Morawski: To będzie głęboki kryzys, prawdopodobnie największy od 1989 roku

Źródło:
TVN24
Morawski: spadek PKB będzie prawdopodobnie największy od 1989 r.
Morawski: spadek PKB będzie prawdopodobnie największy od 1989 r. TVN24
wideo 2/31
Morawski: spadek PKB będzie prawdopodobnie największy od 1989 r. TVN24

Determinacja jest ogromna. Wszyscy chcą walczyć i przetrwać - podkreślał w "Debacie Faktów: Koronawirus" w TVN24 przedsiębiorca Rafał Sonik. Drugi gość programu, ekonomista Ignacy Morawski stwierdził, że firmy czeka "głęboki kryzys". - Spadek PKB i aktywności gospodarczej w Polsce będzie prawdopodobnie największy od 1989 roku - ocenił. W programie debatowali także lekarze: immunolog, dr Paweł Grzesiowski oraz specjalista chorób płuc, dr hab. n. med. Tadeusz Zielonka.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

W niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowych, potwierdzonych tego dnia 475 przypadkach zakażenia koronawirusem i śmierć 15 osób. Od początku epidemii w naszym kraju potwierdzono 4102 przypadki infekcji, 94 osoby zmarły. 

Gośćmi w "Debacie Faktów: Koronawirus" byli przedsiębiorca i kierowca rajdowy Rafał Sonik oraz ekonomista Ignacy Morawski.

Rafał Sonik, odpowiadając na pytanie, jak wygląda jego zderzenie z koronawirusem, odparł, że "to dość twarde zderzenie i nie to samo, co wywrotka na piasku na pustyni". - A za nim idą kolejne zderzenia, bo codziennie docierają do nas sygnały od przedsiębiorców z naszego otoczenia biznesowego - zauważył. - Staramy się pomagać nie tylko sobie, ale też tym, którzy mają jeszcze trudniej. Większość naszych partnerów ma krótką płynność, liczą ją w tygodniach, a nawet w dniach - przypomniał.

Sonik przyznał, że wśród specjalizacji, którymi się zajmuje, zdecydowanie najbardziej ucierpiał handel. 

- Jestem aktywny w internecie, tam działa to dobrze, w farmacji, ta branża nabrała rozpędu, natomiast handel detaliczny, restauracje, hotele są właściwie całkowicie zamknięte. Działają tylko niezbędne sklepy, to kilka procent rynku. 90 procent tego rynku jest w stanie zamrożenia. Z każdą chwilą zamarzamy.

Sonik przyznał, że nie myśli o zwalnianiu pracowników. - Pracujemy w składzie dobieranym od 30 lat, zżyliśmy się ze sobą, również z naszymi partnerami. Wszyscy w połowie marca zadeklarowali, że są gotowi zrezygnować z połowy wynagrodzeń - opowiadał. 

- Determinacja jest ogromna. Wszyscy chcą walczyć i przetrwać - podkreślił. 

Raport tvn24.pl: Koronawirus - najważniejsze informacje

"Debata Faktów: Koronawirus". Rafał Sonik: zderzenie z koronawirusem jest bardzo twarde; 90 proc. handlu uległo zamrożeniu
"Debata Faktów: Koronawirus". Rafał Sonik: zderzenie z koronawirusem jest bardzo twarde; 90 proc. handlu uległo zamrożeniuTVN24

Ekonomista Ignacy Morawski zaznaczył w "Debacie Faktów", że "to będzie głęboki kryzys". - Spadek PKB i aktywności gospodarczej w Polsce będzie prawdopodobnie największy od 1989 roku - ocenił.

Jego zdaniem, "pierwsza reakcja polskiego rządu zakładała, że będziemy mieli niewielką recesję". - Stąd tarcza antykryzysowa szykowana była na niewielką recesję. Teraz te założenia się zmieniają, wkrótce będziemy mieli nowe propozycje - dodał.

Ocenił, że dotychczasowe rozwiązania dla przedsiębiorców "to był dobry pierwszy ruch przy pierwszym uderzeniu kryzysowym”. - Ale teraz trzeba zmienić założenia - zwrócił uwagę. - To, czego mi brakowało w pierwszej tarczy antykryzysowej, to większa pomoc dla bezrobotnych, bo zasiłki dla bezrobotnych są bardzo niskie i dla tych, którym obroty spadają o sto procent - powiedział. 

