Rak w filmie jest tłem do pokazania więzi międzyludzkich - mówiła Magda Atkins, bohaterka filmu dokumentalnego Ewy Ewart "Bez retuszu", którego premiera odbyła się w sobotę na antenie TVN24. Onkolog Jerzy Giermek zwracał uwagę, jak ważną rolę w diagnozowaniu nowotworów odgrywa profilaktyka. - My w dalszym ciągu hołdujemy takiej teorii, że lepiej o tym nie wiedzieć. On nie czeka na to, aż my się dowiemy. On cały czas rośnie - podkreślał.
Każdego dnia 50 Polek dowiaduje się o nowotworze piersi. To choroba cywilizacyjna, która w Polsce jest czołowym zabójcą kobiet. W kraju w ostatnich dwóch dekadach roczna liczba zachorowań wzrosła o niemal 10 tysięcy przypadków.
Dla wielu osób diagnoza nowotworowa jest druzgocąca. Tak było w przypadku Magdy Atkins, która początkowo nie widziała sensu walki z nowotworem. Gdy minął pierwszy szok, zwyciężył duch wojownika. Zadała sobie również pytanie: jak mogę pomóc innym kobietom z nowotworem piersi?
Pani Magda szybko musiała odnaleźć się w obcym dla siebie świecie, rządzonym przez wyścig z czasem. Następnie rytm życia zaczęła wyznaczać brutalna chemioterapia, ze wszystkimi jej konsekwencjami. Temu wszystkiemu towarzyszyły pytania o to, czy diagnoza jest wyrokiem, czy podoła walce.
Dziś kobieta jest zdrowa, a o swojej historii opowiedziała wraz z Ewą Ewart w filmie "Bez retuszu", którego premiera odbyła się w sobotę na antenie TVN24.
Ekipa filmu towarzyszyła bohaterce w kluczowych etapach jej leczenia. Historia pani Magdy, dopełniona wypowiedziami lekarzy, tworzy najważniejsze przesłanie filmu: nowotwór nie zawsze jest wyrokiem, od którego nie można się odwołać, ale jest obecnie chorobą, którą można skutecznie leczyć.
"Rak w filmie jest tłem do pokazania więzi międzyludzkich"
Po emisji filmu dziennikarka TVN24 Agata Adamek rozmawiała z Ewą Ewart, Magdą Atkins, a także z doktorem nauk medycznych Jerzym Giermkiem, onkologiem z Narodowego Instytutu Onkologii.
- Dla mnie jest to film o miłości, o wsparciu, o nadziei. Ja jestem mega zaskoczona, jak to Ewa cudownie przekazała - mówiła Atkins.
- W sposób, w jaki ten film został zrobiony i zmontowany, rak jest takim tłem do pokazania więzi międzyludzkich, co jest w życiu ważne, jak ważną rolę odgrywają przyjaciele. I bardzo się cieszę, że właśnie ten film został tak poprowadzony - podkreślała.
Ewart: poza jednym momentem nigdy nie myślałam, że pracuję z osobą, która jest chora na raka
Ewa Ewart opowiadała o kulisach powstawania filmu. - Byłyśmy razem blisko rok. Rok bardzo ścisłej pracy nad tym filmem i może poza momentem, kiedy towarzyszyłam Magdzie w szpitalu podczas operacji, ja nigdy nie myślałam, że ja pracuję, jestem z osobą, która jest chora na raka - mówiła dziennikarka.
- Jest coś w Magdzie takiego, ta siła woli i takiego wzięcia tego raka za rogi, co powodowało, że po prostu ona szła burzą do przodu i nie pozwalała, żeby ją to pokonało - podkreślała.
- I ja się łapałam na tym, że po prostu ją traktowałam wręcz totalnie normalnie i że miałam cały czas takie poczucie, że na pewno nie jestem z osobą, która nigdy nie sprawiała wrażenie dla mnie osoby chorej, może poza naszym pierwszym spotkaniem, które bardzo szybko zostało wypłukane z pamięci - dodała.
Giermek: ten film powinien dać wiele do przemyślenia lekarzom
Onkolog Jerzy Giermek zwracał uwagę, że "ten film również powinien lekarzom dać wiele do przemyślenia" - Pokazać, jak ważne jest to, co pacjentki czują, jak się zachowują, jakie mają dolegliwości - mówił.
- Ten film pokazuje też jeszcze jedną rzecz, że choroba nowotworowa to jest choroba całej rodziny. To nie dotyczy tylko pacjentki, ale to wpływa na całą rodzinę - dodał.
Mówiąc o profilaktyce, doktor podkreślał, że "ten film pokazuje, że jeżeli nowotwór wychwycimy we wczesnym stadium, to jesteśmy go w stanie całkowicie wyleczyć".
- Natomiast w dalszym ciągu do klinik, oddziałów onkologicznych trafiają pacjentki z zaawansowanym nowotworem. Ale czemu się dziwić, jeżeli w programie profilaktycznym, gdzie mammografie są całkowicie za darmo dla pań między 50 a 69 rokiem życia, a teraz ma to być rozszerzone o 5 lat do dołu i do 5 lat w górę, niecałe 37 procent zgłasza się - podkreślił.
- My zdaje się, w dalszym ciągu hołdujemy takiej teorii, że lepiej o tym nie wiedzieć. On (rak - red.) nie czeka na to, aż my się dowiemy. On cały czas rośnie, namnaża się, jeżeli pokona pewną ilość komórek, które będą już w stanie przełamać naszą barierę obronną i przedostaną się na zewnątrz, będzie się zagnieżdżał w nowych miejscach. To będzie właśnie to coś, co jest przerzutami i my nie jesteśmy już wtedy w stanie całkowicie wyleczyć - mówił Giermek.
Kobiety powinny pamiętać o samobadaniu piersi raz w miesiącu. Powinny mieć regularnie robione USG piersi i mammografię.
Film jest dostępny w serwisie TVN24 GO przez siedem dni od premiery.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24