Jak tłumaczył Schetyna, pomysł wysłania do Pakistanu Polaków odrzucono ze względu na potencjalne trudności przy przeprowadzaniu tego typu akcji na terenach kontrolowanych przez talibów.
Szef MSWiA podkreślił, że w sprawie uprowadzonego Polaka rząd zrobił wszystko, co było w jego mocy. Dlatego - jego zdaniem - tragiczny finał sprawy nie jest winą polskiego rządu. - Przez miesiące te sprawa była pod kontrolą i wszystko wskazywało na to, że zmierza w dobrym kierunku. Jestem przekonany, że zrobiliśmy wszystko - ocenił minister.
Wypowiedź Czumy - "emocjonalna"
Schetyna odniósł się również do poniedziałkowej wypowiedzi ministra sprawiedliwości Andrzeja Czumy, który przyznał, że polski wywiad dysponuje danymi osobowymi, m.in. nazwiskami oraz innymi informacjami o grupie, która zamordowała polskiego inżyniera w Pakistanie. Jak tłumaczył szef MSWiA, była to "wypowiedź emocjonalna".
Wcześniej szef MSZ Radosław Sikorski potwierdził, że polski geolog padł ofiarą morderców-ekstremistów w Pakistanie.
Źródło: Trójka
Źródło zdjęcia głównego: fotorzepa