Morawski: spadek PKB będzie prawdopodobnie największy od 1989 r.
Morawski: spadek PKB będzie prawdopodobnie największy od 1989 r. TVN24

"Szczyciliśmy się armią lądową i nagle przyszło nam walczyć na morzu"

W innej części programu gośćmi byli dr Paweł Grzesiowski - immunolog i ekspert ds. zakażeń z Centrum Medycyny Zapobiegawczej oraz dr hab. n. med. Tadeusz Zielonka - specjalista chorób płuc z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Pytani byli o prognozy i przewidywania dotyczące tego, kiedy sytuacja w naszym kraju może się unormować.

Tadeusz Zielonka wskazał, że "to zależy od wielu czynników". - Z jednej strony od dynamiki, szerzenia się zakażenia, z drugiej strony od podjętych działań izolacyjnych, ograniczających kontakty, wykrywania chorób, izolacji chorych. To jest wieloczynnikowe - tłumaczył.

- Patrząc na jedyny kraj, gdzie udało się to osiągnąć, gdzie nie tylko ustabilizowano, ale też doprowadzono do zmniejszenia liczby zachorowań i zgonów, czyli Chiny, to jednak musimy mieć świadomość, że działania były o wiele bardziej restrykcyjne, niż te stosowane w Europie - mówił. Jeżeli przyjmujemy chińskie wyliczenia, to są one do innej strategii postępowania - zauważył..

"Debata Faktów: Koronawirus". Dr hab. Tadeusz Zielonka: są zaniedbania, za które ponosi odpowiedzialność resort zdrowia
"Debata Faktów: Koronawirus". Dr hab. Tadeusz Zielonka: są zaniedbania, za które ponosi odpowiedzialność resort zdrowiaTVN24

Paweł Grzesiowski, immunolog i ekspert ds. zakażeń, pytany w "Debacie Faktów" o to, jak może wyglądać najbliższy miesiąc w naszym kraju odparł, że "wszyscy mamy do przebiegnięcia ten sam maraton". - Musi zachorować około 60 procent społeczeństwa globalnego, aby epidemia wyraźnie zwolniła. Czy przebiegniemy ten maraton w dwie godziny, czy w dwa dni, to tu jest zasadnicza różnica - dodał.

Jak mówił, "wszystkie modele na świecie przebiegają w tym samym kształcie, tylko w różnym czasie". - Jeżeli w tej chwili dzienny przyrost nowych przypadków (zakażonych - red.) jest u nas na poziomie 400, czy 500, to ma się to kompletnie nijak do tego, kiedy ten przyrost wynosi kilka tysięcy dziennie. Wówczas ilość osób trafiających do szpitali i wymagających intensywnej terapii jest dziesięcio czy stukrotnie wyższa - zauważył. 

Skąd zatem w Polsce notuje się ponad 400 przypadków zakażeń dziennie, a w innych krajach przyrost ten jest czterocyfrowy? - Bo siedzimy w domach, bo zakażenia szerzą się głównie w środowiskach, które nie siedzą w domach - odpowiedział Grzesiowski. - Mamy zakażenia szpitalne, mamy zakażenia w domach pomocy, wśród lekarzy, pielęgniarek, salowych, policjantów, ludzi pracujących w ciągłym ruchu - wyjaśnił.

- Polska, jako jeden z niewielu krajów, bardzo wcześnie, pod naszą pewną presją, zamknęła szkoły. Uważam, że to jeden z kluczowych elementów walki z pandemią: zamknęliśmy jedno z najważniejszych źródeł szerzenia się każdej epidemii, która dotyka również dzieci. Dzieci chorują, tylko w większości przypadków bezobjawowo, zatem doskonale przenoszą infekcję. W Polsce to nie funkcjonuje, dzieci siedzą w domach od wielu tygodni i nie przenoszą infekcji.

- Polski scenariusz, dzięki temu, że mamy w tej chwili wygaszoną aktywność bardzo wielu dziedzin, gdzie ludzie się spotykali, będzie zupełnie inny: będziemy chorować dłużej, będziemy ten maraton biegli wolniej, ale będzie to przede wszystkim z korzyścią dla pacjentów, którzy trafiają na oddział intensywnej terapii. Mam nadzieję, że starczy dla nich respiratorów - kontynuował.

Grzesiowski mówił, że w tej chwili "nie ma dowodów na to, że zakażenia szerzą się na skutek złej izolacji". Ocenił, że "akcja pozostawania w domach, z niefunkcjonowaniem szkół, ograniczeniem ruchu w sklepach" jest skuteczna. - Nie widzimy lawinowego wzrostu zachorowań - argumentował. Dodał jednocześnie, że musimy się mimo to liczyć ze wzrostem zachorowań. - Myślę, że za dwa tygodnie będziemy mieli 10, może 15 tysięcy chorych. Ale to nie będzie 150 tysięcy - stwierdził.

Grzesiowski: izolacja społeczna jest skuteczna; nowych zachorowań nie przybywa lawinowo
Grzesiowski: izolacja społeczna jest skuteczna; nowych zachorowań nie przybywa lawinowoTVN24

"Kryterium przygotowania do walki powinna być kolejka oczekiwania na wynik"

Tadeusz Zielonka mówił dalej, że jako lekarz patrzy na wszystko od strony diagnostycznej.

- Kiedy rozmawiamy, że od tak niewielu zależy los tak wielu, to musimy sobie uświadomić, że jednak mieliśmy najgorzej opłacaną służbę zdrowia w całej Unii Europejskiej. Pech chciał że, niezależnie od tych wydatków, które były niskie, choroby zakaźne były niezwykle marginalnie traktowane - zwrócił uwagę.

Jak mówił, porównałby to do wojny i armii. - Przez lata szczyciliśmy się świetną armią lądową z najlepszą bazą czołgową i nagle przyszło nam toczyć walkę na morzu. Nagle okazuje się, że mamy kilka starych krążowników i bardzo ofiarną i świetnie wyszkoloną armię, acz nieliczną - powiedział. - Myślę, że to jeden z problemów, który musimy sobie uświadomić - podsumował.

Paweł Grzesiowski pytany z kolei o testy, zwrócił uwagę, że "problemem jest diagnostyka i wykonywanie testów genetycznych". - To jakby maratończyk nie miał co kilka kilometrów strefy wsparcia. Biegniemy trochę na ślepo, ponieważ właściwie nie wiemy, kto jest zakażony, a kto nie. Przepustowość laboratoriów powoli rośnie, ale wciąż jesteśmy w kolejce, czekamy trzy dni na wyniki testów. To jest sytuacja, która paraliżuje nasze ruchy. To tak, jakby maratończyk stanął i czekał, aż ktoś poda mu trasę dalszego biegu - tłumaczył.

Skomentował, że "tu mamy ogromny problem i to jeden z obszarów niedocenionych od samego początku". - Naszym kryterium, probierzem przygotowania do walki, powinna być kolejka oczekiwania na wynik. Jeżeli ona jest dłuższa niż 12 godzin, to znaczy, że jest źle - ocenił.

Tadeusz Zielonka dodał do tego, że "nie wykorzystujemy wielu możliwości, które istnieją". W tym kontekście wymienił braki w kadrach. - Nie rozumiem dlaczego w naszych szpitalach nie uruchomiono studentów medycyny. Oni siedzą w domach, a mieliby świetną szkołę, pomagając personelowi. Oni mają obowiązkowe wakacyjne staże w szpitalu, mogli by je odbyć teraz - zaznaczył.

- Drugi wątek. Z niepokojem obserwuję, kiedy strona rządowa zarzuca coś lekarzom, a lekarze zarzucają coś rządowi. Czasy epidemii wymagają ścisłej współpracy tych podmiotów - przypomniał.

"Debata Faktów: Koronawirus". Dr Paweł Grzesiowski: robimy za mało testów - biegniemy trochę na ślepo, nie wiemy kto jest zakażony
"Debata Faktów: Koronawirus". Dr Paweł Grzesiowski: robimy za mało testów - biegniemy trochę na ślepo, nie wiemy kto jest zakażonyTVN24

"Ludzie przestali histeryzować na punkcie swojego zdrowia codziennego"

W następnej części programu gościem był Michał Fedorowicz - ratownik medyczny, który wyprowadził się z domu, aby nie zakazić członków rodziny, a za własne pieniądze kupił pełnotwarzowemaski ochronne.

Taka sytuacja trwa już kilka tygodni. Ratownik powiedział w programie, że "sytuacja powoli się zmienia". - Coraz więcej ratowników wyposaża się samemu w maski pełnotwarzowe, pytają się, gdzie możne je kupić - powiedział.

- Ludzie słuchają naszych apeli ("Zostań w domu", "Nie kłam medyka"), starają się siedzieć w domu, nie wychodzą na ulicę, nie wyjeżdżają do klubów. Ludzie w naszej ocenie zaczęli sobie lepiej radzić. Liczba wyjazdów do pacjentów w moim rejonie spadła - wymieniał. Dodał, że ludzie "przestali histeryzować na punkcie swojego zdrowia codziennego, ale nie w kontekście koronawirusa".

Ratownik, mówiąc o wynagrodzeniu swoim i swoich kolegów, powiedział, że kwota ta zależna jest od dyżurów. - Maksymalnie miesiąc ma 700 godzin. Znam ratowników, którzy idą na dyżury w trybie 36 godzin, 12 godzin przerwy, 36 godzin. I taki (dyżur - red.) pełnią przez większość czasu. To kwestia równania matematycznego, ile zarabiają pracują 400-500 godzin w tygodniu - powiedział. - Jeżeli tak długo pracujemy, to nie ma co oszukiwać, padamy na twarz - dodał.

Dodał, że ratownicy mają różne potrzeby, w tym te rodzinne. - Jako ratownicy pracujący na kontrakcie, sami kupujemy sobie ubrania do pracy. Musimy też za własne pieniądze pójść na obowiązkowe kursy. Musimy zarobić odpowiednio dużo, żeby sobie to zapewnić. Staram się brać udział w życiu rodzinnym. Patrzę jak dzieci uczą się jeździć na rowerkach, jak wykonują zadania z przedszkola.

Michał Fedorowicz, ratownik: ratownicy sami wyposażają się w maski pełnotwarzowe
Michał Fedorowicz, ratownik: ratownicy sami wyposażają się w maski pełnotwarzoweTVN24

"Dzisiaj nie ma warunków do przeprowadzenia wyborów"

Goście kolejnej części programu dyskutowali o wyborach prezydenckich, których pierwszą turę zaplanowano na 10 maja. O przełożenie tego terminu apeluje opozycja. PiS złożył w Sejmie projekt, który zakłada, że głosowanie miałoby się odbyć w pełni korespondencyjnie.

Raport tvn24.pl: Wybory prezydenckie 2020

- Oczekiwałbym, że rozpocznie się szukanie jakiegoś kompromisowego rozwiązania, ale mówiąc szczerze, to w to wątpię. Podejrzewam, że w takim stanie zawieszenia będziemy trwali do drugiej połowy kwietnia - przyznał politolog profesor Antoni Dudek. Dodał, że w tym czasie decyzje będzie musiała podjąć też opozycja. - Kandydaci opozycji na prezydenta będą musieli zdecydować, czy w tych tak zwanych wyborach chcą brać udział, czy wycofają się. To będzie bardzo istotne dla poziomu legitymizacji reelekcji Dudy - podkreślił Dudek.

Jego zdaniem "dzisiaj nie ma warunków do przeprowadzenia wyborów". - Bo wybory to nie tylko dzień głosowania. Wrzucenie kartki to finał procesu, który został brutalnie przerwany w połowie marca i nie ma możliwości jego kontynuowania - wyjaśniał politolog.

Jacek Żakowski, publicysta "Polityki" powiedział, że "nie wyobraża sobie, żeby nawet prezes (PiS - red.) Jarosław Kaczyński, który przywiązuje niezwykłą wagę do utrzymania władzy, mógł podjąć decyzję o wyborach 10 maja". - To by przekraczało granice ludzkiej wyobraźni, by narazić tysiące osób. Takiego ryzyka nawet Jarosław Kaczyński nie podejmie - ocenił.

Antoni Dudek: oczekiwałbym, że politycy będą pracować nad kompromisem, ale wątpię że tak się stanie
Antoni Dudek: oczekiwałbym, że politycy będą pracować nad kompromisem, ale wątpię że tak się stanieTVN24

#KoncertDlaBohaterów "był chwilą ukojenia i zapomnienia"

W ostatniej części gośćmi debaty byli Artur Andrus i Jacek Fedorowicz. Pytani byli między innymi o akcję #koncerdlabohaterów. Udział w wydarzeniu zorganizowanym przez Player.pl wzięło wiele gwiazd polskiej sceny muzycznej. W czasie koncertu zbierane były środki na wsparcie dla pracowników służby zdrowia.

- Zgadzam się z tym, że koncert był chwilą ukojenia i zapomnienia. Obowiązkiem artysty, szczególnie tego gatunku, jest dostarczanie takich właśnie doznań - powiedział Jacek Fedorowicz. Przestrzegł jednak, aby artyści nie usypiali "nadmiernie odbiorcy, dlatego, że musimy być nastawieni na przetrwanie, na walkę z tą zarazą".

Jak dodał, "z racji wieku" może pozwolić sobie na udzielenie porady "po mentorsku". - Przede wszystkim chciałbym, żebyśmy wszyscy słuchali tego co robi TVN24 prezentując "Koronawirus. Raport". To są niesłychanie pożyteczne rady i ja bym serdecznie doradzał, żeby się w to wsłuchać i stosować się. Walkę powinniśmy prowadzić rozsądnie, dlatego żeby nie marnować sił na czynności niepotrzebne - przekonywał.

- Ileż to traciliśmy życia słuchając o znacznie mniej pożytecznych sprawach, podczas gdy naprawdę ważne rzeczy mieli do powiedzenia fachowcy. Niestety w ostatnich latach fachowcy zostali, jeśli powiedziałbym, że wdeptani w ziemię to być może bym przesadził, ale jeśli polityk oficjalnie nie boi się powiedzieć, że ma w nosie profesorów, to to jest coś skandalicznego. Cieszę się, że z tego na razie wyszliśmy - powiedział Jacek Fedorowicz.

Ostrzegł też, że w obecnych czasach należy liczyć się z "każdym scenariuszem i miejmy w tyle głowy, że może się bardzo dobrze potoczyć, ale że może też się potoczyć bardzo źle i musimy być na to przygotowani psychicznie".

Artur Andrus mówił natomiast, że "jest taka sytuacja, że chciałoby się powiedzieć coś dowcipnego i zabawnego, bo pewnie tego ludzie od nas oczekują, ale z drugiej strony wie się, że sytuacja nie jest do końca zabawna". - Parę rzeczy paradoksalnie mnie jednak ucieszyło. Ucieszyło mnie na przykład, że w tak trudnym czasie ludzie dodają sobie otuchy. Mówię tutaj o internetowej twórczości. Filmiki, memy. Wiadomo, że to dotyczy niewesołych spraw, ale jednak jakoś podbudowuje - przyznał.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Wszyscy mieliśmy poczucie, że robimy coś absolutnie wyjątkowego"

Artur Andrus: ucieszyło mnie, że w tym trudnym czasie ludzie tak sobie pomagają nawzajem i dodają sobie otuchy
Artur Andrus: paradoksalnie ucieszyło mnie, że w tym trudnym czasie ludzie tak sobie pomagają nawzajem i dodają sobie otuchyTVN24

Autorka/Autor:akw, ft/ks

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W Kijowie zapłonęło we wtorek tysiąc świec, przypominając światu, że minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Hołd ofiarom rozpętanej przez Kreml wojny złożyli dyplomaci z państw Unii Europejskiej, w tym z Polski.

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W 14 województwach nadchodzące godziny przyniosą silne podmuchy wiatru, miejscami będzie także intensywnie padać. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Nierzadko słyszeliśmy od polityków koalicji rządzącej, że projekt jest prawie gotowy i budowa farm wiatrowych, która została praktycznie zablokowana przez PiS, znów będzie możliwa. Dziś też to słyszymy i jest nowy termin - do końca roku.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Źródło:
Fakty TVN

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl