Przeniesienie na papierze, pieniądze całkiem realne. "Kasta sędziów ministerialnych"

[object Object]
"Czarno na białym". Przeniesienie po dodatektvn24
wideo 2/35

Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak umożliwił lubelskiemu sędziemu, awansowanemu przez "dobrą zmianę", przeniesienie z sądu do sądu. Ale, jak ustalił reporter "Czarno na białym" Tomasz Marzec, to było przeniesienie tylko na papierze, dzięki któremu sędzia Jerzy Daniluk pobiera ponad dwa tysiące złotych miesięcznie. To nie koniec dodatków dla tego sędziego.

Kluczem do pełnego przedstawienia tej historii jest cierpliwość, ponieważ sędzia o tym, jak udało mu się zdobyć znaczący dodatek do pensji, rozmawiać nie chce. Próby rozmowy z wiceprezesem Sądu Apelacyjnego w Lublinie Jerzym Danilukiem, którego sprawa dotyczy, kończyły się fiaskiem. - Niestety, prezes powiedział, że jest rzecznik prasowy i żeby państwo do niego się udali - usłyszał reporter od jednej z sekretarek prezesa.

Papierowe przeniesienie

Sędzia Jerzy Daniluk 8 stycznia tego roku został delegowany z Sądu Okręgowego w Lublinie do Sądu Apelacyjnego w Lublinie i - jak ustalił reporter TVN24 - na polecenie wiceministra Łukasza Piebiaka został mianowany wiceprezesem tego sądu. Jedną z pierwszych rzeczy, które zrobił w nowym sądzie, to zwrócenie się do dyrekcji o przyznanie dodatku mieszkaniowego, który należy się delegowanym sędziom.

- Pani dyrektor skonsultowała tę kwestię z prezesem Krzysztofem Szewczakiem i oboje doszli do wniosku, że pan sędzia nie spełnia kryteriów wypłaty dodatku mieszkaniowego, ponieważ siedziby jego macierzystego sądu i sądu, do którego został delegowany, są te same - jest to Lublin - mówi Barbara du Chateau, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Lublinie.

Sędziemu więc dodatek się nie należał, ale Jerzy Daniluk wraz z wiceministrem Łukaszem Piebiakiem znaleźli pewien sposób: formalne przeniesienie do Sądu Okręgowego w Siedlcach. W efekcie na papierze przestał być sędzią z Lublina, a stał się sędzią z Siedlec delegowanym do Lublina. Zatem teoretycznie dodatek się należy.

- W tej sytuacji pan sędzia spełnia warunki ustawy o ustroju sądów powszechnych - artykuł 77. paragraf 6. - do otrzymywania dodatku mieszkaniowego. Pan sędzia wybrał ryczałtowy dodatek, wypłacany jest w wysokości 2120 złotych miesięcznie - wyjaśnia rzeczniczka lubelskiego sądu. W efekcie dzięki jednej decyzji wiceministra Piebiaka o przeniesieniu sędziego z sądu do sądu - mimo że i tak orzeka w zupełnie innym - sędzia dostał do dziś ponad 14 tysięcy złotych dodatku mieszkaniowego.

- W sytuacji, o której rozmawiamy, przeniesienie sędziego nie znajduje racjonalnego uzasadnienia - mówi sędzia Barbara du Chateau, rzecznik prasowa Sądu Apelacyjnego w Lublinie.

"Sytuacja zatrącałaby wręcz o bezprawie karne"

Przedstawiciele stowarzyszeń sędziowskich oceniają to jednoznacznie. - Taki sędzia, jak nikt inny, powinien być zainteresowany tym, żeby ta sprawa była wyjaśniona - ocenia Krystian Markiewicz ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". - Gdyby tak naprawdę chodziło o stworzenie pewnej fikcji, to byłby to skandal po prostu, To byłby to skandal, który mógłby prowadzić do wyłudzenia określonej sumy pieniędzy - dodaje.

- Chciałbym bardzo wierzyć, że nie jest jedynym celem to, żeby wypłacić sędziemu dodatek mieszkaniowy. Jeżeli by tak było, to mielibyśmy do czynienia z czystym bezprawiem cywilnym, bo ktoś otrzymywałby świadczenie, które mu się nie należy, na szkodę skarbu państwa. Sytuacja zatrącałaby wręcz o bezprawie karne, o przestępstwo wyłudzenia z artykułu 286 paragraf 1 Kodeksu karnego i to z udziałem chyba również ministerstwa - mówi sędzia Dariusz Mazur ze Stowarzyszenia Sędziów "Themis".

Decyzję o przeniesieniu sędziego na papierze z Lublina do Siedlec podpisał wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. - Proszę wybaczyć, ale wypowiadam się jako rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego, a osoba, o której rozmawiamy, pełni kierowniczą funkcję w moim sądzie. Tak że pozwoli pan, że pozostawię to bez komentarza - odpowiada sędzia du Chateau na pytanie, czy sytuacja może rodzić podejrzenia, że to przeniesienie ma charakter fikcyjny.

"Dopiero teraz możemy mówić o tworzeniu kasty"

Reporter "Czarno na białym" kolejny raz poczekał na wiceprezesa lubelskiego sądu, żeby mógł rozwiać poważne wątpliwości. Z kolejnej szansy na wyjaśnienie sytuacji sędzia Jerzy Daniluk także nie skorzystał.

- Jeżeli jedynym motywem jest przysporzenie dodatkowego nienależnego świadczenia sędziemu w zamian za to, że on obejmie określone stanowisko, to dopiero teraz możemy mówić o tworzeniu kasty w ramach stanu sędziowskiego - mówi Mazur.

- Jak była sprawa 50 złotych, czy sędzia przekroczył pięć kilometrów na godzinę prędkość, to dyskusja w mediach trwała w najlepsze, ministerstwo robiło 17 konferencji i mówiło o tym, jak trzeba przykładowo takich sędziów karać - przypomina Markiewicz. Jak się jednak okazało, przykłady kradzieży kilkudziesięciu albo ponad 100 złotych pokazywane na bilbordach w ramach kampanii informacyjnej Polskiej Fundacji Narodowej dotyczyły między innymi osób chorych psychicznie, które od lat nie orzekały. Tu mamy orzekającego w sprawach karnych prezesa sądu, który całkowicie świadomie występuje o pokaźny dodatek.

- Jest to absolutny demontaż sądownictwa jako instytucji niezależnej, kierującej się zasadami prawa i uczciwości - podkreśla Mazur. Markiewicz dodaje: - Ważne, żeby swoi się najedli.

Odnotowano jedną obecność w Siedlcach

Kolejny dowód na fikcyjność przeniesienia do Siedlec to odpowiedzi na pytania o to, czy w ogóle tu się pojawił, czy ma pokój i czy przez ponad siedem miesięcy orzekał w jakichkolwiek sprawach. W odpowiedzi czytamy, że nie ma tu pokoju, na pytanie o przyjazdy do sądu rzecznik nie potrafi odpowiedzieć, a obecność odnotowano jedną - w lutym na zgromadzeniu sędziów okręgu siedleckiego. Sędzia tu też nie orzeka, bo "przydział spraw (...) był i jest realizowany w Sądzie Apelacyjnym w Lublinie", a nie w Sądzie Okręgowym w Siedlcach. - Jest to teoretyczna kwestia, ponieważ od momentu, kiedy weszły w życie przepisy dotyczące losowego przydziału spraw, a zatem od kwietnia 2018 roku, pan sędzia nie orzeka, ponieważ nie wylosował ani jednej sprawy - wyjaśnia rzeczniczka lubelskiego sądu. Jak to możliwe, że sędzia zaginął w tym systemie losowym? - Jest to dla nas również niezrozumiałe, widać, że ten system jest niedoskonały - odpowiada rzeczniczka.

Kolejne tysiące dodatków

Dużo lepiej zorganizowany jest system wypłacania dodatków. Sędzia pracujący w Lublinie, a formalnie zatrudniony w Siedlcach, dostaje jeszcze dodatek na dojazdy na weekendy do domu w Białej Podlaskiej. W tym przypadku kilometrówka może wynieść nawet 600 złotych miesięcznie. Sędzia został także przez rząd PiS mianowany komisarzem wyborczym i z tego tytułu ma jeszcze ponad 5 tysięcy złotych miesięcznie.

- Dopiero teraz możemy mówić o tworzeniu kasty w ramach stanu sędziowskiego, takiej, gdzie po to, żeby zapewnić sobie przychylność określonej grupy stanu sędziowskiego, zapewnia się określone przywileje - twierdzi sędzia Dariusz Mazur.

- Wszystkie stanowiska, wszystkie funkcje, które są związane z dodatkami finansowymi, to jest często wiele tysięcy złotych miesięcznie, są na dodatek kumulowane przez tą wąską grupę osób, tę kastę sędziów ministerialnych. Oni po prostu żyją z tej dobrej, dojnej zmiany - oświadcza sędzia Krystian Markiewicz.

Reporter "Czarno na białym" kilkukrotnie zwracał się do ministerstwa z prośbą o rozmowę z Łukaszem Piebiakiem, który podpisał się pod przeniesieniem sędziego Daniluka. Prośby pozostały bez odpowiedzi.

Autor: tmw\mtom / Źródło: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Według najnowszych informacji, przekazanych w poniedziałek, papież "miał dobrą noc, przespał ją i odpoczywa". Franciszek przebywa w szpitalu z powodu obustronnego zapalenia płuc.

Najnowsze informacje o stanie papieża. Komunikat

Najnowsze informacje o stanie papieża. Komunikat

Źródło:
Reuters

W niedzielę odbyły się przedterminowe wybory do niemieckiego Bundestagu. Pod wieloma względami są historyczne. Ich zwycięzcą został konserwatywny blok CDU/CSU. Lider ugrupowania Friedrich Merz pretenduje do stanowiska kanclerza federalnego. Wyniki wskazują na najwyższą od kilkudziesięciu lat frekwencję, na sukces skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec AfD i najsłabszy w powojennych Niemczech wynik socjaldemokratów. Oto co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech.

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Pod wieloma względami historyczne. Co warto wiedzieć po wyborach w Niemczech

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W poniedziałek rano w Alejach Jerozolimskich zderzyło się siedem samochodów osobowych. Nie ma osób poszkodowanych. Są spore utrudnienia w kierunku wyjazdu z Warszawy.

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Karambol w Alejach Jerozolimskich

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

To było okropne. Był w najgorszym stanie, w jakim go kiedykolwiek widziałem - mówił były asystent księcia Williama Jason Knauf. W zeszłym roku podano do wiadomości publicznej, że z chorobą nowotworową zmagają się żona księcia Walii, księżna Kate i jego ojciec, król Karol III.

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Były asystent księcia Williama: nigdy nie widziałem go w gorszym stanie

Źródło:
BBC

"Jestem dumny z Ukrainy" - oznajmił w trzecią rocznicę inwazji zbrojnej Rosji prezydent Wołodymyr Zełenski. Oddał hołd tym, którzy zginęli i wyraził wdzięczność wszystkim, którzy pracują na rzecz jego kraju.

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

"Jestem wdzięczny". Wpis prezydenta Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jedną rzecz chcemy zrobić. Chcemy pokazać polskiemu społeczeństwu, ale też polskim przedsiębiorcom, których jest ponad trzy miliony w naszym kraju, że potrafimy zorganizować w sposób absolutnie profesjonalny coś, co do tej pory nie udało nikomu. Dlaczego? Trudno by urzędnicy deregurowali sami siebie - powiedział Rafał Brzoska, prezes InPostu, szef zespołu do spraw deregulacji, w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24.

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Rafał Brzoska o deregulacji: chcemy zrobić jedną rzecz

Źródło:
tvn24.pl

W Niemczech odbyły się przedterminowe wybory do Bundestagu. W poniedziałek mijają trzy lata od rosyjskiego ataku na Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że "jest gotowy odejść" dla pokoju w Ukrainie lub przyjęcia jej do NATO. Stan papieża Franciszka nadal jest krytyczny. Donald Trump chwali Andrzeja Dudę po ich spotkaniu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć 24 lutego.

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Źródło:
tvn24.pl

Samolot z Nowego Jorku do Nowego Delhi wylądował na lotnisku w Rzymie z powodu alarmu bombowego. Po kilku godzinach sprawdzania maszyny stwierdzono, że alarm był fałszywy. Na pokładzie samolotu było 199 osób.

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Alarm na pokładzie i awaryjne lądowanie

Źródło:
PAP

W Regułach pod Warszawą doszło do zderzenia pociągu Warszawskiej Kolei Dojazdowej z samochodem osobowym.

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Samochód wjechał pod pociąg WKD

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przywódca niemieckiej FDP Christian Lindner ogłosił zakończenie kariery politycznej. "Teraz wycofuję się z aktywnej polityki" - poinformował Lindner po tym, jak jego partia - według wstępnych wyników - nie przekroczyła pięcioprocentowego progu w niedzielnych wyborach do Bundestagu.

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

"Porażka". Były minister wycofuje się z polityki

Źródło:
PAP

Na okupowanym Zachodnim Brzegu od ponad miesiąca trwa intensywna operacja antyterrorystyczna Izraela. Minister obrony Israel Kac ogłosił w niedzielę, że z objętych działaniami terenów przesiedlono już 40 tysięcy Palestyńczyków. Armia potwierdziła, że po raz pierwszy od 2002 roku skierowała tam czołgi.

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Po ponad dwudziestu latach znowu wjechały czołgi

Źródło:
PAP

Dziś mijają trzy lata od rozpoczęcia inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę. W trzecią rocznicę agresji w Kijowie odbędzie się wspólne posiedzenie kolegium komisarzy europejskich z ukraińskim rządem pod przewodnictwem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen i prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

"Stawką jest nie tylko los Ukrainy". Von der Leyen i Costa są już w Kijowie

"Stawką jest nie tylko los Ukrainy". Von der Leyen i Costa są już w Kijowie

Źródło:
PAP

Dokładnie dziś mijają trzy lata od ataku rosyjskich wojsk na Ukrainę. Od początku wojny zginęło niemal 15 tysięcy cywilów, a prawie siedem milionów Ukraińców zostało zmuszonych do opuszczenia swojego kraju. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że jest gotowy ustąpić ze stanowiska, jeśli to zagwarantuje Ukrainie pokój albo członkostwo w NATO.

Trzecią rocznicę wojny poprzedził brutalny atak

Trzecią rocznicę wojny poprzedził brutalny atak

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), według wstępnych wyników, uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 20,8 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory, według tych wstępnych danych, wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Drogowcy z powiatu radomskiego w ostatnich tygodniach zebrali blisko 200 starych opon porzuconych w rowach wzdłuż dróg powiatowych. Podejrzewają, że prawdopodobnie pozbywają się ich w ten sposób zakłady wulkanizacyjne lub przedsiębiorcy, chcący uniknąć kosztów utylizacji.

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Setki opon przy drogach powiatowych. Drogowcy zapowiadają użycie fotopułapek i dronów

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl