Chirurgów ogólnych jak na lekarstwo: by ratować życie w państwowym szpitalu, powiększają usta w prywatnej placówce

Źródło:
tvn24.pl
Polscy medycy jadą do Zambii jako wolontariusze Redemptoris Missio
Polscy medycy jadą do Zambii jako wolontariusze Redemptoris MissioTVN24
wideo 2/2
Polscy medycy jadą do Zambii jako wolontariusze Redemptoris MissioTVN24

Tylko 35 lekarzy w Polsce zdecydowało się rozpocząć ostatnio szkolenie specjalizacyjne z chirurgii ogólnej. 62 miejsca rezydenckie pozostały nieobsadzone, a dyrektorzy szpitali głowią się, jak obsadzić dyżury. W ciągu trzech lat średni wiek wykonującego ten zawód wzrósł do 59,5 roku. Powód? - Ciężka praca, niskie płace i niedoinwestowanie oddziałów, które są dla szpitali na granicy opłacalności - tłumaczą lekarze. By móc ratować życie w ramach NFZ, w prywatnych gabinetach ostrzykują zmarszczki i powiększają usta.

Zgodnie z danymi Naczelnej Izby Lekarskiej 1 czerwca 2022 r. w Polsce było 9535 chirurgów ogólnych, z czego 8910 wykonujących zawód.

Z tych 8910, "pełnymi" specjalistami, z II stopniem specjalizacji czy ukończoną jednolitą specjalizacją, jest 6416 osób. Zabiegi chirurgii ogólnej wykonuje jednak prawdopodobnie nawet mniej lekarzy. - To dane dotyczące wszystkich czynnych zawodowo lekarzy, którzy uzyskali specjalizację z chirurgii ogólnej. Nie oznacza to, że wszyscy ci lekarze pracują jako chirurdzy. Część ma np. drugą specjalizację. Dane uwzględniają także tych lekarzy, którzy jako kolejną specjalizację wybrali chirurgię onkologiczną czy naczyniową - dawniej w systemie dwustopniowym nie można było zostać chirurgiem naczyniowym czy chirurgiem onkologicznym bez ukończenia specjalizacji z chirurgii ogólnej. Osoby wykonujące dziś wyłącznie procedury np. chirurgii naczyniowej również ujęte są w tych statystykach dotyczących chirurgii ogólnej - tłumaczy rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej Renata Jeziółkowska.

Te kilka tysięcy chirurgów ogólnych to za mało, co dotkliwie odczuwają zarządzający szpitalami i pacjenci. A rozwiązania tej sytuacji nie widać, bo prestiżowa niegdyś chirurgia z roku na rok przyciąga coraz mniejszą liczbę lekarzy.

Według Porozumienia Chirurgów "Skalpel", w sesji wiosennej 2022 r. specjalizację z chirurgii ogólnej wybrało tylko 35 lekarzy, a 62 miejsca rezydenckie zostały niezapełnione. To znaczy, że tylko co trzecie miejsce specjalizacyjne zostało obsadzone, i to pomimo że chirurgia ogólna należy do specjalizacji priorytetowych, a jej rezydenci mogą liczyć na pensje wyższe niż np. dermatolodzy, kardiolodzy czy ginekolodzy.

Apelują od trzech lat

"Średni wiek chirurga rok temu wynosił 58,5 roku, a łączna liczba chirurgów ogólnych w Polsce wynosi ok. 9 tys., co w sytuacjach kryzysowych stwarza bezpośrednie zagrożenie dla życia i zdrowia obywateli" – pisali w grudniu 2019 r. w swoim manifeście założyciele Porozumienia Chirurgów "Skalpel".

Krzysztof Hałabuz - współzałożyciel Porozumienia Rezydentów (PR) i rezydent chirurgii ogólnej, Katarzyna Pikulska - działaczka PR po rezydenturze z ortopedii oraz małżeństwo specjalistów: chirurg ogólna i naczyniowa Renata Florek-Szymańska i neurochirurg Tomasz Szymański doszli do wniosku, że bez zmian w kształceniu i zarobkach chirurgów, za kilka lat nie będzie komu operować Polaków.

Od trzech lat alarmują w Ministerstwie Zdrowia i w mediach, że stan polskiej chirurgii jest katastrofalny. Piszą do ministrów i konsultantów krajowych i walczą o tzw. system no-fault, który spowoduje, że lekarze nie będą ponosić odpowiedzialności karnej za zdarzenia niepożądane, na które nie mają wpływu. Już trzy lata temu zwracali uwagę, że program specjalizacji jest przestarzały, a przyszli chirurdzy muszą wykonać m.in. wagotomię, czyli wycięcia nerwu błędnego przy żołądku, który dziś leczy się farmakologicznie, czy asystowanie do operacji przełyku, wykonywanych w zaledwie kilku ośrodkach w kraju. Żeby skończyć szkolenie specjalizacyjne, rezydenci jeżdżą po całym kraju, często tylko po to, by popatrzeć komuś przez ramię. To zniechęca.

Średni wiek chirurga: 59 lat

- Trzy lata po naszym manifeście sytuacja w chirurgii jeszcze się pogorszyła, czego dowodem jest wzrost średniego wieku chirurga o rok do 59,5 roku. Można za to winić pandemię, która opóźniła wszelkie działania naprawcze, ale prawda jest taka, że chirurgia nie jest priorytetem tego rządu – mówi Krzysztof Hałabuz, prezes Porozumienia Chirurgów "Skalpel". A przewodnicząca "Skalpela", chirurg ogólny i naczyniowy Renata Florek-Szymańska zauważa, że minęły czasy, kiedy każdy kandydat na medycynę chciał zostać chirurgiem, a na tę specjalizację zgłaszali się najlepsi.

- Kiedy przed 20 laty wybierałam chirurgię, najpierw musiałam przeczekać kilka lat na otwarcie specjalizacji, bo miejsca zostały zablokowane, a potem regularnie słyszałam, że miejsce kobiety jest w kuchni, a nie na sali operacyjnej. Poradziłam sobie, bo chciałam się uczyć i byłam twarda. Dziś o rezydentkę chirurgii się dba, bo młodych w tej specjalizacji jest jak na lekarstwo - tłumaczy Renata Florek-Szymańska.

Piotr Pisula, były przewodniczący Porozumienia Rezydentów, a od roku rezydent chirurgii ogólnej, przyznaje, że o takich jak on jest dziś bardzo trudno. - Oddziały chirurgiczne, szczególnie w szpitalach powiatowych, mają ogromne problemy kadrowe. Zdarza się, że działają "na zakładkę", bo cały personel lekarski stanowi trzech chirurgów, którzy co trzeci dzień wymieniają się na dyżurach, jeśli nie znajdą zewnętrznych dyżurnych. Gdy przyjdzie do nich rezydent, obsada oddziału zwiększa się o 30 procent - mówi.

Szpital powiatowy - najpierw w Wolsztynie (woj. wielkopolskie), a obecnie w Obornikach Wielkopolskich, wybrał z rozmysłem. - Na oddziale w Poznaniu może być pięciu, a nawet dziesięciu rezydentów, więc trudniej im dostać się do stołu operacyjnego. Są miejsca, gdzie miesiącami stoją jako trzecia czy czwarta asysta. W powiecie, gdzie dramatycznie brakuje ludzi, szybko osiąga się samodzielność. Starszym lekarzom zależy, byś jak najszybciej zaczął sam dyżurować, więc wszystkiego cię uczą - mówi Piotr Pisula.

Pisula już na studiach chodził na dyżury na oddziały chirurgii ogólnej i naczyniowej, dawano mu się uczyć. Rezydenturę zaczynał z doświadczeniem i przekonaniem, że wie, co chce robić. - Ja mam taki charakter, lubię szybko podejmować decyzje, działać. Już na studiach koledzy i wykładowcy mówili: "Ten to zostanie chirurgiem". Ale wiem, że takich jak ja jest mało - przyznaje. Były harcerz, absolwent chemii biologicznej i Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, jest urodzonym działaczem i zadaniowcem. Dlatego wytrzymuje presję i tempo.

Cieśla nie zabiera emocji do domu

Dodaje, że do chirurgii może zniechęcać fakt, że trudno tu o zdrowy "work-life balance". - To praca w ciągłym stresie, niepozwalająca spać po nocach, pełna sytuacji nagłych, gdzie trzeba podejmować szybkie decyzje decydujące o ludzkim życiu - i to tu i teraz, a nie na papierze. Idąc na studia i nie mając pojęcia o systemie, wiele osób ma wdrukowany magiczny mit z dawnych czasów, że chirurgia jest najbardziej prestiżowa. Ale gdy staną przy stole i muszą przez trzy godziny trzymać "haki" (narzędzia chirurgiczne odsłaniające pole operacyjne - przyp. red.), wiele osób orientuje się, że taki tryb życia nie jest dla nich - tłumaczy.

Były przewodniczący Porozumienia Rezydentów i rezydent ortopedii Filip Płużański zgadza się, że praca chirurga obciąża zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie. - Wprawdzie w trakcie zabiegu ograniczamy się do pola operacyjnego, nie myśląc, że ten pacjent ma czworo dzieci i żonę, którzy na niego czekają, ale jak się okaże, że nie możemy mu pomóc, bo na przykład ma nieoperowalny nowotwór, to tę bezsilność bierzemy do domu, razem ze zmęczeniem fizycznym. Dlatego tak wielu chirurgów jest wśród wysoko funkcjonujących hazardzistów czy alkoholików - mówi Płużański.

Zżyma się na złośliwe porównywanie chirurgów do rzeźników, a ortopedów - do budowlańców albo cieśli. -  Robotnik po wykonaniu gładzi szpachlowej zamyka drzwi i ze spokojną głową idzie do domu, nie martwiąc się, że jeśli nie zamknie kubełka z farbą, ktoś umrze - tłumaczy.

Żeby ratować w ramach NFZ, prywatnie powiększa usta

A to wszystko za 6769 zł brutto miesięcznie - tyle wynosi minimalne wynagrodzenie zasadnicze specjalisty zatrudnionego na etacie w publicznej ochronie zdrowia. A od lipca, zgodnie z przyjętą w czwartek przez Sejm ustawą o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego w ochronie zdrowia, 8210 zł brutto, co, jak podkreślają lekarze, nie wyrówna dwucyfrowej inflacji.

Dla większości chirurgów ogólnych czy naczyniowych szpital publiczny nadal pozostaje głównym miejscem pracy. Tam wycinają rozlane wyrostki, usuwają pęcherzyki żółciowe, wykonują rozległe operacje onkologiczne. - W szpitalach publicznych wykonują je specjaliści z ogromnym stażem pracy i o unikalnych umiejętnościach, którzy za swoją pracę nie są w stanie spłacić kredytów ani utrzymać rodzin. Żeby w publicznym szpitalu ratować życie ludzi, muszą dorabiać w placówkach prywatnych, na przykład w gabinetach medycyny estetycznej - mówi Renata Florek-Szymańska.

Bez powiększania ust, ostrzykiwania zmarszczek czy wszczepiania nici liftingujących nie mogłaby sobie pozwolić na ratowanie ofiar tętniaków. - Młodzi to widzą i wybierają specjalizacje, które pozwolą im w przyszłości się utrzymać - zaznacza.

Chirurgia nieopłacalna dla szpitala

Według Krzysztofa Hałabuza, absolwentów kierunków lekarskich odstrasza też przestarzały system szkolenia: brak nowoczesnych zabiegów, niemożność ćwiczenia w centrach symulacji i kolejki do stołu operacyjnego. - Żeby ukończyć szkolenie specjalizacyjne, wiele procedur trzeba wykonać jako operator albo pierwsza asysta. A wielu rezydentów przez lata jest drugą lub trzecią asystą. Tak być nie powinno - twierdzi prezes Porozumienia Chirurgów "Skalpel".

Renata Florek-Szymańska jest jedną z nielicznych specjalistów, którzy szkolą młodszych kolegów. Kiedy odchodziła z poprzedniego szpitala, najmłodszy rezydent przyszedł jej podziękować, że zawsze mógł na nią liczyć, o coś zapytać i że dawała mu się nauczyć, co nie było normą na oddziale.

Młodych zniechęca jeszcze jedno: oddziały chirurgii to najbardziej zaniedbana część szpitala. Nie chodzi o łóżka czy sale pacjentów - te często wyremontowane są ze środków samorządu czy unijnych. Mowa o sprzęcie - nawet 15-letnim, psującym się, nie zawsze działającym jak trzeba, braku nici czy specjalistycznych opatrunków. Oddział chirurgiczny, obok pediatrii, interny i ginekologii wymagany nawet w szpitalach podstawowego stopnia zabezpieczenia, należy do najmniej opłacalnych. Za procedury chirurgiczne Narodowy Fundusz Zdrowia płaci dużo mniej, niż kosztują one szpital.

- Załóżmy, że godzina pracy bloku operacyjnego, uwzględniając leki, materiały operacyjne i koszty pracy chirurgów, anestezjologów i reszty personelu, wynosi 30 tysięcy zł. Dyrekcji bardziej opłaca się wpuścić na niego ortopedów, którzy przez tę godzinę wykonają np. endoprotezoplastykę za 34 tysiące zł, niż chirurgów ogólnych, którzy zoperują żylaki. W pierwszym przypadku szpital straci 28 tysięcy zł, w drugim zarobi 4 tysięcy zł. Niestety najbardziej potrzebne i najczęściej wykonywane operacje, takie jak przepukliny, pęcherzyki żółciowe czy właśnie żylaki, generują straty – mówi Filip Płużański, który przez ponad rok był dyrektorem ds. medycznych szpitala w Łowiczu.

- A tak być nie powinno! To po prostu nieuczciwe w stosunku do wszystkich, szczególnie pacjentów. Procedury powinny być wycenione adekwatnie, uczciwie. Tyle że resort zdrowia od co najmniej czterech lat nie ma czasu urealnić wycen - podkreśla Krzysztof Hałabuz.

Co dalej, chirurgio?

Renata Florek-Szymańska wygląda rewizji wycen procedur i ścieżki szkolenia. Ma też cichą nadzieję, że nastąpi to, zanim ona i tysiące chirurgów z jej pokolenia osiągnie wiek, w którym nie będą już w stanie pracować. Nie ma wątpliwości, że dziś system trzyma się na takich jak ona i jej mąż osobach z poczuciem misji, biorących dyżury za chorych kolegów i myślących głównie o pacjentach. Bo - tego jest pewna - młode pokolenie nie będzie popełniać ich błędów, czego wyrazem jest obsada miejsc specjalizacyjnych.

Krzysztof Hałabuz wierzy, że resort zdrowia zrozumie, że chirurgię od dramatu dzielą centymetry. Dlatego werbuje chirurgów do stowarzyszenia i zachęca do walki o pacjentów.

Filip Płużański widzi nadzieję w lekarzach z Ukrainy. - Oni jeszcze żyją prestiżem tej specjalizacji, która dla nich pozostała świętym Graalem medycyny. Nie obawiam się o ich umiejętności, bo nikt nie dopuści do stołu lekarza bez specjalizacji i nostryfikacji. Osobiście cieszyłbym się, gdybym mógł się nauczyć od doświadczonego ortopedy z Ukrainy – podkreśla Płużański.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium