- W piątek Radio ZET i "Newsweek" podały, że marszałek Sejmu Szymon Hołownia odwiedził w prywatnym mieszkaniu jednego z europosłów Prawa i Sprawiedliwości - Adama Bielana.
- Marszałek potwierdził te informacje i podkreślił, że "wzmożenie i ekscytacja" są w tym przypadku nieuzasadnione.
- Według europosła PiS Adama Bielana w trakcie spotkania nie "było żadnego spiskowania", a głównie rozmowa o historii Polski.
Jak nieoficjalnie ustaliły "Fakty" TVN w trakcie spotkania w mieszkaniu Adama Bielana miały paść kwestie o rządzie technicznym, pozostaniu Szymona Hołowni na stanowisku marszałka Sejmu i obawach PiS-u dotyczących zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta.
W poniedziałek eurodeputowany PiS Adam Bielan był pytany w Wirtualnej Polsce o szczegóły spotkania. - Nie mogę powiedzieć, o czym rozmawialiśmy, bo obowiązuje mnie zasada dyskrecji. Byłem gospodarzem tego spotkania. Natomiast nie było żadnego tajnego spiskowania. To, co mówią publicznie pan prezes Jarosław Kaczyński, jak i pan marszałek Szymon Hołownia, było też powtarzane w trakcie kolacji - odpowiedział polityk PiS.
Bielan przekazał również, że kolacja w jego mieszkaniu rozpoczęła się w czwartek o godzinie 19, a Hołownia dołączył po godzinie 21:30.
Bielan: taki cel przyświecał Tuskowi
Część polityków koalicji rządzącej skrytykowała Hołownię za spotkanie w mieszkaniu europosła PiS. Według Bielana "taki cel przyświecał Donaldowi Tuskowi, gdy ujawniał te informacje". O zdarzeniu jako pierwsze poinformowały redakcje Radia ZET i "Newsweeka". Samochód Kaczyńskiego w garażu budynku mieli uchwycić fotoreporterzy "Faktu".
W opinii Bielana dziennikarze dowiedzieli się o spotkaniu od polityków nadzorujących służby ochrony państwa. - Gdy Platforma Obywatelska straci władzę, ta sprawa zostanie wyjaśniona - zapowiedział.
Takim oskarżeniom zaprzeczył szef MSWiA Tomasz Siemoniak. - To było wyjątkowo krzywdzące takie posądzenia polityków PiS-u, że to Służba Ochrony Państwa miała zdradzić. Absolutnie nie. To jest po prostu niemożliwe - przekonywał w poniedziałek w "Rozmowie Piaseckiego".
Z kolei europoseł PiS powiedział Wirtualnej Polsce, że posiada w tej sprawie "twardą wiedzę". Nie ujawnił jednak źródła. Bielan dodał też, że jeden z polityków koalicji rządzącej, który aktualnie krytykuje Hołownię, sam uczestniczył w innym spotkaniu w jego mieszkaniu. Poseł PiS nie chciał ujawnić jego nazwiska.
O czym rozmawiali politycy PiS z Hołownią? "To mogę potwierdzić"
Bielan dopytywany o tematy poruszane na kolacji z Hołownią, mówił, że rozmowy dotyczyły m.in. aktualnej sytuacji geopolitycznej i relacji Polski ze Stanami Zjednoczonymi.
Podkreślił też, że Hołownia "w ogóle nie rozmawiał z nami na temat tego, w jaki sposób zachować fotel marszałka". - To mogę potwierdzić - zaznaczył.
- Myślę, że zdaje sobie sprawę, że zgodnie z umową koalicyjną ten fotel straci w listopadzie - dodał europoseł.
Eurodeputowany poinformował, że większość spotkania poświęcona była historii Polski. - Bardzo długo rozmawialiśmy, jeżeli nie większość czasu, o kulisach i powodach upadku pierwszej Rzeczypospolitej. Omawialiśmy książkę (Richarda) Butterwicka "Światło i płomień" - relacjonował.
Rząd techniczny? "Ta propozycja wciąż leży na stole"
Bielan stwierdził w wywiadzie dla Wirtualnej Polski, że w trakcie czwartkowego spotkania nie było rozmów o utworzeniu rządu technicznego. - Taką propozycję złożyliśmy publicznie. To nie jest nic tajemniczego i ta propozycja wciąż leży na stole. Ale politycy obecnej koalicji wciąż, przynajmniej Trzeciej Drogi, nie są na to gotowi - podsumował europoseł PiS.
Na początku czerwca prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że wynik wyborów prezydenckich, które wygrał Karol Nawrocki, to "czerwona kartka" dla obecnego rządu i zaproponował powołanie apolitycznego rządu technicznego, złożonego ze specjalistów. Zaapelował jednocześnie do wszystkich sił politycznych, aby poparły tę inicjatywę. Politycy innych partii, w tym także opozycyjnej Konfederacji, ocenili wtedy, że propozycja ta jest bezprzedmiotowa.
"Nie kusiliśmy do zdrady"
Bielan dopytywany, czy marszałek zdradził w trakcie kolacji szczegóły rekonstrukcji rządu, odpowiedział, że "Hołownia jest dość lojalny i dyskretny", jeśli chodzi o kwestie wewnątrz koalicji rządzącej i podkreślił, że "nie kusiliśmy go do zdrady kogokolwiek". - Nie ma nic złego w tym, że szef największej partii spotyka się z marszałkiem Sejmu - przekonywał europoseł PiS.
Autorka/Autor: os
Źródło: Wirtualna Polska, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP