Debata "Operacja Pegasus". Bondaryk: to tak, jakby użyć F-16 do odstrzeliwania dzików na polu rolnika

Źródło:
TVN24
Bondaryk: Pegasus nie jest systemem przewidzianym do kontroli operacyjnej
Bondaryk: Pegasus nie jest systemem przewidzianym do kontroli operacyjnejTVN24
wideo 2/30
Bondaryk: Pegasus nie jest systemem przewidzianym do kontroli operacyjnejTVN24

W debacie "Operacja Pegasus" w TVN24 sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Piotr Gąciarek powiedział, że "w obecnym porządku prawnym takie narzędzie się nie mieści". Generał Krzysztof Bondaryk, były szef ABW, mówił, że Pegasus "nie jest systemem przewidzianym do kontroli operacyjnej". - Wielu polityków PiS, również pełniących funkcje w rządzie, również chce sprawdzić swoje telefony, mało kto ufa Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi - dodał Robert Zieliński z tvn24.pl.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Grupa badaczy z Citizen Lab w ekspertyzie wykazała, że w Polsce inwigilowani oprogramowaniem Pegasus byli mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek oraz senator KO Krzysztof Brejza. Fakt, że Brejza był inwigilowany, potwierdziła też niezależnie Amnesty International. Według Citizen Lab senator był 33 razy inwigilowany przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku, kiedy był szefem kampanii KO. W wywiadzie dla tygodnika "Sieci" wicepremier ds. bezpieczeństwa i prezes PiS Jarosław Kaczyński potwierdził, że rząd kupił Pegasusa, jednak ocenił, że kwestia inwigilacji tym systemem to "afera z niczego".

W niedzielę wieczorem w TVN24 odbyła się debata "Operacja Pegasus". Rozmówcy Piotra Marciniaka, wśród których znaleźli się eksperci, dyplomaci i dziennikarze, dyskutowali między innymi o tym, do czego rządzącym potrzebny jest system Pegasus, czy mają prawo inwigilować kogo chcą i gdzie leży granica inwigilowania obywateli.

Haertle: tak naprawdę operator staje się nami

Gośćmi pierwszej części programu byli: Adam Haertle z portalu Zaufana Trzecia Strona, Piotr Gąciarek, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie, Krzysztof Bondaryk, były szef ABW oraz Robert Zieliński, dziennikarz tvn24.pl.

Adam Haertle mówił, że "Pegasus daje operatorowi dostęp do wszystkich informacji, które mamy na telefonie". - Tak naprawdę operator staje się nami - Pegasus nawet poszerza funkcje naszego telefonu - stwierdził.

- Dzięki pracy badaczy z Citizen Lab wiemy, że Pegasus zostawia ślady na telefonie i że ten operator tam był - dodał.

Haertle: tak naprawdę operator staje się nami
Haertle: tak naprawdę operator staje się namiTVN24

Zieliński: mało kto ufa Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi

Robert Zieliński mówił, że "w sposobie finansowania zakupu systemu, który dziś określamy jako Pegasus, istnieje grzech pierworodny".

- Sfinansowano zakup tego systemu, łamiąc ustawę o CBA, która w artykule 4 jasno wymienia, że jest tylko jeden sposób finansowana CBA - z budżetu państwa - tłumaczył.

Dodał także, że w 2017 roku minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro "doprowadził do zmiany w prawie, która pozwoliła mu zasilać pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości w zasadzie dowolne cele, ale nie zmieniono ustawy o CBA".

Odnosząc się do tego, że izraelski producent nie przedłużył licencji na stosowanie Pegasusa w Polsce, powiedział, że "to przykre, że Polska występuje obok dyktatur, znajduje się w tym samym rzędzie państw co Arabia Saudyjska". - Natomiast nie mamy 100-procentowej pewności, że służby nie posługują się Pegasusem - dodał.

- Z mojej wiedzy politycy sprawdzają swoje telefony. Wielu polityków PiS, również pełniących funkcje w rządzie, również chce sprawdzić swoje telefony, mało kto ufa Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi, (...), wymienia się dużo nazwiska polityków PiS, którzy mogliby być objęci działaniem tego programu - powiedział Zieliński.

Robert Zieliński: w sposobie finansowania Pegasusa istnieje grzech pierworodny
Robert Zieliński: w sposobie finansowania Pegasusa istnieje grzech pierworodnyTVN24

Sędzia Gąciarek: nadzór sądowy nad działaniem służb kuleje

Sędzia Piotr Gąciarek, mówiąc o leganości zastosowania oprogramowania Pegasus, powiedział, że "w obecnym porządku prawnym takie narzędzie się nie mieści".

Mówił także o tym, w jaki sposób sąd może kontrolować działania służb specjalnych. - System działa tak, że zakładamy, że funkcjonariusze służb są stuprocentowo profesjonalni, uczciwi, rzetelni, działają w interesie publicznym, a nie politycznym. Dla mnie to jest za mało, jako sędzia chciałbym mieć instrumenty kontroli czy to, co dostaję jest rzetelne, niezmanipulowane - powiedział.

- Gdyby którykolwiek z sędziów wiedział, że będzie wykorzystane takie narzędzie jak Pegasus, to bardzo wątpię, czy ta zgoda byłaby wydana - dodał. Jednocześnie wksazywał, że sąd "nie ma ani kompetencji ani wiedzy, żeby wnikać w aspekty techniczne" związane z działaniem systemu Pegasus.

Ocenił, że nadzór sądowy nad służbami jest "kulejący".

Sędzia Gąciarek: nadzór sądowy nad działaniem służb kuleje
Sędzia Gąciarek: nadzór sądowy nad działaniem służb kulejeTVN24

Bondaryk: Pegasus nie jest systemem przewidzianym do kontroli operacyjnej

Generał Krzysztof Bondaryk powiedział, że istotne jest pytanie, czy Pegasus "był stosowany w kontroli operacyjnej, czy był stosowany bez żadnego trybu". Mówił, że Pegasus "nie jest systemem przewidzianym do kontroli operacyjnej". - Gdyby Pegasus był w kontroli operacyjnej, to musi mieć odpowiedni certyfikat - zwracał uwagę. Jednocześnie były szef ABW powiedział, że "ten system jest niebezpieczny". Wskazywał też, że kontrola nad tym systemem jest poza Polską. - Użytkownik tego systemu w Polsce jest tylko użytkownikiem, polska służba jest tylko użytkownikiem, a nie jest administratorem - dodał.

"To tak, jakby pan użył F-16 do odstrzeliwania dzików na polu rolnika"

Jak mówił dalej, izraelski producent udostępnia ten system zagranicznym służbom z jednej strony w związku z korzyściami finansowymi, a z drugiej strony rozpoznaje w ten sposób zainteresowania służb bezpieczeństwa różnych krajów.

Wskazywał też, że "informacja jest walutą w świecie służb specjalnych, to nie jest tak, że się ją posiada, żeby zakopać pod kamieniem".

Odnosząc się do inwigilacji senatora Brejzy w czasie kampanii wyborczej, użył porównania do wykorzystania myśliwców F-16. - To tak, jakby pan użył F-16 do odstrzeliwania dzików na polu rolnika, żeby nie robiły szkód - zwrócił się do prowadzącego program.

Bondaryk: Pegasus nie jest systemem przewidzianym do kontroli operacyjnej
Bondaryk: Pegasus nie jest systemem przewidzianym do kontroli operacyjnejTVN24

Bielecki: ta sprawa będzie ważyć na sporach z Unią

W kolejnej części debaty gośćmi byli: Ekke Overbeek, korespondent holenderskich mediów w Polsce, Tomasz Bielecki, korespondent "Deutsche Welle" i "Gazety Wyborczej" w Brukseli, Piotr Moszyński, korespondent "GW" we Francji, Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, była ambasador RP w Moskwie oraz Ryszard Schnepf, były ambasador RP w Waszyngtonie.

Ryszard Schnepf powiedział, że sam osobiście poddał swój telefon sprawdzeniu przez ekspertów z Citizen Lab. - Mam zaufanie do tej firmy, to jest renomowane laboratorium, właściwie instytut badawczy, który postępuje bardzo profesjonalnie - wyjaśnił.

Poinformował, że na jego telefonie nie wykryto śladów oprogramowania Pegasus.

Ryszard Schnepf o zagrożeniach związanych z systemem Pegasus
Ryszard Schnepf o zagrożeniach związanych z systemem PegasusTVN24

Tomasz Bielecki stwierdził, że sprawa Pegasusa może wpłynąć na i tak już skomplikowane relacje Polski z instytucjami unijnymi. - To będzie ważyć na tych sporach i na stanowczości instytucji unijnych wobec Polski, która była różna w ostatnich latach z różnych powodów - stwierdził.

Tomasz Bielecki o wpływie afery w sprawie Pegasusa na relacje Polski z Unią Europejską
Tomasz Bielecki o wpływie afery w sprawie Pegasusa na relacje Polski z Unią Europejską TVN24

Overbeek: sprawa Pegasusa jest małą częścią czegoś o wiele większego

Ekke Overbeek mówił, że "sprawa Pegasusa jest małą częścią czegoś o wiele większego". - Widzimy, że rządy na całym świecie domagają się coraz więcej możliwości, w imieniu bezpieczeństwa, kontroli obywateli -dodał. - Nie znam kraju, w którym nie doszłoby do konfliktu na tym tle - przyznał.

Stwierdził, że "w Polsce to w sumie politycy mają wykonywać nadzór nad służbami", a w Holandii jest do tego powołana oddzielna instytucja.

Ekke Overbeek: sprawa Pegasusa jest małą częścią czegoś o wiele większego
Ekke Overbeek: sprawa Pegasusa jest małą częścią czegoś o wiele większegoTVN24

Moszyński: we Francji zwracano uwagę, że niesłychanie słaby jest cały teren prawny wokół Pegasusa

Piotr Moszyński mówił o tym, jak polska afera wokół Pegasusa postrzegana jest nad Sekwaną. - To, co komentowano z punktu widzenia francuskiego w sprawach Pegasusa w Polsce, to zwracano uwagę, że niesłychanie słaby jest cały teren prawny wokół Pegasusa - przekazał.

- Gdyby jakikolwiek sąd we Francji miał decydować, czy odpowiednik Krzysztofa Brejzy we Francji mógłby być poddany śledzeniu przez Pegasusa, to nie doszukałby się w obowiązujących przepisach niczego, co by mu na to pozwalało - zauważył.

Piotr Moszyński o sprawie Pegasusa z francuskiej perspektywy
Piotr Moszyński o sprawie Pegasusa z francuskiej perspektywy

Pełczyńska-Nałęcz: Moskwa nie kupuje Pegasusa, tylko produkuje sama tego typu instrumenty

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówiła z kolei o rosyjskiej perspektywie.

- Moskwa nie kupuje Pegasusa, tylko produkuje sama tego typu cyberinstrumenty i bardzo pilnuje, żeby nie używać instrumentów wyprodukowanych w innych krajach - stwierdziła.

- My w Polsce mówimy o kontroli służb przez państwo cywilne, przez sądy. Natomiast w Rosji te służby rządzą, tak naprawdę u władzy znajdują się przedstawiciele służb specjalnych i to jest państwo przez te służby dzisiaj zarządzane i te służby nie dopuszczą do tego, żeby jakikolwiek inny kraj miał wgląd w to, w jaki sposób są inwigilowani obywatele rosyjscy i w ogóle jakie cele sobie stawiają rosyjskie służby, w jaki sposób operują - zwracała uwagę.

Pełczyńska-Nałęcz: Moskwa nie kupuje Pegasusa, tylko produkuje sama tego typu instrumenty
Pełczyńska-Nałęcz: Moskwa nie kupuje Pegasusa, tylko produkuje sama tego typu instrumentyTVN24

Bodnar: cały system inwigilacji jest sprzeczny z prawem unijnym i ze standardami konstytucyjnymi

Były RPO Adam Bodnar mówił, że cały system inwigilacji, który istnieje w Polsce, w tym sprawdzanie naszych billingów, geolokalizacji, "jest sprzeczny z prawem unijnym, ze standardami konstytucyjnymi i z Europejską Konwencją Praw Człowieka".

- To jest tak naprawdę afera, która musi nas zmusić do refleksji nad - po pierwsze, kondycją demokracji, a po drugie - nad tym co należy zrobić po, mam nadzieję, odzyskaniu demokracji, czyli jak należy stworzyć rzetelny system kontroli nad służbami specjalnymi - dodał.

Bodnar: cały system inwigilacji jest sprzeczny z prawem unijnym i ze standardami konstytucyjnymi
Bodnar: cały system inwigilacji jest sprzeczny z prawem unijnym i ze standardami konstytucyjnymiTVN24

Autorka/Autor:mjz/kg

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Mamy dowody na to, że Rosja próbuje manipulować francuskimi influencerami - powiedział minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot. Polityk zaapelował do użytkowników platform internetowych o ostrożność.

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

Źródło:
PAP

Prezydent podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej. Do sądu skierowano wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) wobec posła PiS Marcina Romanowskiego. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia będzie rozmawiał z premierem i prezydentem na temat projektu ustawy, która jak ocenił "uratuje demokrację". Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 19 grudnia.

Podpis prezydenta, plan Hołowni, arsenał Chin

Podpis prezydenta, plan Hołowni, arsenał Chin

Źródło:
PAP, TVN24

1030 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nocny atak ukraińskich dronów wywołał pożar w rafinerii ropy naftowej w Nowoszachtyńsku w obwodzie rostowskim na południu Rosji. Z kolei Rosja przeprowadziła atak rakietowy na Krzywy Róg – uszkodzonych zostało wiele budynków, w tym szpital. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Atak ukraińskich dronów na rafinerię w Nowoszachtyńsku, Rosja uderzyła w Krzywy Róg

Atak ukraińskich dronów na rafinerię w Nowoszachtyńsku, Rosja uderzyła w Krzywy Róg

Źródło:
PAP

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

To jeden z najważniejszych projektów legislacyjnych ostatnich lat, bo sprawa bezpieczeństwa to priorytet. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej. Chodzi o działania w czasie pokoju, stanu wojennego i wojny. Ma być specjalnie wydany podręcznik dotyczący kryzysowych sytuacji, zostanie także przeprowadzona inwentaryzacja schronów. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Schrony, które "często dzisiaj pełnią rolę magazynów". Co się zmieni

Schrony, które "często dzisiaj pełnią rolę magazynów". Co się zmieni

Źródło:
TVN24

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

Fed zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,50 procent. W komunikacie wskazano jednak na obawy dotyczące inflacji i niepewność co do przyszłej polityki gospodarczej w USA, co może spowolnić tempo dalszych obniżek. Na reakcję dolara i amerykańskiej giełdy nie trzeba było długo czekać.

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Jestem przekonany, że gość, który się chroni przed polskim wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, jak zostanie zatrzymany, zacznie sypać - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, komentując zniknięcie Marcina Romanowskiego. Zdaniem Tomasza Treli z Nowej Lewicy "może być tak, że teraz ci w PiS-ie się zaczynają bać, kogo Romanowski pierwszego sypnie".

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

Źródło:
TVN24

Oszuści podszywają się pod PKO BP - ostrzega bank w komunikacie. W mailach o temacie "potwierdzenie operacji" znajduje się link do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent elekt Donald Trump stwierdził, że wcielenie Kanady do Stanów Zjednoczonych Ameryki to "świetny pomysł". "Wielu Kanadyjczyków chce, by Kanada stała się 51. stanem Ameryki" - ocenił. Przyszły prezydent USA miał zasugerować premierowi Justinowi Trudeau aneksję jego państwa podczas spotkania pod koniec listopada.

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Źródło:
PAP

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Rodzice 3,5-letniej Helenki, która przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Zielonej Górze, usłyszeli prokuratorskie zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. W ocenie śledczych działanie rodziców nosiło znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Według biegłego dziecko "było wyniszczone z niedożywienia". Prokuratura twierdzi jednak, że lodówka rodziny była pełna.

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

To miała być zwykła transakcja sprzedaży papierosów elektronicznych. Gdy jednak umówił się z mężczyznami, ci siłą wciągnęli go do samochodu, wozili po mieście, bili i zmuszali do podawania kodów BLIK. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch obywateli Rosji w wieku 25 i 30 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli przy leśnej drodze w Wawrze kraciastą torbę. W pobliżu kręcił się też kierowca. Szybko okazało się, dlaczego tak bardzo się nią interesował.

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Od stycznia do listopada liczba zagranicznych turystów odwiedzających Japonię sięgnęła niemal 33,38 miliona - poinformowała w środę Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO). To więcej niż w całym 2019 roku, czyli przed pandemią COVID-19, kiedy do tego kraju przyjechało 31,88 miliona osób. Boom turystyczny jest napędzany między innymi przez niski kurs jena.

Turystyczny boom. Padł rekord

Turystyczny boom. Padł rekord

Źródło:
PAP