Powitanie Baracka Obamy w Warszawie miało nie tylko podniosłe, ale i humorystyczne momenty. Jeszcze na płycie lotniska amerykański prezydent dał wyraz swojej dezorientacji pytając Bronisława Komorowskiego o to, co stało się z jego wąsami. Riposta bardzo go rozbawiła.
Do tej humorystycznej sytuacji doszło podczas przywitania głów obu państw. Obama, przypatrując się twarzy Bronisława Komorowskiego, zauważył, że ten nie ma wąsów. Po tym, jak wykonał gest, który zarejestrowały kamery TVN24, prezydenci wdali się w krótką pogawędkę na ten temat.
Refleks prezydenta
Nie wiemy, co usłyszał amerykański gość, ale riposta musiała być rzutka, bo wywołała wybuch śmiechu Obamy. Później wszystko przebiegało już zgodnie z planem, czyli bez zbyt wielu elementów improwizacji.
Wizyta Baracka Obamy w Polsce potrwa dwa dni. Prezydent USA odwiedza nasz kraj z okazji 25. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce. W środę weźmie udział w oficjalnych uroczystościach.
Autor: ŁOs/ ola/zp / Źródło: tvn24.pl