- Zjednoczona Prawica nie zrezygnuje z reform, lepszego życia dla Polaków. Będziemy realizować to, do czego zobowiązaliśmy się w 2015 roku – powiedziała w środę w Słupsku wicepremier Beata Szydło. - Dotrzymaliśmy słowa w rządzie, dotrzymamy w samorządzie - dodała.
Wicepremier Beata Szydło w środę przyjechała do Słupska na konwencję wyborczą PiS na zaproszenie posłanki Jolanty Szczypińskiej.
- Dziękuję za to, że wierzycie w zwycięstwo. Słupsk potrzebuje prezydenta, pani prezydent, która będzie z państwem na co dzień, która będzie rozwiązywać wasze problemy, bo kocha to miasto. Wierzę, że zwyciężycie – powiedziała Szydło.
Podkreśliła, że za kilka dni są bardzo ważne wybory, "kto wie, czy nie najważniejsze". - To są wybory przesądzające o tym, czy potrafimy jeszcze bardziej iść do przodu - oceniła była premier.
Wicepremier zaznaczyła, że te wybory są ważne również z innego powodu. - Próby oczerniania obecnie rządzących, by doprowadzić do osłabienia obozu rządzącego, do podzielenia go. (…) Nie będzie żadnego podziału obozu rządzącego. Nie będzie tak, że Zjednoczona Prawica, PiS, zrezygnuje z reform, lepszego życia dla Polaków. Będziemy realizować to, do czego zobowiązaliśmy się w 2015 roku – zapowiedziała Szydło.
"21 października musimy być wszyscy razem"
Powiedziała, że "21 października musimy być wszyscy razem, tak jak byliśmy razem w 2015 roku, gdy biało-czerwona drużyna zjednoczyła się najpierw wokół Andrzeja Dudy, któremu przecież niewielu dawało szansę, a został prezydentem i dzisiaj godnie Polskę reprezentuje".
Podkreśliła, że trzy lata temu "byliśmy razem w kampanii wyborczej, każdy przejechany kilometr to było coraz więcej osób, coraz więcej ludzi na spotkaniach".
- I był entuzjazm, i energia, i przede wszystkim to poczucie, że dzieje się coś ważnego w Polsce i poczucie, że jesteśmy razem. Ta biało-czerwona drużyna. I dziś znowu ta biało-czerwona drużyna musi zwyciężyć. W tej drużynie jest miejsce dla każdego, my się możemy różnić politycznie, mieć inne poglądy, to kwintesencja polityki, demokracji, ale w ważnych sprawach, od których zależy los ojczyzny, również naszych małych ojczyzn, musimy być razem. (…) Pokażmy, że potrafimy zwyciężyć. (…) Damy radę i w tych wyborach. (…) Dotrzymaliśmy słowa w rządzie, dotrzymamy i w samorządzie – mówiła wicepremier.
Podkreśliła, jak bardzo ważna jest współpraca samorządu z rządem. - Dla nas ważne jest to, byśmy budowali naszą wspólnotę. Byśmy tworzyli dobre warunki do życia obecnym pokoleniom, ale myśleli o przyszłości.(…) Chcemy współpracy samorządu z rządem. Tego, by samorządowcy potrafili skorzystać z programów, które dla nich przygotowuje rząd. Te programy są dla was, a samorządowcy mają wam służyć – mówiła wicepremier.
Wymieniała programy rządowe, które realizuje PiS, w tym program 500 plus, który nazwała "symbolem naszego rządu". Mówiła także o programie budowy dróg lokalnych, programie "Czyste powietrze" i o strategicznych inwestycjach, działaniach, które tej współpracy z samorządem wymagają.
- Wszystko to leży na stole. Po drugiej stronie musi być parter, który z tego skorzysta – podkreśliła Szydło, dodając, że tylko taka współpraca rządu z władzami Słupska "doprowadzi do tego, że miasto będzie się wspaniale rozwijało".
- Ci kandydaci chcą wam służyć – powiedziała Szydło, wskazując na obecnych w auli pomorskich kandydatów PiS w wyborach samorządowych.
- Wiele miast będzie państwu zazdrościło takiej pani prezydent. Doskonale przygotowana, doskonale wykształcona, młoda, energiczna, z otwartą głową, z pomysłami – tak wicepremier przedstawiła Annę Mrowińską.
Dodała, że PiS postawiło na wielu młodych ludzi, którzy walczą teraz w swoich miejscowościach o prezydenturę.
- Tu niedaleko, po sąsiedzku, Kacper Płażyński w Gdańsku, Małgosia Wassermann w Krakowie i Patryk Jaki w Warszawie, Marcin Horała w Gdyni, Sylwester Tułajew w Lublinie. To są ludzie, którzy mogą zmieniać na lepsze naszą ojczyznę – powiedziała.
Szydło wsparła również kandydata partii na burmistrza Miastka, obecnego wicewojewodę pomorskiego Mariusza Łuczyka. - Ma ogromne doświadczenie i jego praca przez te kilka lat jako wicewojewody pokazała, że jest człowiekiem nie tylko godnym zaufania, realizuje wielkie wyzwania, ale też jest człowiekiem, który niezwykle lojalnie wobec mieszkańców tego województwa podejmował się najtrudniejszych spraw – mówiła o Łuczyku.
Podczas konwencji zaprezentowani zostali także kandydaci na burmistrzów: Chojnic Bartosz Bluma, Człuchowa Arleta Kurzalewska, Bytowa Leszek Szymczak, Lęborka Krzysztof Betka, gminy Czarne Mariusz Birosz oraz wójta gminy Człuchów Jan Kilkiewicz oraz obecni w auli kandydaci do sejmiku pomorskiego z okręgu nr 1: Sebastian Irzykowski, Jerzy Barzowski, Mirosława Kaczyńska, Zbigniew Rusin, Wioletta Nowińska, Jan Kozłowski.
Autor: mjz//kg / Źródło: TVN24, PAP