"Trudno jest mi zdjąć sutannę". Bartosz Bielenia o swoich rolach, planach i marzeniach

[object Object]
Bartosz Bielenia o roli w "Bożym ciele"tvn24
wideo 2/22

Nie byłem oczywistym wyborem. Janek Komasa zaufał mi, pozwolił mi się przez kilka miesięcy przygotować do tej roli, zrobić dobry research na temat postaci, zbudować sobie ją wewnętrznie - opowiadał w rozmowie z TVN24 Bartosz Bielenia, odtwórca głównej roli w filmie "Boże Ciało". Odnosząc się do ról, w których wcielał się w postać księdza, żartował, że "trudno jest mu zdjąć sutannę". Zdradził też, z którym z hollywoodzkich reżyserów chciałby współpracować i dlaczego chciał zostać listonoszem na Alasce.

"Boże Ciało" to inspirowana prawdziwymi zdarzeniami historia 20-letniego Daniela (w tej roli Bartosz Bielenia), który w trakcie pobytu w poprawczaku przechodzi duchową przemianę i skrycie marzy, by zostać księdzem. Po kilku latach odsiadki chłopak zostaje warunkowo zwolniony, a następnie skierowany do pracy w zakładzie stolarskim. Zamiast się tam udać, Daniel kieruje się do miejscowego kościoła, gdzie podaje się za księdza i zaprzyjaźnia z proboszczem. Pod nieobecność duchownego chłopak zaczyna pełnić posługę kapłańską w miasteczku.

Film trafił na tak zwaną krótką listę 10 tytułów walczących o Oscara w kategorii film międzynarodowy (do niedawna nieanglojęzyczny). Tego, czy dzieło Komasy znajdzie się w ścisłym gronie pięciu tytułów, które powalczą o statuetkę w tej kategorii, dowiemy się 13 stycznia, kiedy Amerykańska Akademia Filmowa ogłosi nominacje.

"Nie byłem oczywistym wyborem"

Bartosz Bielenia za rolę Daniela otrzymał już między innymi nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Filmu w Sztokholmie, wyróżnienie na 55. The Chicago International Film Festival oraz Nagrodę imienia Zbyszka Cybulskiego. W rozmowie z Eweliną Witenberg w TVN24 mówił o tym, jak "Boże Ciało" wpłynęło na jego aktorską karierę, wspominał również jej początki.

Opowiadał także o tym, jak znalazł się na planie filmu Jana Komasy. - Miałem absolutnie zwyczajny casting. Później czekałem na telefon zwrotny. Tych telefonów było kilka - wspominał. - Jestem bardzo wdzięczny (reżyserowi filmu - red.) Jankowi Komasie, ponieważ pozwolił mi się przygotować do tej roli. Nie byłem oczywistym wyborem, a Janek Komasa zaufał mi, pozwolił mi się przez kilka miesięcy przygotować do tej roli, zrobić dobry research na temat postaci, zbudować sobie ją wewnętrznie i przygotować ją także fizycznie - mówił. Przyznał, że aby nabrać odpowiedniej postury, regularnie uczęszczał na siłownię.

- Pompowałem przez cztery miesiące kilka razy w tygodniu - tłumaczył.

Jak stwierdził Bielenia, wszystkie sytuacje, w której aktor musi zmienić się fizycznie do roli, "to są zawsze bardzo ciekawe wyzwania".

Bielenia: chciałbym współpracować z Davidem Lynchem

Aktor mówił również o tym, z czym kojarzy mu się nagroda Oscara, na którą szansę ma "Boże Ciało". - Teraz kojarzy mi się chyba z pracą, z obowiązkami do wykonania i z miejscami, w których trzeba się pojawić - mówił.

Zwracał uwagę, że między ogłoszeniem krótkiej listy filmów, które mają szansę powalczyć o Oscara, a samym ogłoszeniem nominacji do tej nagrody (czyli 13 stycznia - red.) "jest tylko kilka tygodni, w tym Święta". - W zasadzie zostaje nam kilka dni, właściwie tydzień - do 7 stycznia - kiedy możemy dotrzeć jeszcze do ludzi z filmem i go jeszcze wypromować - dodał.

Bielenia wyznał również, z którym ze słynnych hollywoodzkich reżyserów chciałby współpracować. - Myślę, że gdybym chciał się z kimś spotkać, jeśli byłoby to możliwe, to byłby to na pewno David Lynch (...) albo (Charlie - red.) Kaufman - przyznał.

Gość TVN24 wyjaśniał też, jaki wpływ na rozwój aktorskiej kariery mieli jego rodzice. - Oni są zawsze najlepszymi widzami. Nie słodzą, potrafią powiedzieć, co myślą, co czują. Często są to takie najczystsze i najdoskonalsze przeczucia na temat tego, co widzą - mówił.

- Wiem, że są z ich serca, że są szczere, że nie chcą mnie zranić, więc zawsze sobie bardzo cenię, to co mówią o mojej pracy - dodał aktor.

Pierwsza część rozmowy z Bartoszem Bielenią
Pierwsza część rozmowy z Bartoszem Bieleniątvn24

"Trudno jest mi zdjąć sutannę"

Bielenia zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie kilkukrotnie przyszło grać mu rolę księdza. Oprócz roli Daniela w "Bożym Ciele", przyszło mu także grać duchownego w spektaklach "Matka Joanna od Aniołów" oraz "Król Lear", obu w reżyserii Jana Klaty. - Jest to przedziwna szufladka. Nie spodziewałem się, że wyląduję w takiej przestrzeni, że można zostać w niej w jakiś sposób zamkniętym (...), ale sami się śmiejemy z przyjaciółmi i z bliskimi, że faktycznie, trudno jest mi zdjąć sutannę - mówił.

- Te role na przestrzeni kilku lat były bardzo zróżnicowane (...) to są naprawdę skrajne podejścia do tematu. Dla mnie to są często ludzie, którzy są zwyczajnie uwikłani w pewną strukturę. A akurat tak się zdarza, że to jest Kościół - stwierdził.

Mówił również o tym, w jaki sposób przygotowuje się do ról. - Staram się używać wyobraźni i empatii, spotkać się z tym człowiekiem, wyobrazić go sobie, poznać, a potem go zrobić - wskazywał.

"Pewnie zostałbym fizjoterapeutą"

Odtwórca głównej roli w "Bożym Ciele" pytany był o to, kim by został, gdyby na jego życiowej drodze nie pojawiło się aktorstwo. - Kiedyś mówiłem, że jakbym się nie dostał do szkoły (filmowej - red.), to pojechałbym na Alaskę i zostałbym listonoszem. Wydawało mi się romantyczne spacerować od domu do domu, które są od siebie bardzo oddalone, i roznosić pocztę - wyznał.

- Ostatnio myślałem, że bardzo interesuje mnie fizjoterapia i generalnie praca z ciałem. Więc pewnie zostałbym fizjoterapeutą - dodał.

"Chciałbym wam bardzo życzyć, żebyście siebie nawzajem nie przegapili w te Święta"

Na koniec rozmowy Bielenia zwrócił się z bożonarodzeniowymi życzeniami do telewidzów. - Chciałbym wam bardzo życzyć, żebyście siebie nawzajem nie przegapili w te Święta. Dużo się o tym mówi, żeby ze sobą być, żeby spędzić te Święta, wrócić do domów, ale też żeby znaleźć czas, żeby siebie nawzajem zauważyć - powiedział.

Druga część rozmowy z Bartoszem Bielenią
Druga część rozmowy z Bartoszem Bieleniątvn24

Deszcz nagród

"Boże Ciało" zaczęło swój tryumfalny pochód od festiwalu w Wenecji, gdzie prezentowane w sekcji Giornate degli Autori zdobyło nagrodę Europa Cinemas Label. Jury określiło obraz jako "kuszącą mieszankę tragizmu i zabawy - czasem gwałtownej, a czasem bardzo emocjonalnej". Podkreślano, że "film napędzany jest porywającym aktorstwem Bartosza Bieleni, który uosabia konflikty w dzisiejszym społeczeństwie oraz walkę dobra ze złem". Obraz otrzymał Inclusive Award Edipo Re dla filmów, które "niosą humanistyczne wartości".

Potem były między innymi Złote Lwy za reżyserię dla Jana Komasy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, nagroda za drugoplanową rolę dla Elizy Recymbel, nagroda publiczności, nagroda dziennikarzy i wielkie zdumienie gości festiwalu, że nie dostał nagrody głównej - dla najlepszego filmu.

Zwiastun filmu Jana Komasy "Boże Ciało"
Zwiastun filmu Jana Komasy "Boże Ciało"Kino Świat

Autor: mjz / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24/Kino Świat

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN24 Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Do zdarzenia doszło w środę w kopalni Szczygłowice. Nieoficjalnie: w rejonie zagrożenia było nawet 30 górników. Trwa wycofywanie załogi.

Wypadek w kopalni. "Najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu"

Wypadek w kopalni. "Najprawdopodobniej doszło do zapalenia metanu"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Media publikują dramatyczne relacje osób, które przetrwały tragiczny pożar w hotelu w ośrodku narciarskim Kartalkaya w Turcji. Świadkowie twierdzą, że w budynku nie włączył się żaden alarm przeciwogniowy - podaje agencja Reutera, pisząc o nasilającej się krytyce pod adresem miejscowych władz. W wyniku pożaru zginęło 76 osób.

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

"Pomocy, płoniemy". Dramatyczne relacje z hotelu w Turcji, zginęło 76 osób

Źródło:
Reuters, Hürriyet, tvn24.pl

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Żałuję, że edukacja zdrowotna nie będzie przedmiotem obowiązkowym, ale muszę chronić szkołę i nauczycieli - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 ministra edukacji Barbara Nowacka. Dodała, że "nie chodzi o decyzje kampanijne, tylko o napięcie, jakie wybudowano wokół tego przedmiotu".

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Nowacka o decyzji w sprawie edukacji zdrowotnej: muszę chronić szkołę i nauczycieli

Źródło:
TVN24
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczucki przekazał w środę, ze zrzekł się immunitetu. Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wniosek o uchylenie immunitetu Szczuckiego w grudniu zeszłego roku. Z zebranego materiału dowodowego ma wynikać, że Szczucki, były prezes Rządowego Centrum Legislacji, swoim zarządzeniem dokonał zmian w strukturze organizacyjnej tej instytucji i powołał wydział, w którym miał zatrudniać osoby poza konkursem.

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Krzysztof Szczucki zrzekł się immunitetu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W centrum Szczecina wysadzony zostanie schron. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi uciążliwościami. Jak informuje miasto, może występować hałas oraz lekkie drgania.

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Będzie hałas i lekkie drgania. Wysadzą schron w centrum miasta

Źródło:
tvn24.pl, gs24.pl

Prezydent USA Donald Trump pozbawił ochrony Secret Service swojego byłego doradcę do spraw bezpieczeństwa narodowego Johna Boltona. Stany Zjednoczone w 2022 roku oskarżyły członka elitarnego irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji o spisek mający na celu zamordowanie Boltona. - Nie będziemy zapewniać ludziom bezpieczeństwa do końca ich życia - powiedział prezydent USA, komentując swoją decyzję.

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Krytykował Trumpa, ten nazwał go "głupim" i pozbawił ochrony Secret Service

Źródło:
Reuters

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium