Znęcał się nad rodziną, policjantów zaatakował kotem

Mężczyzna został zatrzymany przez policję
Grębów (Podkarpacie)
Kara do pięciu lat więzienia grozi 51-letniemu mieszkańcowi powiatu tarnobrzeskiego, który - według śledczych - miał znęcać się nad rodziną. Podczas interwencji, próbując uniknąć zatrzymania, mężczyzna chwycił kota i uderzył nim policjantów. Usłyszał sześć zarzutów, w tym dotyczące przemocy domowej i znieważenia funkcjonariuszy.

Policjanci interweniowali w jednym z domów na terenie gminy Grębów w powiecie tarnobrzeskim po zgłoszeniu o awanturze domowej. Według ustaleń funkcjonariuszy, 51-letni mężczyzna miał znęcać się nad domownikami i stosować wobec nich przemoc.

Wszczynał awantury, niszczył przedmioty

Kiedy patrol przyjechał na miejsce, mężczyzna, będący pod wyraźnym wpływem alkoholu, zachowywał się agresywnie. - Zachowanie 51-latka świadczyło, że od dłuższego czasu stosuje on przemoc domową wobec swoich bliskich. Znęcał się psychicznie i fizycznie nad wspólnie zamieszkałymi osobami. Wszczynał awantury, niszczył przedmioty wyposażenia mieszkania, ubliżał bliskim i wyganiał ze wspólnie zamieszkałego domu - przekazała tarnobrzeska policja.

Podczas interwencji mężczyzna miał zaatakować policjantów – znieważył ich słownie, naruszył ich nietykalność cielesną, a w pewnym momencie chwycił kota i uderzył nim w funkcjonariuszy. Policjanci odebrali przestraszone zwierzę, a agresor został obezwładniony i zatrzymany.

Mężczyzna został zatrzymany przez policję
Mężczyzna został zatrzymany przez policję
Źródło: KMP w Tarnobrzegu

Badanie alkomatem wykazało 2,25 promila alkoholu w jego organizmie. Z ustaleń służb wynika, że mężczyzna był już wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko rodzinie i opiece.

51-latek usłyszał sześć zarzutów

Śledczy przedstawili 51-latkowi sześć zarzutów, w tym znęcania się nad rodziną, znieważenia policjantów oraz naruszenia przepisów ustawy o ochronie zwierząt. Prokurator zastosował wobec zatrzymanego środki zapobiegawcze - dozór policji, nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania na trzy miesiące oraz zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.

O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.

Apel policji

Policja apeluje, by reagować na przemoc domową i nie bać się szukać pomocy. - Każdy ma prawo czuć się bezpiecznie. Nie wstydźmy się szukać wsparcia - podkreślają funkcjonariusze.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: