Do napadu na Luwr doszło w niedzielę między 09.30 a 09.40, krótko po otwarciu muzeum dla zwiedzających. Łupem złodziei padła historyczna biżuteria. Sprawcy wciąż są na wolności. Prokuratura poszukuje czterech osób.
Szef MSW Francji Laurent Nunez przekazał, że złodzieje dostali się do muzeum za pomocą podnośnika, który znajdował się na ciężarówce, a następnie włamali się do Galerii Apolla. Jego zdaniem była to grupa doświadczona, która działała bardzo szybko. Napad trwał zaledwie kilka minut.
Francuska telewizja BFMTV dotarła do wideo, które opisuje jako "nagranie z włamania" zarejestrowane "we wnętrzu muzeum".
To wideo odtwarzane na ekranie czyjegoś telefonu. Na nagraniu uwagę zwraca mężczyzna ubrany w żółtą kamizelkę, który stoi przy gablocie. Jest odwrócony plecami do osoby, która to nagrała. Nie widać dokładnie, co robi.
Według służb kamizelki były ważnym elementem planu kradzieży w Luwrze. Miały upodobnić sprawców do robotników.
>>> Podsumowaliśmy wszystkie najważniejsze informacje dotyczące napadu na słynne muzeum w Paryżu.
Autorka/Autor: os/lulu
Źródło: BFMTV
Źródło zdjęcia głównego: BFMTV/X