Donald Trump zapowiedział, że zamierza pomagać firmom, które "zawierają lukratywne umowy" ze Stanami Zjednoczonymi. Prezydent USA wskazał na koncern Intel, który zgodził się na sprzedaż rządowi 10 procent swoich akcji.
"ZAPŁACIŁEM ZERO ZA INTEL, JEST WART OKOŁO 11 MLD DOLARÓW. Wszystko trafia do USA. Dlaczego 'głupi' ludzie są z tego niezadowoleni? Będę zawierać takie umowy dla naszego kraju cały czas" - napisał Trump w mediach społecznościowych.
Trump: będę pomagać tym firmom
Dodał: "Będę też pomagać tym firmom, które zawierają tak lukratywne umowy z USA. Kocham patrzeć, jak ceny ich akcji idą w górę, sprawiając, że USA STAJĄ SIĘ CORAZ BOGATSZE. Więcej miejsc pracy dla Ameryki!!! Kto nie chciałby robić takich interesów?".
Wcześniej w poniedziałek szef doradców ekonomicznych Białego Domu Kevin Hassett podkreślił, że decyzja dotycząca Intela wpisuje się w szerszą strategię mającą na celu utworzenie państwowego funduszu majątkowego, mogącego obejmować więcej firm.
Sprzedaż akcji Intela rządowi
W piątek Biały Dom ogłosił, że Intel zgodził się sprzedać rządowi USA pakiet 10 proc. swych akcji, wart 8,9 mld dol. Akcje firmy w ciągu dnia wzrosły o ok. 6 proc.
To jedna z największych interwencji rządowych w firmę amerykańską od czasu wsparcia przemysłu motoryzacyjnego po kryzysie finansowym z 2008 roku.
Intel ma kontrakty z Pentagonem oraz jest największym beneficjentem subsydiów z tytułu megaustawy CHIPS Act, uchwalonej za prezydenta Joe Bidena, która miała na celu rewitalizację amerykańskiej produkcji półprzewodników.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL