Wiceminister poszedł na mecz pomimo obostrzeń. Teraz przeprasza

fpf ola 1
Soboń: wirus jest nie do końca przewidywalny
Źródło: TVN24

Wiceminister aktywów państwowych i poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Soboń był we wtorek na meczu siatkarskim. Siedział na trybunach pomimo obowiązujących obostrzeń, według których wydarzenia sportowe odbywają się bez udziału publiczności. "Jednoznacznie. Przepraszam" – napisał w czwartek Soboń na Twitterze.

Od października w Polsce w związku z pandemią COVID-19 wydarzenia sportowe przebiegają bez udziału publiczności. We wtorek w Jastrzębiu-Zdroju odbył się mecz siatkarskiej ekstraklasy. Jastrzębski Węgiel podjął drużynę VERVA Warszawa.

Na trybunach, pomimo obowiązujących obostrzeń, pojawił się wiceminister aktywów państwowych i poseł PiS Artur Soboń. Zdjęcia polityka w hali opublikował portal o2.pl. W czwartek Soboń przeprosił za swoją obecność na meczu. "Jednoznacznie. Przepraszam" – napisał.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Soboń tłumaczył w rozmowie z portalem o2.pl, że przyjechał na mecz, by przekazać władzom klubu informację o uruchomionym tego dnia sponsoringu ze strony państwowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Zaproszenie miał dostać od prezesa tej spółki Włodzimierza Hereźniaka.

Pytany o to, czy jest świadomy, że łamie obostrzenia, był zdziwiony – podaje portal. - Zakładałem, że jako osoba zaproszona przez klub mogę tam być, że jest to prawnie uregulowane – powiedział wiceminister.

Raport tvn24.pl: Koronawirus - najważniejsze informacje

Czytaj także: