Polacy przechwycili Rosjan nad Bałtykiem

Źródło:
tvn24.pl
Polski F-16 i amerykański F-15 podczas defilady nad Katowicami w sierpniu 2019 roku. Wideo z kokpitu
Polski F-16 i amerykański F-15 podczas defilady nad Katowicami w sierpniu 2019 roku. Wideo z kokpituStaff Sgt. Rachel Maxwell | DVIDSHUB
wideo 2/5
Polski F-16 i amerykański F-15 podczas defilady nad Katowicami w sierpniu 2019 roku. Wideo z kokpituStaff Sgt. Rachel Maxwell | DVIDSHUB

Polska para samolotów F-16 dyżurująca w bazie lotniczej w Amari w Estonii przechwyciła rosyjskie samoloty w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim. To pierwszy taki przypadek, odkąd pod koniec grudnia Polacy po raz dziewiąty rozpoczęli udział w misji NATO, która chroni przestrzeń powietrzną państw bałtyckich.

Do zdarzenia doszło w środę, 15 stycznia. Udział polskich lotników w przechwyceniu tego dnia potwierdziła portalowi tvn24.pl major Adriana Wołyńska z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, któremu podlegają wszystkie kontyngenty zagraniczne Wojska Polskiego. – 15 stycznia polska para dyżurna w ramach NATO Baltic Air Policing wykonała lot celem identyfikacji statku powietrznego – powiedziała.

Litewskie ministerstwo obrony poinformowało w poniedziałek, że 15 stycznia samoloty uczestniczące w misji Baltic Air Policing, w ramach której państwa NATO chronią niebo Litwy, Łotwy i Estonii, zostały poderwane, by wyjść na spotkanie rosyjskiemu wojskowemu samolotowi pasażerskiemu Tu-134, dwóm myśliwcom Su-35 i dwóm kolejnym maszynom myśliwskim Su-27. Tu-134 leciał nad Bałtykiem z głównego terytorium Rosji do obwodu kaliningradzkiego. Początkowo był eskortowany przez dwa Su-35, które następnie wróciły do bazy. Potem towarzyszyły mu dwa Su-27. Wyleciały one z Kaliningradu na spotkanie Tu-134 i eskortowały go na lotnisko docelowe.

W misji Baltic Air Policing uczestniczą samoloty z różnych państw NATONATO

Według informacji podanych przez stronę litewską Tu-134 miał włączony transponder, czyli pokładowe urządzenie umożliwiające identyfikację maszyny, leciał zgodnie ze złożonym wcześniej planem lotu i utrzymywał łączność radiową z regionalnym centrum kontroli ruchu powietrznego. Jednocześnie towarzyszące mu myśliwce miały wyłączone transpondery, nie odpowiadały na wezwania do nawiązania łączności radiowej ani nie złożyły wcześniej planu lotu.

Tego typu działania rosyjskich lotników z reguły powodują, że Sojusz Północnoatlantycki w trybie alarmowym podrywa w powietrze samoloty uczestniczące w misji Baltic Air Policing.

Kolejny start, ale bez Polaków

Kolejny raz samoloty NATO zostały poderwane w piątek, 17 stycznia. Tym razem Tu-134 leciał nad Bałtykiem z Kaliningradu do głównego terytorium Rosji. Najpierw towarzyszyła mu para Su-27, potem Su-35. Według litewskiego ministerstwa obrony myśliwce tak samo jak dwa dni wcześniej nie miały włączonych transponderów i nie utrzymywały łączności radiowej. Tu-134 leciał zgodnie z planem lotu i odpowiadał na wezwania przez radio, ale tym razem miał wyłączony transponder.

W przechwyceniu z 17 stycznia nie uczestniczyły polskie samoloty – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Prócz Polaków w misji Baltic Air Policing uczestniczą teraz także Belgowie. Pełnią oni dyżury w bazie w Szawlach na Litwie, a ich podstawowym wyposażeniem także są samoloty wielozadaniowe F-16.

Po raz pierwszy polscy wojskowi skorzystają z bazy w EstoniiGoogle Maps

Pierwsze starty w tym roku

Przechwycenia 15 i 17 stycznia były pierwszymi, jakie wykonały samoloty NATO w tym roku – wynika z informacji publikowanych przez litewskie ministerstwo obrony.

Sojusznicza misja Baltic Air Policing jest odpowiedzialna za nadzór przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii, które nie mają własnego lotnictwa myśliwskiego. Rozpoczęła się w 2004 roku, gdy te trzy państwa przystąpiły do NATO. Odtąd pozostali członkowie sojuszu rotacyjnie wysyłają do nich swoje samoloty na kilkumiesięczne dyżury.

Polska uczestniczy w Baltic Air Policing po raz dziewiąty. Polscy lotnicy rozpoczęli dyżury 31 grudnia 2019 roku. Po raz pierwszy ich bazą jest Amari w Estonii. Poprzednie edycje Polskiego Kontyngentu Wojskowego "Orlik" (tak brzmi oficjalna nazwa misji) korzystały z bazy w Szawlach. Podstawowym uzbrojeniem w czasie pierwszych sześciu edycji Orlika były myśliwce MiG-29. Obecny kontyngent jest trzecim z samolotami wielozadaniowymi F-16.

Rosyjski Tu-134 był eskortowany przez myśliwce Su-35mil.ru

Polacy będą w Estonii do końca kwietnia. Trzon kontyngentu wystawiła 32. Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku niedaleko Łodzi. To stamtąd pochodzą cztery samoloty F-16 i większość personelu. Tam też służy na co dzień dowódca kontyngentu ppłk Krzysztof Duda.

Jeszcze w 2019 roku sojusznicze dowództwo lotnictwa NATO zapowiedziało, że do Estonii wybiera się około 140 Polaków. W postanowieniu prezydenta, które zawsze jest wydawane, jeśli polskie wojsko jedzie na misję zagraniczną, górną granicę liczebności kontyngentu określono na 150 osób. To dlatego, że siły zbrojne zwykle ustawiają ten limit nieco wyżej niż faktyczna liczba uczestników misji.

Samoloty F-16 wróciły do bazy w Łasku po remoncie (materiał z 26 lipca 2019 r.)
Samoloty F-16 wróciły do bazy w Łasku po remoncie (materiał z 26 lipca 2019 r.)TVN24

Dlaczego samoloty NATO startują

Samoloty NATO są podrywane w powietrze zwykle wtedy, gdy rosyjskie statki powietrzne przemieszczają się w sposób niezgodny z przyjętymi zasadami. Chodzi o przypadki, gdy przed startem nie został podany plan lotu albo gdy wyłączony jest transponder, czyli pokładowe urządzenie umożliwiające identyfikację maszyny. Zdarza się też, że rosyjskie samoloty i śmigłowce nie odpowiadają na próby nawiązania łączności radiowej albo że zgłaszany jest lot samolotu transportowego, podczas gdy w rzeczywistości w powietrze wzbija się bardzo podobny, bazujący na tej samej konstrukcji samolot rozpoznawczy.

Z reguły przechwycenia, czyli spotkania maszyn NATO z rosyjskimi, mają miejsce w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim. Przypadki naruszenia granicy państw Sojuszu Północnoatlantyckiego zdarzają się sporadycznie. Dla przykładu w roku 2014 w regionie Bałtyku przechwyceń było 150 a naruszeń przestrzeni powietrznej – 10. Za każdym razem rosyjskie samoloty nad Bałtykiem na krótko przekraczały granicę strefy należącej do któregoś z państw, a następnie wracały do przestrzeni międzynarodowej.

Przejęcie w 2017 roku misji Baltic Air Policing przez polskie siły powietrzne (wideo z bazy na Litwie w 2017 roku)
Przejęcie w 2017 roku misji Baltic Air Policing przez polskie siły powietrzne (wideo z 2017 roku)Reuters Archive

Starty bojowe i ćwiczebne

Mimo że przechwycenia odbywają się w przestrzeni międzynarodowej, każdy taki lot ma charakter misji bojowej. Lotnicy wiedzą, że to nie są ćwiczenia i są gotowi na każdy scenariusz. W pierwszych czterech miesiącach 2019 roku, gdy Polacy pełnili poprzedni dyżur w państwach bałtyckich, nasze F-16 zaliczyły 22 tego typu starty. Była to trzecia pod tym względem misja polskiego kontyngentu w ramach Baltic Air Policing. Więcej startów bojowych było tylko w roku 2017 (29 razy) i 2014 (25 razy).

Przechwycenie polega na tym, że samoloty NATO zbliżają się do wskazanej maszyny, a następnie piloci identyfikują ją wzrokowo. O tym, co dzieje się dalej, decyduje centrum w Uedem. Może ono np. zlecić próbę nawiązania łączności radiowej. Na spotkanie niezidentyfikowanego statku powietrznego zawsze wylatuje para myśliwców.

Prócz startów bojowych są też loty treningowe. Samoloty są podrywane w powietrze w trybie alarmowym, ale to tylko ćwiczenia. Podczas dyżuru na początku 2019 roku polscy lotnicy mieli 119 tego typu ćwiczeń, co było rekordem wszystkich kontyngentów. Statystycznie rzecz biorąc, starty treningowe odbywały się więc niemal codziennie, a loty bojowe – co pięć-sześć dni.

Polskie F-16PAP/Maria Samczuk, Maciej Zieliński

Cel misji

Główny cel misji Baltic Air Policing to patrolowanie i niedopuszczenie do naruszenia przestrzeni powietrznej Estonii, Litwy i Łotwy oraz udzielanie pomocy samolotom wojskowym i cywilnym w sytuacjach awaryjnych występujących podczas lotu.

Od 2004 roku rutynowo zmiany składały się z czterech myśliwców z jednego państwa NATO. Wobec konfliktu rosyjsko-ukraińskiego dyżurujący na początku 2014 roku Amerykanie zwiększyli swój kontyngent. Do końca sierpnia 2015 roku jednorazowo w misji uczestniczyły cztery państwa NATO (w tym jedno stacjonujące rotacyjnie w Malborku). Od września 2015 roku swoje samoloty w państwach bałtyckich utrzymują równocześnie dwa kraje Sojuszu Północnoatlantyckiego. Okresowo, na przykład na czas dużych rosyjsko-białoruskich ćwiczeń wojskowych Zapad w 2017 roku, liczba państw uczestniczących rosła do trzech.

Źródło: tvn24.pl

Autorka/Autor:Rafał Lesiecki (rafal_lesiecki@tvn.pl)

Pozostałe wiadomości

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Meksyku i Kanady już zapowiedziały cła odwetowe.

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Trump nałożył cła. Sąsiedzi już zapowiedzieli odwet

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Wynika z nich, że premier Viktor Orban w ciągu ostatniego roku zubożał o 4,3 miliona forintów, szef MSZ Peter Szijjarto nadal jest winien swoim rodzicom 30 milionów, a obłożony amerykańskimi sankcjami szef gabinetu premiera Antal Rogan rozpoczął nowy rok z majątkiem o wartości 609 milionów forintów.

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Węgierscy politycy opublikowali oświadczenia majątkowe. Orban zubożał

Źródło:
PAP

Z analizy zdjęć satelitarnych analityka wywiadu MT Andersona wynika, że wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód.

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Rosyjskie statki opuściły bazę w Syrii. Płyną na zachód

Źródło:
PAP

Trzy i pół miliona złotych, a nie 40 milionów złotych wróciło do budżetu państwa z tak zwanego programu willa plus. To, co minister Przemysław Czarnek rozdał na siedziby różnych fundacji, trudno teraz odzyskać. Jednym z beneficjentów dotacji jest Fundacja "Dumni z Elbląga", w której siedzibie odbywają się teraz kursy numerologii i sensu egzystencji, a jej prezes przekonuje, że "jego stwórcą jest Allah".

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Prezes Fundacji "Dumni z Elbląga" nie zwrócił 2 milionów złotych za "willę plus". Dziś wychwala Allaha i numerologię

Źródło:
Fakty TVN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl