"Nie jest panu wstyd, że pan kłamał?". Soboń: szczerze mówiąc, zaniemówiłem

Źródło:
TVN24, PAP
Przesłuchanie Artura Sobonia. Przypomniano mu fragment wywiadu
Przesłuchanie Artura Sobonia. Przypomniano mu fragment wywiaduTVN24
wideo 2/4
Przesłuchanie Artura Sobonia. Przypomniano mu fragment wywiaduTVN24

- Tak po ludzku panie pośle, nie jest panu wstyd, że pan kłamał? - zapytał Artura Sobonia (PiS) zeznającego przed komisją do spraw wyborów kopertowych Dariusz Joński (KO), jej przewodniczący. W odpowiedzi Soboń oskarżył Jońskiego, że "przekroczył wszystkie granice", a Przemysław Czarnek (PiS) stwierdził, że to "chamska sugestia, a nie pytanie". Były wiceminister stwierdził, że "formalnie w przygotowaniu wyborów udziału nie brał", a z przedstawicielami Poczty Polskiej kontaktował się w sposób roboczy.

W poniedziałek przed komisją ds. wyborów kopertowych zeznawał Artur Soboń, były wiceminister aktywów państwowych z PiS, później nastąpiła jego konfrontacja z byłym wiceprezesem Poczty Polskiej Grzegorzem Kurdzielem.

Przewodniczący komisji Dariusz Joński z KO w czasie zadawania pytań odtworzył fragmenty wywiadu, którego Soboń udzielił "Gazecie Wyborczej" 22 kwietnia 2020.

Ówczesny wiceminister opowiadał w nim o przygotowaniach do wyborów, między innymi szczegółowo o tym, jak będzie przebiegało głosowanie, jak będą dystrybuowane karty i jak zabezpieczany będzie przebieg wyborów.

Nagranie wywiadu z Soboniem odtworzone na komisji
Nagranie wywiadu z Soboniem odtworzone na komisjiTVN24

CZYTAJ WIĘCEJ O PRZESŁUCHANIU SOBONIA

"Nie jest panu wstyd, że pan kłamał?"

Po odtworzeniu wywiadu, Joński zapytał Sobonia: - Tak po ludzku panie pośle, nie jest panu wstyd, że pan kłamał?

Po kilku sekundach ciszy, Soboń odpowiedział: Szczerze powiedziawszy, zaniemówiłem teraz, bo przekroczył pan wszelkie granice.

- Puszcza pan wywiad, z którego nic nie wynika, później pan mi nie zadaje pytania, tylko pyta, czy jest mi wstyd - dodał świadek. Do dyskusji włączył się też Przemysław Czarnek z PiS. - To nie jest pytanie, to jest chamska sugestia - ocenił, zwracając się do przewodniczącego.

Joński odpowiedział. - Wie pan, dlaczego odtworzyłem te dwa nagrania? Odtworzyłem je specjalnie, żeby pan nie robił z ludzi idiotów. Ostatnio pan wprowadził w błąd. Albo pan nie pamiętał, albo odsyłał do swobodnej wypowiedzi - mówił do Sobonia.

Przewodniczący nawiązał w ten sposób do poprzedniego przesłuchania Sobonia, które miało miejsce 19 stycznia. Wtedy poseł PiS wygłosił swoje oświadczenie, a później odpowiadał posłom formułką: "wszystko, co miałem do powiedzenia, zawarłem w swobodnej fazie wypowiedzi", nie odnosząc się do treści pytań.

Soboń: formalnie w przygotowaniu wyborów udziału nie brałem

Soboń został zapytany o swoją wypowiedź na posiedzeniu komisji 19 stycznia, kiedy mówił, że nie nadzorował Poczty Polskiej. Przewodniczący komisji Dariusz Joński (KO) skonfrontował go z wypowiedziami innych świadków, między innymi byłego prezesa Poczty Polskiej Przemysława Sypniewskiego i byłego wiceprezesa Poczty Polskiej Grzegorza Kurdziela, którzy twierdzili, że osobą, która kontaktowała się z nimi ws. wyborów korespondencyjnych z MAP, był właśnie Soboń.

- To, co wówczas powiedziałem, jest całkowitą prawdą - powiedział Soboń. Został zapytany dlaczego 19 stycznia zeznał: - Na żadnym etapie przygotowań nie uczestniczyłem w formalnych obowiązkach związanych z przygotowaniem wyborów korespondencyjnych. Byływ wiceminister odopowiedział w czasie poniedziałkowego przesłuchania, że "formalnie w przygotowaniu wyborów udziału nie brał co powiedział podczas posiedzenia komisji 19 stycznia. - Co więcej, zgodnie potwierdzili to wszyscy świadkowie przesłuchiwani przez komisję - przekonywał podczas drugiego przesłuchania przez speckomisję.

Joński przytoczył zeznania byłego szefa MAP Jacka Sasina, który przed komisją powiedział, że Soboń był odpowiedzialny za operacyjny kontakt z Pocztą Polską w ramach MAP. - Minister Sasin powiedział, iż oczekiwał ode mnie ogólnego spojrzenia na to, jak to wygląda, a prezes Poczty Polskiej, Sypniewski powiedział, iż ja przekazałem mu informacje, aby on zorientował się w sprawie, o co prosił mnie minister Sasin. Do tego istotnie ograniczała się moja rola - odpowiedział Soboń.

- Mogłem ograniczyć się do tego, aby przekazać tę wiedzę na podstawie mojego własnego przekonania, a mogłem poprosić prezesów Poczty Polskiej, abym brał osobisty udział w kilku spotkaniach, w których oni będą o tych kwestiach rozmawiać - powiedział. - Te spotkania miały charakter roboczy, co zgodnie potwierdzili wszyscy świadkowie na czele z prezesem Kurdzielem - wyjaśnił.

Soboń o "ogólnym nadzorze operacyjnym"

Spytany, co oznaczał nadzór operacyjny, Soboń odparł, że wedle słów Sasina nie sprawował nadzoru operacyjnego nad Pocztą, tylko "ogólny nadzór operacyjny nad tymi działaniami w ministerstwie, które są niezbędne, żeby ta współpraca z Pocztą miała miejsce". "Odpowiadając na pana pytanie: w sposób roboczy byłem w kontakcie z zarządem Poczty Polskiej" - odpowiedział Jońskiemu.

- Jak opowiadałem 19 stycznia, nie miałem formalnego obowiązku, aby uczestniczyć w przygotowaniach do wyborów korespondencyjnych, nie uczestniczyłem w formalnym przygotowaniu aktów w postaci decyzji administracyjnych, ustawy, prac nad umową, wyborem ofert, przygotowaniem rozporządzeń, co było obowiązkiem ministra aktywów państwowych - powiedział. Dodał, że Sasin prosił go o kontakt z Pocztą, aby "z pierwszej ręki widział, jak te przygotowania wyglądają". - Mieliśmy sytuację, gdzie wszyscy w resorcie mieli dodatkowe zajęcia, bo był to okres wymagający odpowiedzialności za państwo i ciężkiej pracy - przekonywał.

Soboń pytany był też o to, czy brał udział w spotkaniu w MAP w dniu 7 kwietnia 2020 roku, dotyczącym przeprowadzenia wyborów. Odparł, że wszystko wskazuje, że tak. - Jeśli (są) świadkowie, którzy zeznali, że brałem udział w tym spotkaniu, to nie mam żadnych powodów, żeby dzisiaj zaprzeczać albo nie zaprzeczać, aby to kwestionować, więc pewnie tak - stwierdził Soboń. Dopytywany, w ilu takich spotkaniach brał udział, były wiceszef MAP powiedział: - Nie potrafię odpowiedzieć dzisiaj, w ilu spotkaniach brałem udziałem, w kilku na pewno, a może w kilkunastu.

- Wiem z całą pewnością, że po prośbie ministra Jacka Sasina prosiłem, aby dołączyć mnie do jak największej liczby spotkań, które były organizowane tak, abym miał wiedzę z pierwszej ręki, abym mógł spełnić prośbę ministra Sasina - zaznaczył Soboń.

Soboń: świadkowie zgodnie zeznają, że byłem kimś w rodzaju listonosza

Odpowiadając na pytanie Bartosza Romowicza (Polska 2050) Soboń oświadczył, że z dotychczasowych prac komisji można wyciągnąć dwa wnioski dotyczące jego roli w sprawie organizacji wyborów korespondencyjnych. - Tam, gdzie kwestie dotyczyły kwestii formalnych, czyli kwestii finansowania, umowy, decyzji, czegokolwiek, rzeczywiście świadkowie zgodnie zeznają, że ja byłem kimś w rodzaju listonosza, czyli mając dobre relacje zarówno z panem ministrem (Sasinem - red.), jak i z prezesami Poczty Polskiej, (...), przekazywałem informacje. I o tym świadkowie zeznają. To jest po pierwsze - powiedział Soboń.

- Po drugie, tam gdzie świadkowie chcieli załatwiać sprawy formalne, czyli na przykład kwestie umowy, to prezesi Poczty Polskiej doskonale wiedzieli, że adresatem spraw formalnych nie jestem ja, tylko te kwestie załatwia się z ministrem aktywów państwowych - dodał.

Dopytywany, czy to oznacza, że przekazywał polecenia Sasina prezesom Poczty Polskiej, Soboń zaprzeczył. - Nie, i zgodnie świadkowie to podkreślają. Nie ma w zeznaniach świadków tego typu sugestii - stwierdził były wiceszef MAP. Zaprzeczył też, by brał udział "w nieformalnym procesie wyboru nowego prezesa Poczty Polskiej", którym został Tomasz Zdzikot. Podał też, że nie zajmował się szacowaniem kosztów organizacji wyborów.

Autorka/Autor:ads, mjz//mrz

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump zdecydował o zawieszeniu ceł na auta i inne wyroby przemysłu motoryzacyjnego z Meksyku i Kanady na miesiąc - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Decyzję podjął na wniosek największych producentów aut i po rozmowie z premierem Kanady Justinem Trudeau.

Zmiana w sprawie ceł. Decyzja Trumpa

Zmiana w sprawie ceł. Decyzja Trumpa

Źródło:
PAP

Poseł PiS Dariusz Matecki poinformował z mównicy sejmowej, że zrzeka się immunitetu. Podczas swojego wystąpienia zakuł się w kajdanki, mówiąc, że spodziewa się aresztu. Prokuratura chce mu postawić zarzuty popełnienia łącznie sześciu przestępstw, zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu

Źródło:
TVN24

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Dariusz Łukowski mówił w "Faktach po Faktach", że USA nie wyłączyły całkowicie wymiany danych z Ukrainą. - Zostały wyłączone informacje wywiadowcze, które służą do wykonywania głębokich uderzeń na terenie Rosji - powiedział.

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Szef BBN: decyzja USA nie obejmuje wszystkich aspektów wsparcia dla Ukrainy

Źródło:
TVN24

Donald Trump oświadczył we wtorkowym orędziu w Kongresie, że jego administracja zidentyfikowała "wstrząsające marnotrawstwo" państwowych funduszy. Mówił o przekazaniu między innymi "ośmiu milionów dolarów na promocję LGBTQI+ w afrykańskim państwie Lesotho", o którym -jego zdaniem - "nikt nigdy nie słyszał". Minister spraw zagranicznych tego kraju Lejone Mpotjoane powiedział w środę, że jest zaszokowany słowami prezydenta USA.

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Źródło:
PAP

Ukraina szykuje się do posiedzenia Rady Europejskiej w Brukseli, a w relacjach z USA są postępy i w przyszłym tygodniu powinny być pozytywne rezultaty - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę w codziennym nagraniu wideo.

Zełenski: jest pozytywny ruch

Zełenski: jest pozytywny ruch

Źródło:
PAP

Posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej zostało przerwane po tym, gdy politycy PiS złożyli wniosek o zbadanie posła KO Artura Łąckiego alkomatem. Argumentowali to "skandalicznym" zachowaniem posła w czasie posiedzenia. Łącki sam zwrócił się do Staży Marszałkowskiej o dostarczenie alkomatu. Jeden ze strażników poinformował jednak, że alkomatu nie ma, bo "poszedł do kalibracji". 

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

Źródło:
TVN24, PAP

Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Bliźniuk zwrócił uwagę w środę po południu na zawieszenie konta kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego na portalu X. Po kilku godzinach profil ponownie był aktywny.

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

- Jeśli tak wybierzecie, przyjmiemy was do Stanów Zjednoczonych - zwrócił się do Grenlandczyków prezydent USA Donald Trump we wtorkowym orędziu przed Kongresem. Dodał jednak, że Grenlandia jest potrzebna USA "ze względów bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego" i zadeklarował że "dostanie ją w ten czy inny sposób". Premier wyspy Mute Egede odparł, że o przyszłości tego terytorium zadecydują jego mieszkańcy.

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Źródło:
PAP

85-latek w trakcie cofania samochodu na parkingu uderzył w inny pojazd, a następnie z impetem wjechał do sklepu w miejscowości Stare Oborzyska (woj. wielkopolskie). Kasjerka oraz klientka trafiły do szpitala.

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, zebrał ponad milion podpisów, z czego 100 tysięcy w samej Warszawie - ustaliły "Fakty" TVN. W czwartek komitet wyborczy Trzaskowskiego ma złożyć listy z podpisami w Państwowej Komisji Wyborczej.

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

Źródło:
Fakty TVN

- Moja administracja odbierze Kanał Panamski, już zaczęliśmy to robić - oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump w orędziu wygłoszonym przed połączonymi izbami Kongresu. Jego słowom zaprzeczył prezydent Panamy Jose Raul Mulino, podkreślając, że "nie trwa żaden proces odzyskiwania", a temat nie jest poruszany w rozmowach z politykami.

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Jeśli wojna, czy to celna, handlowa, czy jakakolwiek inna, jest tym, czego chcą USA, to jesteśmy gotowi walczyć do końca - oświadczyła ambasada Chin w Stanach Zjednoczonych we wpisie w serwisie X. - Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją (politykę) zastraszania - oświadczył z kolei rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian.

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

Źródło:
PAP, X

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie złamania ręki aktywistce podczas protestu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oraz Greenpeace. - W ocenie biegłego sytuacja ta była nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, a nie wynikiem świadomego albo nieprawidłowego działania funkcjonariusza - wyjaśnił przedstawiciel warszawskiej prokuratury.

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W Gorzycach (woj. śląskie) trzyletnia dziewczynka wbiegła na ulicę wprost pod koła samochodu. Trafiła do szpitala. Według ustaleń policji, goniła swojego psa.

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Źródło:
tvn24.pl

IKEA zaapelowała do klientów, którzy kupili wybrane girlandy albo lampy LED, aby niezwłocznie zaprzestali korzystania z tych produktów i skontaktowali się z siecią. "Zamontowana w nich wtyczka nie spełnia norm bezpieczeństwa i może grozić porażeniem prądem" - wyjaśniła sieć w komunikacie.

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

"Krokiem za daleko" premier Donald Tusk określił słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w rozmowie z dziennikarzem "Faktów" TVN Marcinem Wroną, na przykładzie dostępu do polskiej miedzi, odpowiadał na pytania o ewentualne żądania prezydenta USA wobec Polski w zamian za obecność wojsk amerykańskich w naszym kraju. - Jeżeli prezydent Donald Trump będzie w takiej sytuacji, że wyda na wsparcie dla Polski setki miliardów dolarów, to trudno mi powiedzieć, jakie będzie miał wobec nas oczekiwania. Póki co takiej sytuacji nie mamy - powiedział Duda. Prezydent odniósł się również do komentarza Tuska.

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Stany Zjednoczone przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z Ukrainą - poinformował w środę dyrektor CIA John Ratcliffe. USA wstrzymały wcześniej dostawy broni i sprzętu wojskowego do Ukrainy.

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Źródło:
CNN, PAP

Wolontariusze z kalifornijskiego Sacramento w ciągu zaledwie dwóch lat znaleźli w miejscowych rzekach 19 tysięcy strzykawek i igieł - poinformowali o tym w mediach społecznościowych. Jak podkreślono, mogą one stanowić zagrożenie dla mieszkańców regionu.

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Millie Bobby Brown odpowiedziała na krytykę dotyczącą głównie jej wyglądu, jaka pojawiła się pod jej adresem w sieci. Aktorka zwróciła uwagę na brutalność niektórych komentarzy i artykułów prasowych. - To nękanie - oceniła krótko, zauważając, że problem ten dotyka nie tylko jej, ale i innych młodych kobiet.  

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Źródło:
tvn24.pl

Albania, Bośnia i Hercegowina, czy może Galicja? To trzy z kierunków uznanych przez dziennik "Independent" za najlepsze na tanie wakacje w pierwszych miesiącach 2025 roku. To miejsca, by "zaoszczędzić pieniądze, jednocześnie nie rezygnując ze słońca i atrakcji", wskazano.

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Źródło:
Independent

Komisja Europejska zapowiedziała w środę utrzymanie w mocy przepisów, które zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku. Wkrótce zamierza jednak zaprezentować zmiany zapewniające producentom większą elastyczność we wprowadzaniu obecnie obowiązujących norm.

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Źródło:
PAP

Policja informuje o wynikach inspekcji przeprowadzonej w domu Gene'a Hackmana po śmierci aktora i jego żony. Pojawiły się też nowe fakty dotyczące psa, którego zwłoki zostały odnalezione przy ciałach zmarłych małżonków. Jak dotąd nie podano, jakie były przyczyny śmierci dwukrotnego zdobywcy Oscara i pianistki, jednocześnie ich zgon oceniono jako "podejrzany".

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Źródło:
Fox News, Independent, CBS News, tvn24.pl

Administracja Donalda Trumpa może wkrótce sprzedać setki budynków federalnych. Zarządzająca nimi Administracja Usług Ogólnych twierdzi, że w ten sposób uda się zaoszczędzić ponad 430 milionów dolarów rocznie.

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Źródło:
CNN, Politico, tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka zlecił rozpoczęcie poszukiwań metali ziem rzadkich na terenie Białorusi. - To bardzo ważna sprawa - podkreślił podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielami rządu. Przyznał też, że jego działania inspirowane są ruchami Donalda Trumpa.  

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

Źródło:
BelTA, Meduza

W wyniku presji Donalda Trumpa w kwestii Kanału Panamskiego konglomerat CK Hutchison Holdings z Hongkongu sprzeda większość swoich udziałów w kilkudziesięciu portach na świecie. Jak zwraca uwagę wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Jakub Jakóbowski, amerykański prezydent przyczynił się do tego, że "w Gdyni nie będzie już Chińczyków".

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium