi, że 1 lutego nałoży 25-procentowe cła na Meksyk i Kanadę. Dodał jednak, że nie jest pewien, czy będzie to dotyczyć importu ropy naftowej.

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

To już jutro. Trump potwierdza zapowiedzi

Źródło:
PAP

W piątek mija termin na złożenie wniosku o tańszą energię dla samorządów i podmiotów użyteczności publicznej - przypomina resort klimatu i środowiska. Dodaje, że chodzi o skorzystanie z ceny maksymalnej na prąd.

Niższe rachunki za prąd. Ostatni dzień na wniosek

Niższe rachunki za prąd. Ostatni dzień na wniosek

Źródło:
tvn24.pl

56-letni mężczyzna był poszukiwany listami gończymi oraz Europejskim Nakazem Aresztowania w związku z oszustwami. Wreszcie, po 18 latach wymykania się wymiarowi sprawiedliwości, został zatrzymany na krakowskim Zwierzyńcu.

Został skazany na trzy lata więzienia, uciekał przez 18 lat. W końcu wpadł

Został skazany na trzy lata więzienia, uciekał przez 18 lat. W końcu wpadł

Źródło:
tvn24.pl
Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Policjanci uderzyli w nielegalne wyścigi, prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl
Premium

38-latek, który miał uderzyć w twarz poznańskiego motorniczego, został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury, gdzie ma usłyszeć zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w warunkach recydywy. Jego partnerkę policja przesłuchała w charakterze świadka.

Szarpał kobietę i uderzył motorniczego w twarz. Zatrzymano 38-latka i jego partnerkę

Szarpał kobietę i uderzył motorniczego w twarz. Zatrzymano 38-latka i jego partnerkę

Źródło:
tvn24.pl, KMP Poznań

Timothy Malcolm Rowland został uniewinniony od zarzutu gwałtu, chociaż "nie ma wątpliwości, że doszło do stosunku płciowego bez zgody drugiej osoby". Ława przysięgłych uwzględniła jednak fakt, że u Australijczyka zdiagnozowano seksomnię. To zaburzenie polegające na nieświadomej aktywności seksualnej w trakcie snu.

40-latek uniewinniony od zarzutu gwałtu. Zdiagnozowano u niego seksomnię

40-latek uniewinniony od zarzutu gwałtu. Zdiagnozowano u niego seksomnię

Źródło:
"The Sydney Morning Herald"

56-letni mężczyzna był poszukiwany listami gończymi oraz Europejskim Nakazem Aresztowania w związku z oszustwami. Wreszcie, po 18 latach wymykania się wymiarowi sprawiedliwości, został zatrzymany na krakowskim Zwierzyńcu.

Został skazany na trzy lata więzienia, uciekał przez 18 lat. W końcu wpadł

Został skazany na trzy lata więzienia, uciekał przez 18 lat. W końcu wpadł

Źródło:
tvn24.pl

Oznaczona na początku roku asteroida 2018 CN41 okazała się pozostałościami po tesli roadster wystrzelonej w kosmos przez Elona Muska. Pod względem obserwacyjnym obiekt do złudzenia przypominał malutkie ciało niebieskie. Naukowcy zauważają, że wraz ze wzrostem ilości kosmicznych śmieci takie sytuacje mogą zdarzać się coraz częściej.

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Nowa asteroida okazała się teslą Elona Muska

Źródło:
Smithsonian Magazine, astronomy.com

36-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem na trzy konta bankowe. "Okazja" nadarzyła się, gdy wiózł pasażera taksówką, który zostawił w aucie telefon. Kierowca za pomocą kodów wypłacił znaczną sumę pieniędzy. Straty to 25 tysięcy złotych.

Zapamiętał kody i wykorzystał do kradzieży. Z konta pasażera zniknęło 25 tysięcy złotych

Zapamiętał kody i wykorzystał do kradzieży. Z konta pasażera zniknęło 25 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

Władze Ugandy potwierdziły nowe ognisko gorączki krwotocznej powodowanej przez wirusa ebola, informując o śmierci 32-letniego pielęgniarza. W wyniku poprzedniej epidemii eboli w kraju tym zmarło 55 osób.

Nowe ognisko eboli. Nie żyje 32-letni pielęgniarz

Nowe ognisko eboli. Nie żyje 32-letni pielęgniarz

Źródło:
Reuters, BBC, PAP

Powiązane z rządem chińskie konta w mediach społecznościowych wsparły premierę chatbota firmy DeepSeek - podał Reuters, powołując się na firmę analityczną Graphika. Wśród wspomnianych kont miały być profile należące do dyplomatów, mediów i instytucji państwowych.

Reuters: premierę chińskiej AI DeepSeek wsparły konta społecznościowe powiązane z Pekinem

Reuters: premierę chińskiej AI DeepSeek wsparły konta społecznościowe powiązane z Pekinem

Źródło:
PAP

Ważący ponad 200 kilogramów niedźwiedź został znaleziony pod domem w Kalifornii. W przeciwieństwie do wielu swoich kuzynów, zwierzak nie schronił się tam przed zimnem, a przed ogniem. Zwierzak od lat bytował w okolicach zniszczonych przez pożar Eaton - doczekał się nawet statusu lokalnego celebryty.

Wrócił do domu po pożarze, zastał w nim wielkiego niedźwiedzia

Wrócił do domu po pożarze, zastał w nim wielkiego niedźwiedzia

Źródło:
CNN, CBS News

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

Ocalały z Holokaustu Albrecht Weinberg zapowiedział, że zwróci swój Order Zasługi RFN po tym, gdy w Bundestagu, dzięki poparciu AfD, uchwalono wniosek chadecji o zaostrzenie polityki migracyjnej. - Jestem zszokowany - powiedział. Ocalała z Holokaustu Eva Umlauf apeluje do lidera CDU, żeby nie głosował z AfD.

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Ocalały z Holokaustu protestuje przeciwko głosowaniu w Bundestagu. Zwraca order

Źródło:
PAP

Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy wezwało na rozmowę ambasadora Słowacji i oświadczyło, że Kijów nie akceptuje wypowiedzi władz w Bratysławie o ingerencji Ukrainy w słowackie sprawy wewnętrzne. Tuż po tym media podały, że Słowacja wydali obywatela Ukrainy pod zarzutem zagrożenia dla jej bezpieczeństwa.

Ambasador Słowacji wezwany przez MSZ Ukrainy. "Fico występuje obecnie w roli rzecznika Kremla"

Ambasador Słowacji wezwany przez MSZ Ukrainy. "Fico występuje obecnie w roli rzecznika Kremla"

Źródło:
PAP

Władze Pragi Północ zdecydowały, że w 2025 roku nie będzie naboru do zerówek w dzielnicowych szkołach. Burmistrz Gabriela Szustek tłumaczyła podczas czwartkowej nadzwyczajnej sesji rady dzielnicy, że powodem jest niż demograficzny. Uspokajała jednocześnie, że sześciolatki będą miały zapewnione miejsca w przedszkolnych zerówkach.

Przenoszą zerówki ze szkół do przedszkoli

Przenoszą zerówki ze szkół do przedszkoli

Źródło:
PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP