Na co dzień gra jak z nut, od święta jak z nut kieruje. Mowa o Zygmuncie Kukli z Kukla Band, który z zawodu jest dyrygentem. Znanym i cenionym. Ale jest też kierowcą autobusu. Teraz wozi reprezentację Anglii, która mieszka w Krakowie, ale gra na Ukrainie.
Czego dotknie Zygmunt Kukla musi grać. Dlatego jest dla niego jasne jak słońce, że czyści swój obecny pojazd - autkar angielskiej reprezentacji.
Najważniejsze jest dla niego dobro pasażerów. - Bezpieczeństwo przede wszystkim i komfort, żeby pasażerowie nie robili takich różnych ruchów dziwnych, tanecznych - mówi.
Zgrany duet
Kukla, który przewodzi orkiestrze Kukla Band, gra z gwiazdami. Również jeśli jeździ, to tylko z vipami. Wielu kierowców zazdrości mu, że w czasie Euro wozi angielską drużynę.
- Po meczu zremisowanym z Francją byli już w lepszym nastroju, niż przed tym meczem, więc mam nadzieję, że jeśli wygrają będą w jeszcze lepszym, ale emanują dużą kulturą osobistą, spokojem - mówił przed piątkowym meczem Anglii ze Szwecją (zakończonym zwycięstwem Anglików).
Kukla i angielska kadra są dobrani idealnie. Bo choć dyrygent piłkarzy, których podziwia ma na wyciągnięcie ręki i mnóstwo zamówień na autografy, nie wykorzystuje sytuacji.
- Że jestem blisko i będę stał i gapił się, albo jeszcze wbiegnę na murawę, do szatni zaglądnę, to mi się to nie mieści w głowie - podkreśla. Czy piłkarzom mieści się w głowie, że wozi ich artysta? Nie wiadomo, bo nie chcą o tym rozmawiać, ale brytyjska prasa zauważa, że trafił im się niezwykły kierowca.
Grunt to spełniać marzenia
Kukla o kierowaniu autobusem marzył od dziecka. To nie konieczność, ale od 18 lat pasja. Jeździł autobusami miejskimi, teraz woli dłuższe trasy. I dlatego 12 dni w miesiącu jest kierowcą. W pozostałe - dyryguje. - Zygmunt Kukla jest perfekcyjnym kierowcą i nie przypominam sobie żadnej stłuczki, ani konfliktu zawiązanego z autokarem - podkreśla Rafał Jańczuk, prezes firmy "RafTrans" Sp. z o.o., w której pracuje Kukla. Chyba, że konflikt wewnętrzny: jechać w trasę czy na koncert. - Instynkt samozachowawczy mówi, że wybieram koncert, ale serce mówi, że powinienem jechać w trasę - żartuje sam Kukla.
Autor: nsz//kdj / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN