Co dalej z neo-KRS? Są "dwa scenariusze"

Krajowa Rada Sądownictwa
Radomir Wit o "dwóch scenariuszach" dla Krajowej Rady Sądownictwa
Źródło: TVN24
Spór o kwestionowaną Krajową Radę Sądownictwa trwa. Niedawno minister sprawiedliwości Waldemar Żurek mówił do jej sędziowskich członków, że będzie dążył do tego, aby opuścili Radę. "W kuluarach" w TVN24 dziennikarz Radomir Wit ujawnił, jakie mogą być dwa scenariusze, jeśli chodzi o rozwiązanie problemu z KRS.
Kluczowe fakty:
  • We wtorek szef resortu sprawiedliwości Waldemar Żurek wziął udział w posiedzeniu KRS. Zapowiedział, że metodami zgodnymi z prawem będzie dążył do tego, aby sędziowscy członkowie Rady opuścili jej siedzibę.
  • Spór dotyczący KRS wiąże się z nowelizacją z grudnia 2017 roku i zmianą wybierania jej sędziów-członków.
  • W programie "W kuluarach" Radomir Wit zdradził, o jakich dwóch scenariuszach słyszał, jeśli chodzi o przyszłość Rady.

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek wziął we wtorek udział w posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa. Mówił między innymi, że została ona wybrana w wadliwej procedurze i generuje koszty odszkodowań zasądzanych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka. - Chciałbym państwu zaznaczyć z całą stanowczością, że jako minister sprawiedliwości i prokurator generalny będę metodami zgodnymi z prawem dążył do tego, żebyście państwo opuścili ten budynek - zwrócił się do osób zasiadających w Radzie.

Wit: jeszcze jesienią może pojawić się nowy projekt ustawy

W niedzielę "W kuluarach" dziennikarz TVN24 Radomir Wit przekazał, że "słyszał o dwóch scenariuszach, jeżeli chodzi o KRS". - Jeden scenariusz zakłada, że jeszcze jesienią może pojawić się nowy projekt ustawy i ten projekt nie dotyczyłby kwestii neosędziów. W ogóle zostawiałby tę kwestię na boku, a zająłby się tylko tym, żeby ustalić, jak będzie wyglądał tryb wyboru nowych członków Krajowej Rady Sądownictwa - poinformował.

Celem tego byłoby to, aby "nie dać prezydentowi argumentu, że będzie on znowu prowadził jakieś dywagacje o neosędziach i powie, że wetuje".

- Druga koncepcja, jeżeli by w ogóle taka ustawa nawet w tak bardzo okrojonej formule nie przeszła, to żeby (...) wybrać sędziów na podstawie obecnie obowiązującej ustawy - powiedział. Jak tłumaczył, kandydujący sędziowie do neo-KRS byliby wybrani przez polskie sądy, a nie przez polityków. Wówczas Sejm swoją większością potwierdziłby listę sędziów.

Spór o neo-KRS

Spór dotyczący nowej Krajowej Rady Sądownictwa, nazywanej neo-KRS, wiąże się z nowelizacją z grudnia 2017 roku ustawy o Radzie, zgodnie z którą od 2018 roku 15 sędziów-członków tego ciała wybieranych jest przez Sejm, choć wcześniej byli oni wybierani przez środowiska sędziowskie.

Zmiana z 2017 roku stała się powodem stawianych przez ówczesną opozycję, a przez rządzących obecnie, zarzutów upolitycznienia neo-KRS i kwestionowania statusu osób powołanych na urząd sędziego z udziałem tak ukształtowanej Rady. Na wadliwość procedury wyłaniania sędziów z udziałem obecnej KRS wskazywały w ostatnich latach też orzeczenia europejskich trybunałów - Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W październiku 2021 roku polska Rada została usunięta z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ).

Główny zarzut dotyczył braku niezależności nowej KRS od władzy. Funkcjonująca obecnie Rada jest już drugą wybraną po 2017 roku, a kadencja sędziów wybranych przez Sejm upływa w 2026 roku.

OGLĄDAJ: "Prezydent został tylko z tym, że zawetował tańszy prąd do końca roku"
pc

"Prezydent został tylko z tym, że zawetował tańszy prąd do końca roku"

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: