Tomczyk: traktuję to jako wielki sukces Polski

Karol Nawrocki i Donald Trump
Tomczyk o sprawie obecności żołnierzy USA w Polsce
Źródło: TVN24
Amerykanie chcą być w miejscach, w których kraj gospodarz chce tych żołnierzy widzieć. Chodzi też o partycypowanie w kosztach ich utrzymania - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk. Komentował deklarację Donalda Trumpa, że żołnierze USA pozostaną w Polsce.

Prezydent Donald Trump podczas spotkania w Gabinecie Owalnym z Karolem Nawrockim zadeklarował, że amerykańscy żołnierze pozostaną w Polsce. Dodał, że jeśli Polska będzie chciała, to Stany Zjednoczone "rozmieszczą ich więcej". Podkreślił też, "bardzo szczególne" relacje Polski i USA. - Nigdy nawet nie myśleliśmy (o wycofaniu wojsk z Polski) - przekonywał.

Wiceszef MON Cezary Tomczyk powiedział w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, że "traktuje to jako wielki sukces Polski". - Przypomnę też wizytę sekretarza obrony Pete'a Hegsetha, który był w lutym w Polsce. O tym samym informował ministra obrony narodowej, zresztą również prezydenta Andrzeja Dudę, mówił też o tym na konferencji prasowej, że z perspektywy amerykańskiej raczej kierunek, żeby żołnierzy amerykańskich było więcej jest tym pożądanym - dodał.

- Prezydent Trump wypowiedział te słowa. One mają oczywiście fundamentalne znaczenie, dlatego, że prezydent Trump jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych i głównodowodzącym - zaznaczył.

Tomczyk o wydatkach na utrzymanie żołnierzy USA

Tomczyk ocenił, że "Amerykanie chcą być w miejscach, w których kraj gospodarz chce tych żołnierzy widzieć".

- Chodzi o partycypowanie też w kosztach utrzymania żołnierzy amerykańskich na terenie jednego czy drugiego kraju. Polska partycypuje w kosztach utrzymania żołnierzy amerykańskich od wielu, wielu lat na terenie Rzeczpospolitej - podkreślił. Dodał, że "nie robią tego wszystkie państwa".

Pytany, ile nas to kosztuje, odparł, że "około 15 procent kosztów utrzymania armii amerykańskiej na terenie naszego kraju, plus kwestie, które wiążą się z logistyką".

Zaznaczył, że to jest ułamek wydatków" i podkreślił, że "to jest bardzo dobra inwestycja".

Tomczyk: nasza współpraca z Amerykanami nigdy nie była tak dobra

Tomczyk ocenił, że "na poziomie sojuszniczym nasza współpraca z Amerykanami nigdy nie była tak dobra, jest teraz". - Mamy dzisiaj na terenie Rzeczpospolitej około 10 tysięcy żołnierzy amerykańskich i też, o czym czasami zapominamy, mamy stałą obecność amerykańską w postaci bazy w Redzikowie, która jest integralną częścią obrony Stanów Zjednoczonych, nie tylko NATO, czy Europy. Dla nas ten żelazny sojusz jest fundamentalny - podkreślił.

Mówił, że jest "bardzo usatysfakcjonowany, że rząd i prezydent w sprawach, które dotyczą bezpieczeństwa państwa, grają do jednej bramki, co wydaje się, słuchając różnych przybocznych pana prezydenta Nawrockiego, jak pana (Marcina) Przydacza, wyjątkowego szkodnika, nie było tak oczywiste".

Cezary Tomczyk
Cezary Tomczyk
Źródło: TVN24

Tomczyk: mamy fizyczne możliwości, żeby obecność wojsk USA była większa

- Dla nas obecność wojsk amerykańskich, ale też w ogóle wojsk NATO-wskich ma fundamentalne znaczenie i każdy gest, każde słowo, każde zdanie, czy prezydenta Trumpa, czy wcześniej prezydenta Bidena, czy Pete'a Hegsetha ma znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa - podkreślał Tomczyk.

Wiceminister został też zapytany, ilu żołnierzy amerykańskich chcielibyśmy i moglibyśmy w Polsce gościć. Powiedział, że "ta obecność mogłaby być większa i mamy fizyczne możliwości, dlatego, że chociażby w przypadku największych ćwiczeń wojskowych gościmy na terenie naszego kraju kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy z państw NATO-wskich".

- Ale obecność wojsk amerykańskich jest uzależniona od tego, i też pamiętajmy o tym, jak będzie rozwijała się sytuacja na Ukrainie, jak będzie wyglądał konflikt pomiędzy Rosją a Ukrainą. Jest bardzo wiele wypadkowych - dodał.

Dopytywany, ilu żołnierzy USA moglibyśmy przyjąć, odparł, zwracając się do prowadzącego program Konrada Piaseckiego: - Nie namówi mnie pan na takie deklaracje.

- Mamy 200 tysięcy żołnierzy Rzeczpospolitej, mamy około 10 tysięcy żołnierzy amerykańskich, mamy żołnierzy z innych państw. Te możliwości są uzależnione od potrzeb przede wszystkim, natomiast z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa zwiększona obecność wojsk amerykańskich jest w interesie Polski - zaznaczył.

Zarzut dla Macierewicza. "Z mojego zawiadomienia"

W środę Prokuratura Krajowa poinformowała, że były minister obrony narodowej i poseł PiS Antoni Macierewicz usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa ujawnienia informacji niejawnych. Tomczyk pytany, czy traktuje to jako osobisty sukces zaprzeczył, jednak przyznał, że miał w tym swój udział.

- Sprawiliśmy, że specjalny zespół (...) wojskowych specjalistów od bezpieczeństwa lotów przez 9 miesięcy prześwietlał wszystko, co robił Macierewicz. W związku z tym zostało złożonych 41 zawiadomień do prokuratury. I z tego tytułu, z mojego zawiadomienia, Antoni Macierewicz dostał zarzut - przekazał.

OGLĄDAJ: Cezary Tomczyk
Cezary Tomczyk

Cezary Tomczyk

Cezary Tomczyk
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: