Tusk: To parodia dyktatury, a nie obezwładniająca siła. Nie boimy się was

Źródło:
TVN24
Tusk: dzisiaj zło rządzi w Polsce, wychodzimy, żeby bić się z tym złem
Tusk: dzisiaj zło rządzi w Polsce, wychodzimy, żeby bić się z tym złemZdjęcia organizatora
wideo 2/20
Tusk: dzisiaj zło rządzi w Polsce, wychodzimy, żeby bić się z tym złemZdjęcia organizatora

Wróciłem na sto procent - potwierdził na Radzie Krajowej Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, któremu Borys Budka przekazał szefostwo w partii. W swoim przemówieniu Tusk ocenił, że "zło czynione przez PiS jest ewidentne, bezwstydne i permanentne". - Spójrzcie na nich dzisiaj. Wy tam widzicie jakiegoś giganta, tytana? To jest naprawdę dość groteskowa grupa ludzi - mówił, nawiązując do polityków Prawa i Sprawiedliwości. - Idziemy po zwycięstwo, bo się was nie boimy - ogłosił.

Podczas sobotniego posiedzenia Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej Borys Budka przekazał przewodnictwo partii byłemu premierowi Donaldowi Tuskowi. - Nie czas na własne aspiracje, gdy płonie dom. Dom polski jest podpalany od kilku lat. Skutecznie i bezlitośnie. Musimy razem ugasić ten pożar, uratować, co się da, a później ten dom odbudować, bo innej drogi nie ma - mówił podczas swojego przemówienia.

ZOBACZ PRZEMÓWIENIE DONALDA TUSKA W TVN24 GO

"Wróciłem na sto procent"

Donald Tusk zabrał głos po ogłoszeniu tej wiadomości. - Tak, wróciłem. Wiem, że trochę długo czekaliście. Nie żebym uwierzył, że wszyscy w Polsce czekali z utęsknieniem na mój powrót, ale wystarczająco dużo Polaków z dobrą energią i z wiarą w to, że można zmienić ten fatalny układ, który dzisiaj dusi Polskę, chyba czekało z jakąś wiarą, że mogę pomóc w tym, aby właśnie ten czarny sen się skończył - powiedział.

- Wróciłem, jak powiedział Borys, na sto procent. Wróciłem nie tylko powodowany własną determinacją - ogłosił. - Wróciłem także dlatego, że stanowicie zespół naprawdę niezwykłych ludzi. Nie chcę zanudzać polskiej opinii publicznej szczegółami partyjnych gier, układanek, wszyscy mają tego powyżej uszu. Ale chcę wyraźnie powiedzieć, że mam swoje lata i tej polityki się naoglądałem - mówił.

03.07.2021 | Tusk: wróciłem na 100 procent
Tusk: wróciłem na 100 procentZdjęcia organizatora

Tusk przypomniał, że uczestniczy w polityce od końca lat 70. - Naprawdę jesteście unikatowym zespołem ludzi dobrej woli. Każdy ma ambicje, każdy ma aspiracje, swoje przegrane i wygrane. To, co mnie tutaj spotkało, począwszy od decyzji Borysa, który mi to sam zaproponował, to było mocniejsze niż wszystkie moje jakieś osobiste potrzeby ruszenia z powrotem do walki. To dało mi wiarę, że mogę pracować z ludźmi, którzy naprawdę chcą zrobić coś dobrego, zupełnie nie patrząc na własne interesy - mówił.

- Gdybym nie wierzył, a uwierzyłem w to od razu, od pierwszych naszych spotkań, że jesteście gotowi naprawdę do wyjątkowych rzeczy, czynów, to bym nie wracał do polskiej polityki, a dzięki wam, waszej otwartości, gotowości podjęcia razem walki, jestem tutaj dzisiaj na sto procent - tłumaczył.

>> Zobacz relację z Rady Krajowej PO

Tusk: ważne jest odzyskanie wiary w sprawczość

Dlaczego wrócił właśnie teraz? - Czuję się współodpowiedzialny za losy Platformy. I nie dlatego, żebym żywił szczególnie głębokie uczucia miłości do politycznych bytów, do partii i do organizacji. Kocha się dzieci, żonę, rodziców, wnuki. Tak naprawdę tym politycznym powodem jest moja wiara, a nic jej nie zmieni, że Platforma jest niezbędna, potrzebna jako siła, a nie jako wspomnienie, żeby wygrać z PiS-em walkę o przyszłość - opisał Tusk.

Według niego najważniejsze w polityce, nie tylko dla PO, jest "odzyskanie wiary w sprawczość i w możliwość wygranej". - Nie wygra ten, kto nie wierzy we własne siły. Nie wygra partia, która nie bardzo wierzy w cel własnego istnienia. Chcę wam wyraźnie powiedzieć: ta trudna, bardzo wymagająca sytuacja dla Platformy Obywatelskiej, to wynik pewnych okoliczności, które Borysowi Budce, moim zadaniem de facto uniemożliwiły wyprowadzenie Platformy na prostą do wygranych wyborów - ocenił.

- Gdzieś energia uszła, czy znalazła swoje miejsce gdzie indziej, w sposób nie do końca zorganizowany - wyjaśniał. Dodał, że "bez tej energii nie ma co iść na bój z tak groźnym przeciwnikiem, chociaż nie tak groźnym, jak niektórym się wydaje".

Tusk: najważniejsze jest odzyskanie wiary w sprawczość i możliwość wygranej
Tusk: najważniejsze jest odzyskanie wiary w sprawczość i możliwość wygranej Zdjęcia organizatora

Tusk: dzisiaj w Polsce rządzi zło

Według Tuska "dzisiaj zło rządzi w Polsce". - Wychodzimy na pole, żeby się bić z tym złem - oświadczył. - To zło, które czyni PiS, jest tak ewidentne, bezwstydne i permanentne. Ono się dzieje każdego dnia we właściwie każdej sprawie - powiedział. Sugerował, że być może "bezwstydna determinacja w czynieniu złych rzeczy" spowodowała to, "że ludzie w Polsce, a to dotyczy prawie wszystkich, jakby opuścili ręce i mówią: 'nie no, oni są już tak bezczelni w tych złych sprawach, że chyba nic się nie da zrobić'".

- Trzeba zacząć od tego pierwszego najważniejszego przykazania: jak widzisz zło, walcz z nim i nie pytaj o dodatkowe powody - wskazał.

Wymieniał, że podczas spotkań z ludźmi zaobserwował, że nie mają "dylematów intelektualnych, filozoficznych zagadek, które by im uniemożliwiły ocenę rzeczywistości". - Z reguły ci ludzie podchodzą do mnie i mówią: "Panie, wróć pan, zrób porządek, bo przecież z nimi się nie da wytrzymać". Czy trzeba właściwie czegoś więcej, skoro sześćdziesiąt-siedemdziesiąt procent Polaków nie może już z nimi wytrzymać? - pytał Tusk.

Tusk: dzisiaj zło rządzi w Polsce, wychodzimy, żeby bić się z tym złem
Tusk: dzisiaj zło rządzi w Polsce, wychodzimy, żeby bić się z tym złemZdjęcia organizatora

"Musieli przeprowadzić badania, żeby zrozumieć, że Polacy nie lubią, kiedy władza kradnie"

Tusk nawiązał do dwudniowego kongresu PiS za zamkniętymi drzwiami, który rozpoczął się sobotę. - Oni przeczytali, ja to wiem, gdzieś te swoje badania i wyszło, że ludziom się nie podoba, że kradną od rana do wieczora przy pomocy znajomych rodzin, własnoręcznie. Więc wymyślili, że dzisiaj naradzą się w tajemnicy, jak kraść dalej, ale żeby tego widać nie było. To istota tego spotkania. Oni musieli badania przeprowadzić, żeby zrozumieć, że Polacy nie lubią, kiedy władza kradnie, szczególnie tak bezwstydnie i bez opamiętania, jak oni to robią od kilku lat - mówił.

Nawiązał do trwającej epidemii COVID-19 i walki rządu z nią. - Najpierw mieliśmy zaledwie sygnały, że ludzie chorują i mogą zacząć umierać. Potem mieliśmy informacje, że umierają tysiące ludzi. Nie mówię, że to wina PiS-u, nigdy nie pozwolę ani sobie ani Platformie, żeby na żałobie, tragedii robić jakąkolwiek kampanię polityczną - podkreślił.

- Mówię o tym, że nikt na świecie nie widział takiej władzy, która w takim momencie myśli głównie o tym, jak zarobić, jak oszukać, jak sprzedać maseczki na lewo albo kupić niefunkcjonujące respiratory. To tak niebywałe, a to, co mnie najbardziej uderzyło, to to, że im się to upiekło - zauważył.

- Nic nie zrobimy z ludźmi, którzy na początku pandemii pozamykali lasy, ale otworzyli kasyna. Zamknęli przedszkola, ale zostawili otwarte kościoły. Ludzie, którzy bezwstydnie wymieniają między sobą maile, SMS-y, a nawet mówią o tym w telewizji, że wpuszczają bez kwarantanny tysiące ludzi, bo się boją o swoją popularność - wymienił.

W ostatnich słowach nawiązał do wypowiedzi senatora PiS Stanisława Karczewskiego. - Wylałaby się fala krytyki i hejtu, gdyby testowano Polaków wracających przed Bożym Narodzeniem z Wielkiej Brytanii do kraju – mówił w marcu tego roku Karczewski.

Tusk: nikt na świecie nie widział takiej władzy, która w takim momencie myśli głównie o tym jak zarobić, jak oszukać
Tusk: nikt na świecie nie widział takiej władzy, która w takim momencie myśli głównie o tym jak zarobić, jak oszukaćZdjęcia organizatora

"Prezesie Kaczyński i towarzysze z PiS"

Tusk zwrócił uwagę, że w kwestii pandemii "wszędzie na świecie rządy robiły błędy". - Wszędzie na świecie zdarzały się pomyłki, złe strategie. Ale właściwie nigdzie, a na pewno w Europie, nie spotkałem polityków, którzy mają władzę, wokół szaleje zaraza, ludzie umierają, oni kombinują jak zarobić i są ministrami, odpowiedzialnymi na przykład za zdrowie - mówił. - Ja się do tego nie przyzwyczaję, wy się do tego też nigdy nie przyzwyczaicie - zaznaczył.

Nawiązując znów do sobotniego kongresu PiS, Tusk ocenił, że "tam nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby powiedzieć 'przepraszam' za ewidentne błędy, za nieuczciwość i za koncentrację na innych sprawach niż walka z pandemią".

- Prezesie Kaczyński i towarzysze z PiS-u. Chociaż dzisiaj powinniście umieć powiedzieć Polakom: przepraszamy, nie tylko za błędy. Ale powiedzcie wreszcie "przepraszam" tym wszystkim, którzy w czasie, gdy walczyli o zdrowie, kiedy tracili bliskich, środki do życia, równocześnie oglądali wasze cwaniactwo, niekompetencję, chaos, decyzje tak idiotyczne, że właściwie łzy same leciały do oczu. Takie jedno zwykłe przepraszam. To wasz święty obowiązek - oświadczył.

"Jest model 3D: dług, daniny, drożyzna"

- Kiedy mówię, że oni będą naradzać się, jak okradać Polaków czy Polskę, byleby uszło im to na sucho, to nie mówię tylko o tych trywialnych, dość obrzydliwych machinacjach: spółki Skarbu Państwa, rodzina w każdym miejscu et cetera, et cetera. Oni okradają Polaków właściwie z czegoś cenniejszego – zauważył.

Według Tuska okrada się "młode pokolenie z marzenia o lepszej przyszłości". - To państwo czy ta gospodarka, ten pomysł na Polskę, taki jak z drukarki, ja go nazywam 3D: dług, daniny, drożyzna - podał. - Znacie, to stary pomysł. Ten pomysł ma dobrze ponad sto lat na świecie albo więcej: zabrać wszystkim wszystko, po uważaniu dać wybranym grupom, trochę się podzielić, resztę rozkraść. Stara historia - kwitował.

- Problem polega na tym, że kosztuje to 3D i kto będzie za to płacił? Nie Kaczyński i jego ferajna. Oni wystarczająco dużo zarobią, a zapłacą za to, co oni robią, młodzi ludzie. Bo dług publiczny to jest coś, co będą spłacały moje dzieci, wnuki, wasze dzieci – wyliczał.

Kryzysu klimatycznego "nie można negować"

W tym miejscu Tusk poruszył temat kryzysu klimatycznego. - Wiem, że to ciągle mało kogo ekscytuje w Polsce. Muszę powiedzieć, że mnie też trochę czasu to zajęło, żeby to dobrze zrozumieć. Zacytuję klasyka: ja się ciągle czegoś uczę i nauczyłem się, jak byłem szefem Rady Europejskiej, że ten kryzys klimatyczny, ta grożąca katastrofa klimatyczna to nie jest wymysł zapalonych ekologów czy naukowców, to nie jest performance młodej Szwedki (Grety Thunberg – red.), która chce robić karierę na Młodzieżowym Strajku Klimatycznym - mówił.

- Kiedy pojechałem na zaproszenie duńskiego rządu na Grenlandię, kiedy byłem w Tadżykistanie i zawieźli mnie w miejsce, gdzie topnieją lodowce, to problem, gdzie nie naukowcy, tylko ludzie, zwykli ludzie, każdego dnia widzą, że za chwilę nie będą mieli swojej ziemi, wody - wspomniał. - I to będzie za rok, za dwa, za trzy, a nie za 10, 20, 30 lat. Tam te znamiona katastrofy już się dzieją – zauważył.

Według niego "jedna rzecz musi być oczywista: nie można tego negować i trzeba robić wszystko, żeby przygotować nas na bardzo ciężkie czasy w wymiarze globalnym". - To będą czasy, w których będą żyli ci młodzi ludzie - przypomniał.

>> Tusk pytany o współpracę z opozycją, padła nazwa partii. "To jest najciekawsze pytanie"

Tusk: Polska jest sama jak nigdy w historii

W dalszych słowach Tusk wymieniał, że rząd "okradł" Polaków z bezpieczeństwa. - Ta sprawa jest fundamentalna. Jarosław Kaczyński jest wicepremierem do spraw bezpieczeństwa. Nie ma takiej figury retorycznej, ale to czysty przypadek, przykład wicepremiera od niebezpieczeństwa. Za co nie odpowiada, jest obszarem wielkiego ryzyka w Polsce. Jest też odpowiedzialny za bezpieczeństwo w wymiarze narodowym – przypomniał.

- Zrozummy wreszcie, nie przyzwyczajajmy się do tej sytuacji, w której Polska, nie mówię tylko o dyplomacji, mówię wręcz o takim fizycznym poczuciu, jest sama jak nigdy w historii tak naprawdę, mówię o tej historii ostatnich kilkudziesięciu lat – stwierdził.

Jako "idiotyczną" ocenił "inwestycję w prezydenturę Donalda Trumpa", któremu nie udało się uzyskać drugiej kadencji. - Zrobić taki majstersztyk, żeby tradycyjnie źle z Rosją, trudno dobrze z Rosją, z niezwykłą energią źle z Niemcami, nawet Czechów udało się już zapakować do kosza wrogów - wyliczał, recenzując polską dyplomację i nawiązując do sporu polskiego rządu z Czechami o kopalnię w Turowie.

Zdaniem Tuska "zostaliśmy sami w momencie", gdy "w każdej chwili grozi nam kryzys międzynarodowy na skalę, której do tej pory nie znaliśmy". - To nie są takie żarty. Ta wielka konfrontacja właściwie w wymiarze globalnym, ona będzie miała swój wyraz także tu, w tej części Europy. Kaczyński wyprowadził nas do kompletnej samotni. Żyjemy w obszarze największego ryzyka, jeśli chodzi o nasz kontynent, i mamy człowieka, który to ryzyko każdego dnia pogłębia - podsumował.

- Jestem jak najdalszy od spekulacji, że PiS realizuje rosyjską agendę, chociaż ją realizuje. Znaczy żeby nie było wątpliwości, w stu procentach, w każdym wymiarze - komentował.

Tusk o Kaczyńskim: to przykład wicepremiera od niebezpieczeństwa
Tusk o Kaczyńskim: to przykład wicepremiera od niebezpieczeństwa Zdjęcia organizatora

Tusk: to wygląda na przewrotne szyderstwo

Kontynuując ocenę rządów PiS, Tusk wymienił, że jest tutaj "pogarda dla mniejszości i to taka najbardziej brutalna i wulgarna, autorytarne skłonności, niechęć do wszelkiej formy wolności, NGO-sów, wolności słowa i nieustanny atak na Unię Europejską".

- To jest agenda Putina robiona jeden do jednego. Nie wiem, czy przez głupotę, czy przez jakieś takie złe emocje, czy w sposób planowany. Czy to ma jakieś znacznie dla ofiar tej polityki? Dla nas i dla naszych dzieci, które będą żyły w tym obszarze ryzyka, jeśli pozwolimy im jeszcze tę politykę niebezpieczeństwa dalej prowadzić? To nie są teoretyczne i błahe pytania – powiedział.

Według niego "nikt nie chce żyć w kraju, gdzie tak naprawdę samotna matka wychowująca dziecko jest nikim, a tłusty, partyjny aparatczyk w limuzynie jest wszystkim i stać go na wszystko". - Ten obraz widzieliśmy w czasie protestów. Widzimy każdego dnia – dodał.

- Czasami chce się śmiać. Bo trudno utrzymać powagę, bo oni tak jakby taki stand-up prowadzili. Bo to wygląda na takie przewrotne szyderstwo. Zestawianie takich rzeczy: Czarnek – oświata. Ziobro – sprawiedliwość. Kaczyński – bezpieczeństwo. Sasin – zarządzenie. To nie może być przypadek. Oni to chyba jakoś zaplanowali. Jakoś ten scenariusz napisali – stwierdził.

Tusk nawiązał tu kolejno do szefa resortu edukacji, resortu sprawiedliwości, wicepremiera ds. bezpieczeństwa i ministra aktywów państwowych. – Ja debiutuje po siedmiu latach na polskiej scenie, więc wybaczcie brak dyscypliny, ale to bywa bardzo śmieszne, ale to jest raczej straszne – podsumował.

Przy tej okazji przywołał sprawę budowy polskiego promu, z którego od 2017 roku pozostał postawiony wtedy fragment stępki. - Szczerze powiedziawszy, ja się nie dziwię. Jak ktoś ma kłopot z mailami, butów nie umie zawiązać, dlaczego ma prom zbudować. Założenie bardzo, bardzo ryzykowne. Można by tak szydzić, tylko problem polega na tym, że my szyderstwem ich nie załatwimy - mówił.

>> Miał być prom, jest "wielka ściema". "Nawet się nie zbliżyliśmy do jego budowy"

"Widzicie tam giganta, tytana? To jest naprawdę dość groteskowa grupa ludzi"

- Chcę, żebyście oprócz odzyskania tej wiary, że można ich pokonać, a na szczęście mogę powiedzieć z czystym sumieniem, bo mamy swoją historię spisaną, też naszym potem i naszą walką z nimi, która wyraźnie pokazuje, że ktoś to potrafi jednak zrobić – mówił do zgromadzonych.

Tusk zwrócił się potem do "wszystkich w ojczyźnie, którzy myślą o Polsce tak serio i z taką serdecznością i którzy martwią się i boją, że jesteśmy wszyscy bezradni, że tamci są tacy silni i tacy nie do zmiany". - Słuchajcie, oni są silni wyłącznie naszą słabością – zauważył.

- Do wszystkich apeluję, otwórzcie szerzej oczy. Spójrzcie na nich dzisiaj. Wy tam widzicie jakiegoś giganta, tytana? To jest naprawdę dość groteskowa grupa ludzi. Dość taka przykra dla nas, taka parodia dyktatury. To nie jest obezwładniająca siła. Obezwładnia nas brak wiary i nasza słabość. Naprawdę wystarczy mocniej się im przyjrzeć i spokojnie, z przekonaniem powiedzieć im to, co ja dzisiaj powiem: macie z kim przegrać - przekonywał.

Zwrócił się następnie do rządzących. - Idziemy po zwycięstwo, bo się was nie boimy. Idziemy po zwycięstwo, bo nie jesteśmy bezradni. Bo się nie przyzwyczailiśmy do zła, które tutaj uczyniliście – powiedział.

- Gdybym w to nie wierzył, to bym nie rzucał tego ciepłego tam miejsca (w Brukseli - red.) - uznał. - Wiara w zwycięstwo jest motywacją. I wiara w to, że nie wybieramy się z motyką na słońce. To jest coś, co macie w sobie napisane. Uwierzcie w siebie. Ja wierzę w siebie, wierzę w was. I wierzę w Polskę. Wygramy – podsumował.

Zobacz całe przemówienia Donalda Tuska:

Całe przemówienie Donalda Tuska podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej
Całe przemówienie Donalda Tuska podczas Rady Krajowej Platformy ObywatelskiejZdjęcia organizatora

Autorka/Autor:akw/kab

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Joe Biden powiedział w piątkowym wywiadzie dla telewizji ABC, że nie wycofa się z wyścigu o prezydenturę i zapewniał o swoim dobrym stanie zdrowia, ale agencja Reutera zwraca uwagę, że nie przekonał części krytyków.

Wywiad "potwierdził poważne obawy". Komentarze po rozmowie z Bidenem

Wywiad "potwierdził poważne obawy". Komentarze po rozmowie z Bidenem

Źródło:
Reuters, PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. Sobota będzie gorącym dniem - na terenie prawie całej Polski obowiązują alarmy przed upałem. W drugiej połowie dnia spiekota może również przynieść niebezpieczne zjawiska pogodowe.

Uwaga na skwar i burze z gradem. IMGW ostrzega

Uwaga na skwar i burze z gradem. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Podoficerka izraelskiej armii służąca w jednostce wywiadowczej 8200 ostrzegła, że terroryści Hamasu czekają tylko na rozkaz i są w pełni przygotowani do wielkiego ataku na Izrael. Ostrzegała, że zamierzają porywać ludzi i wzywała do ochrony cywilów. Choć wojsko miało kilka dni na reakcję, jej alarm dowódcy zignorowali - poinformowała telewizja Kanał 12.

Media: "W" wiedziała i podniosła alarm kilka dni przed 7 października. Dowódcy ją zignorowali

Media: "W" wiedziała i podniosła alarm kilka dni przed 7 października. Dowódcy ją zignorowali

Źródło:
PAP

W Iranie odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Były minister zdrowia, reformista Masud Pezeszkian zwyciężył, pokonując konserwatystę Saida Dżalilego - poinformowało irańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

Irańczycy zagłosowali w drugiej turze. Są wyniki

Irańczycy zagłosowali w drugiej turze. Są wyniki

Źródło:
PAP

Ustąpiłbym tylko wtedy, gdyby Bóg Wszechmogący powiedział mi, że nie mam szans, by wygrać z Trumpem - powiedział w piątkowym wywiadzie dla telewizji ABC Joe Biden, odnosząc się do możliwości wycofania się z wyścigu o prezydenturę. Bagatelizował obawy zgłaszane przez polityków własnej partii i wykluczył poddanie się dodatkowym badaniom medycznym.

Biden w wywiadzie dla ABC: nie posłuchałem instynktu, to była zła noc

Biden w wywiadzie dla ABC: nie posłuchałem instynktu, to była zła noc

Źródło:
PAP, Reuters

Władze w Budapeszcie nagle odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec. Resort niemieckiej dyplomacji wyraził "zdumienie" tym zachowaniem.

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Węgrzy nagle odwołali spotkanie. Niemieckie MSZ "zdumione"

Źródło:
Reuters, PAP

Patrząc wyłącznie na liczbę zdobytych mandatów, Partia Pracy odniosła w wyborach do brytyjskiej Izby Gmin wielkie zwycięstwo, ale dokładniejsza analiza pozwala dostrzec rysy, które z czasem mogą stać się problemem dla nowego premiera Keira Starmera.

Gorzki posmak wielkiego zwycięstwa. Wybory w Wielkiej Brytanii w liczbach

Gorzki posmak wielkiego zwycięstwa. Wybory w Wielkiej Brytanii w liczbach

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Potrącenie nastolatków, jeden zginął na miejscu. Kierowca był pijany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Viktor Orban spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Lider Partii Pracy Keir Starmer został nowym premierem Wielkiej Brytanii. Z kolei polityk Koalicji Obywatelskiej Roman Giertych złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 6 lipca.

Orban w Moskwie, Starmer premierem Wielkiej Brytanii. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Orban w Moskwie, Starmer premierem Wielkiej Brytanii. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

Odpowiednie pismo dziś, jutro wystosuję do Prokuratury Krajowej. Powinno zostać wszczęte śledztwo i wniosek o uchylenie immunitetu - zapowiedział w "Tak jest" wiceszef MSZ Andrzej Szejna. Chodzi o orzeczenie NSA z czerwca stwierdzające, że decyzja byłego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawie przygotowania wyborów korespondencyjnych rażąco naruszyła prawo.

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Wiceszef MSZ zapowiada pismo do Prokuratury Krajowej w sprawie Mateusza Morawieckiego

Źródło:
TVN24

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Z powodu pożarów, do których dochodzi w całej Kalifornii, 30 tysiącom mieszkańców tego amerykańskiego stanu nakazano ewakuację. Wysoka temperatura utrudnia walkę z ogniem. W piątek blisko połowa mieszkańców USA była objęta ostrzeżeniami związanymi z upałami.

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Kolejne nakazy ewakuacji, temperatura ma dojść do 47 stopni

Źródło:
PAP, Reuters

W Hiszpanii trwa fala upałów. Na skutek udaru cieplnego w ostatnich dniach zmarły dwie osoby - poinformowały lokalne media.

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Upały w Hiszpanii zbierają śmiertelne żniwo

Źródło:
ENEX, diariodesevilla.es, wetteronline.de, tvnmeteo.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl