"Z ogromnym prawdopodobieństwem zaczniemy płacić dzienne wysokie kary"

Źródło:
TVN24
Cimoszewicz: z ogromnym prawdopodobieństwem zaczniemy płacić dzienne wysokie kary
Cimoszewicz: z ogromnym prawdopodobieństwem zaczniemy płacić dzienne wysokie karyTVN24
wideo 2/3
Cimoszewicz: z ogromnym prawdopodobieństwem zaczniemy płacić dzienne wysokie karyTVN24

Mam wrażenie, że cały czas lekceważono skargi Czechów w tej sprawie wypowiadane w stosunkach dwustronnych – mówił w "Faktach po Faktach" w piątek w TVN24 eurodeputowany i były premier Włodzimierz Cimoszewicz. Komentował decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który zobowiązał Polskę do zaprzestania wydobycia węgla w kopalni Turów.

Polska, na mocy decyzji TSUE, została zobowiązana do natychmiastowego wstrzymania wydobywania węgla brunatnego w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. - Żadna decyzja jakiejkolwiek instytucji europejskiej nie może narażać polskich obywateli na ryzyko, nie może narażać bezpieczeństwa polskich obywateli – mówił w odpowiedzi premier Mateusz Morawiecki.

"Decyzja TSUE podważa Europejski Zielony Ład. To zwykły szantaż. PGE Polska Grupa Energetyczna nie może zgodzić się na zamknięcie kopalni w Turowie. Oznaczałoby to automatyczne wyłączenie elektrowni, która dostarcza prąd do domów 3,7 mln Polaków" – zauważył prezes PGE Wojciech Dąbrowski, cytowany w komunikacie prasowym spółki.

Morawiecki o decyzji TSUE w sprawie kopalni Turów: nie można narażać bezpieczeństwa Polaków
Morawiecki o decyzji TSUE w sprawie kopalni Turów: nie można narażać bezpieczeństwa PolakówTVN24

CZYTAJ WIĘCEJ: "Droga do dzikiej transformacji", "skandal". Komentarze po decyzji TSUE w sprawie polskiej kopalni

"Polski rząd zaniedbał tę sprawę"

Decyzję unijnego Trybunału i słowa premiera komentował w piątek w "Faktach po Faktach" eurodeputowany i były premier Włodzimierz Cimoszewicz. - Jestem przekonany, że polski rząd zaniedbał tę sprawę. W ogóle nie musiało dojść do postępowania w Trybunale – ocenił.

- Mam wrażenie, że lekceważono cały czas skargi Czechów wypowiadane w stosunkach dwustronnych. Gdyby, uznając oczywistość tych negatywnych skutków eksploatacji kopalni węgla brunatnego ujawniających się po stronie czeskiej w postaci na przykład zanikającej wody, gdyby zaproponowano Czechom: dogadajmy się, my wam coś tam sfinansujemy, jakieś wodociągi, można było to rozwiązać wcześniej – mówił były premier.

Dodał, że wydaje mu się, iż "w odpowiedzi na pozew nie wykazano wystarczająco przekonująco tego, jakie będą konsekwencje natychmiastowego zamknięcia tej kopalni i w rezultacie tego elektrowni". - Jak wiadomo, nie ma apelacji, ale państwo może złożyć dodatkowe wyjaśnienia. Teoretycznie nie jest wykluczone, że Trybunał może zmienić zarządzenie tymczasowe wydane przez jedną osobą – wiceprezeskę tego Trybunału, a później będzie kilkanaście miesięcy (na dalsze rozpatrywanie sprawy – red.) – wyjaśniał Cimoszewicz.

- Jeśli to zarządzenie nie zostanie zmienione i jeżeli za miesiąc Polska się do niego nie zastosuje, to z ogromnym prawdopodobieństwem zaczniemy płacić dzienne wysokie kary przez kolejne pewnie jakieś 500 dni – ocenił gość TVN24. Dodał, że takie kary mogą wynosić "dziesiątki tysięcy albo więcej niż dziesiątki tysięcy euro dziennie".

Zdaniem Cimoszewicza "premier powinien zdawać sobie sprawę z tego, że tak na ostrzu stawiając tę kwestię dzisiaj, wysyła sygnał znowu do Brukseli". - Nie tylko interesy ludzi zaangażowanych w wydobycie węgla powinny być brane pod uwagę – powiedział.

Włodzimierz Cimoszewicz mówił także, że premier powinien przedstawić raport, jakie działania rząd prowadził w tej sprawie. - To byłoby trochę bardziej przekonujące niż tego typu pseudopatriotyczna retoryka, która służy tylko i wyłącznie wzniecaniu emocji i to emocji antyunijnych – dodał.

Michał Tracz, reporter TVN24 o decyzji TSUE ws. kopalni w Turowie
Michał Tracz, reporter TVN24 o decyzji TSUE ws. kopalni w Turowie

"Ci ludzie są już u władzy sześć lat, są pewnie sobą też trochę zmęczeni"

Były premier komentował również przegrane przez PiS głosowania w Sejmie. - Rządzenie nie sprowadza się wyłącznie do uchwalania prawa. To jest bardzo ważna funkcja, ale niejedyna. Poza tym można po prostu bardzo sprawnie zarządzać państwem, wszystko poprawiać w funkcjonowaniu służb publicznych – mówił.

Klub PiS przegrał głosowanie w Sejmie
Klub PiS przegrał głosowanie w SejmieTVN24

- Widocznie doszło tam do rozmaitych różnic i poglądów, i interesów, i wymagają już nawet nie tyle interwencji (Mateusza) Morawieckiego, bo on sobie przecież nie poradzi na przykład z (Zbigniewem) Ziobrą, tylko interwencji (Jarosława) Kaczyńskiego – ocenił.

- To nie jest sytuacja zaskakująca. Ci ludzie są już u władzy sześć lat, są pewnie sobą też trochę zmęczeni, mają rozmaite swoje ambicje, które tłumili przez lata. W związku z tym ta formacja tak zwanej Zjednoczonej Prawicy będzie się rozszczelniała – stwierdził.

Cimoszewicz o głosowaniu w PE

Gość TVN24 komentował też głosowanie w Parlamencie Europejskim. PE przyjął rezolucję, w której domaga się dostępu do informacji na temat krajowych planów odbudowy. Według europosłów ma to zapewnić "demokratyczny nadzór" nad wydawaniem unijnych środków. Eurodeputowani PiS znaleźli się w grupie kilkudziesięciu osób, które opowiedziały się przeciw temu projektowi.

- Musi być jakaś przyczyna, jeżeli jednolicie cała grupa deputowanych reprezentujących pewną formację polityczną, w tym przypadku rządzącą w jednym kraju tak się zachowuje – mówił.

Przyznał, że "to prawda, że Parlament Europejski nie ma silnych uprawnień w tym zakresie, ale od Komisji Europejskiej może oczekiwać informacji". - Bez stanowiska Parlamentu Europejskiego nie byłoby Funduszu Odbudowy – zaznaczył. - W związku z tym, że współpraca Komisji z parlamentem w tej kadencji układa się bardzo przyzwoicie, parlament jest traktowany z szacunkiem, ja przewiduję, że te informacje będą parlamentowi przekazywane, a eurodeputowani będą mieli swoją wiedzę przywożoną z własnych krajów, wynikającą z obserwowania, jak ich rządy będą realizowały narodowe plany odbudowy finansowane z europejskiego funduszu – dodał.

Banaś "zaczął się zachowywać przyzwoicie"

Były premier ocenił też, że cała opozycja w Sejmie powinna była głosować za ratyfikacją i "nie prowadzić targów, dlatego że tu nie chodziło o sprawy krajowe". - Z góry było wiadomo, że jedyny realny instrument kontrolny będzie w rękach Komisji Europejskiej i trzeba pozostawać w kontakcie z KE i zwracać jej uwagę na rozmaite ewentualne zniekształcone informacje przekazywane przez rząd, chociaż komisja ma oczywiście swój aparat i swoich ekspertów, którzy obserwują wszystko bardzo uważnie – stwierdził. Dodał, że poza NIK, nie ma takiej instytucji, która mogłaby to kontrolować wewnętrznie.

Mówiąc o prezesie NIK Marianie Banasiu powiedział, że "kiedy on sam stał się celem ataku we własnym ugrupowaniu politycznym i zagroziła mu swoista polityczna czy cywilna śmierć, gdy odszedł z tego stanowiska (Banaś był szefem administracji skarbowej, potem ministrem finansów - red.), zaczął się zachowywać przyzwoicie". - To jest zaskakujące, paradoksalne nieco – mówił.

Zgodził się też ze słowami Banasia o tym, że Polska to państwo rządzone przez służby. Stwierdził, że "służby są rozbudowane niewiarygodnie, że nie znajdują się pod żadną odpowiedzialną kontrolą". - Służby dzisiaj w oparciu o obowiązujące prawo mogą nas inwigilować w sposób niemal nieograniczony – dodał.

Oświadczenie prezesa NIK Mariana Banasia
Oświadczenie prezesa NIK Mariana Banasia TVN24

"Skandaliczna deklaracja"

Komentował też słowa ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, który powiedział we wtorek w Radiu Wrocław, że uczniowie będą słuchać na lekcjach historii "o wszystkich wydarzeniach, które mają niezwykłe znaczenie dla losów państwa polskiego". - Wejście Polski do Unii Europejskiej, traktat lizboński, funkcjonowanie Polski w ramach Unii Europejskiej, ewolucja Unii Europejskiej z tworu praworządnego na twór niepraworządny. Bo dzisiaj jest tworem niepraworządnym. Nie przestrzega własnych ram prawnych – dodał Czarnek.

Czarnek: dzisiaj Unia Europejska jest tworem niepraworządnym
Czarnek: dzisiaj Unia Europejska jest tworem niepraworządnymRadio Wrocław

Cimoszewicz ocenił, że to "skandaliczna deklaracja". Dodał, że rodzice "nie są bezbronni" i powinny zaprotestować, między innymi poprzez poparcie dla ugrupowań opozycji.

- Mam nadzieję, że nadejdzie kiedyś taki moment, gdy ta przytłaczająca ciągle większość polskiego społeczeństwa zadowolona z członkostwa w Unii Europejskiej zrozumie, że rządzą nami ludzie, którzy wcale nie są z tego zadowoleni i którzy traktują Unię Europejską jako instytucję wrogą – dodał były premier.

Autorka/Autor:mart/dap

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24