Andrzej Duda: oprócz tego, że Rosję trzeba zatrzymać, trzeba się także potencjalnie przygotować

Źródło:
TVN24
Duda: jeżeli dzisiaj Rosja zaatakowała Ukrainę, to trzeba ją na tej Ukrainie zatrzymać
Duda: jeżeli dzisiaj Rosja zaatakowała Ukrainę, to trzeba ją na tej Ukrainie zatrzymaćTVN24
wideo 2/20
Duda: jeżeli dzisiaj Rosja zaatakowała Ukrainę, to trzeba ją na tej Ukrainie zatrzymaćTVN24

Zagrożenie jest dzisiaj dla wszystkich oczywiste. Ono wynika z rosyjskiej agresji na Ukrainę, która jest emanacją rosyjskiej polityki imperialnej - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Pytany, czy jest "bezpośrednie zagrożenie naszego bezpieczeństwa", prezydent odparł, że "dzisiaj jeszcze nie". - Ale kto mądry, ten patrzy w przyszłość i mówi: hej, jeżeli dzisiaj Rosja zaatakowała Ukrainę, to trzeba ją na tej Ukrainie zatrzymać - dodał.

Prezydent Andrzej Duda i premier Donald Tusk spotkali się we wtorek w Białym Domu z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem. Po tych rozmowach polski przywódca udzielił wywiadu korespondentowi "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinowi Wronie.

Duda podkreślał, że polscy liderzy zostali zaproszeni do USA w 25. rocznicę przyjęcia Polski do NATO "jako kraj jedyny zaproszony". A - jak wskazywał prezydent - 25 lat temu "przecież krajów przyjętych wtedy było więcej". - To pokazuje dzisiaj znaczenie relacji z nami dla Stanów Zjednoczonych, tej relacji sojuszniczej - ocenił.

- Jeżeli ktoś mnie pyta: a bezpieczeństwo Polski w tym kontekście? Proszę popatrzeć, kto został zaproszony. To my zostaliśmy zaproszeni. Jako właśnie ważny partner, ważny aliant w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego - dodał.

Andrzej Duda o rozmowach w czasie wizyty w Waszyngtonie
Andrzej Duda o rozmowach w czasie wizyty w WaszyngtonieTVN24

Duda: Rosja prawdopodobnie będzie atakowała dalej

Prezydent był pytany, czy zaproszenie jego i premiera Tuska do Białego Domu oraz ogłoszenie przez USA planów udzielenia Polsce pożyczki w wysokości dwóch miliardów dolarów na zakup uzbrojenia świadczy o skali zagrożenia, które przed nami stoi.

- Tak, ale to zagrożenie jest dzisiaj dla wszystkich oczywiste. Ono wynika z rosyjskiej agresji na Ukrainę, która jest emanacją rosyjskiej polityki imperialnej. To jest odrodzona rosyjska polityka imperialna, jakiej nie było właściwie od czasu upadku Związku Sowieckiego - powiedział Andrzej Duda.

Duda: jeżeli dzisiaj Rosja zaatakowała Ukrainę, to trzeba ją na tej Ukrainie zatrzymać
Duda: jeżeli dzisiaj Rosja zaatakowała Ukrainę, to trzeba ją na tej Ukrainie zatrzymaćTVN24

Na pytanie Marcina Wrony, czy "to jest bezpośrednie zagrożenie naszego bezpieczeństwa", odparł, że "dzisiaj jeszcze nie". - Ale kto mądry, ten patrzy w przyszłość i mówi: hej, jeżeli dzisiaj Rosja zaatakowała Ukrainę, to trzeba ją na tej Ukrainie zatrzymać. Bo jeżeli nie zatrzymamy Rosji dzisiaj na Ukrainie, to Rosja prawdopodobnie będzie atakowała dalej - ocenił.

- I w związku z tym, oprócz tego, że ją trzeba zatrzymać, trzeba się także potencjalnie przygotować tak, żeby jej się atakować nie opłacało. Dlatego trzeba zbudować potencjał militarny NATO, w szczególności naszej części Europy. A ja, patrząc z tego punktu widzenia, jako polski prezydent, mówię: nasz potencjał militarny. My musimy mieć swoją obronę. I właśnie ją budujemy - podkreślił prezydent RP.

"Powiedziałem spikerowi: to jest niska cena, bo nie ma porównania z życiem żołnierzy"

Duda był też pytany o wtorkowe spotkanie ze spikerem Izby Reprezentantów Mikiem Johnsonem, który blokuje w izbie pakiet wsparcia dla Ukrainy i czy udało mu się przekonać republikańskiego polityka do pracy nad pakietem pomocowym dla Kijowa.

Prezydent Andrzej DudaTVN24

- Przede wszystkim zacznijmy od tego, że jestem prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej i mówiłem dzisiaj o polskich interesach i o polskim spojrzeniu na kwestie bezpieczeństwa - podkreślał. - W naszym interesie dzisiaj jest to, żeby Rosja została zatrzymana na Ukrainie, żeby rosyjski imperializm został zatrzymany i w miarę możliwości skarcony na Ukrainie - mówił. - Żeby rosyjskie czołgi nie ogarnęły Ukrainy, żeby nie doszły do naszej granicy i żeby napaść rosyjska została tam na Ukrainie odparta - dodał prezydent.

Według niego "to jest też w interesie Stanów Zjednoczonych". - Bo ile razy dochodziło do wielkiej wojny w Europie - a imperializm rosyjski grozi wielką wojną w Europie - tyle razy prędzej czy później amerykańscy żołnierze musieli wejść do walki i setki tysięcy grobów amerykańskich żołnierzy, synów i ojców rodzin są dzisiaj w Europie Zachodniej po pierwszej i drugiej wojnie światowej - wskazywał. Jak ocenił, "wystarczy dać dzisiaj sprzęt i pieniądze, to jest niska cena".

- Powiedziałem panu spikerowi dzisiaj: to jest niska cena, bo nie ma ona porównania z życiem żołnierzy - podkreślił Duda.

Na uwagę, że Johnson nie złożył żadnej deklaracji, Duda odparł, że "mają na to czas". - To jest amerykańska polityka. Ja zrobiłem to, co dzisiaj w moim przekonaniu należało do polskiego prezydenta. Mówiłem o naszym bezpieczeństwie, o bezpieczeństwie naszej części Europy, o naszych interesach i naszych relacjach ze Stanami Zjednoczonymi, a także amerykańskich interesach w tym aspekcie - oznajmił.

Duda o rozmowie z Johnsonem. "Powiedziałem spikerowi dzisiaj: to jest niska cena, no nie ma ona porównania z życiem żołnierzy"
Duda o rozmowie z Johnsonem. "Powiedziałem spikerowi dzisiaj: to jest niska cena, no nie ma ona porównania z życiem żołnierzy" TVN24

"Musimy działać bardzo szybko"

Prezydent został też poproszony do odniesienia się do słów wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, który ocenił we wtorek, że musimy podjąć wysiłek "szczególnie w ciągu najbliższych 25 miesięcy" na rzecz zaangażowania w odstraszanie Rosji. Prezydent był pytany przez Marcina Wronę, czy zgadza się z tym, że musimy tak szybko działać, żeby w ciągu najwyżej dwóch lat być gotowym do naprawdę skutecznego odstraszania Rosji.

- Tak, musimy działać bardzo szybko, być może (w ciągu - przyp. red.) dwóch lat. Nikt tego nie wie, bo nikt tego nie jest w stanie tak naprawdę do końca przewidzieć. Ale jeżeli mówimy 24 miesiące - dobrze, to 24 miesiące. To realizujemy jak najwięcej spośród tych kontraktów w ciągu 24 miesięcy. Zrealizujmy te wszystkie zakupy, które dzisiaj są możliwe - mówił, podkreślając, że "my na szczęście zaczęliśmy robić to wcześniej".

- Od samego praktycznie początku realizujemy duże zakupy. Ich efekty widać teraz, bo nieraz były to wieloletnie kontrakty - zaznaczył. Według niego "ten potencjał polskiej armii rośnie w oczach".

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda: jeśli ktoś żąda aborcji, to dla mnie żąda prawa do zabijania

Duda: musimy działać bardzo szybko
Duda: musimy działać bardzo szybkoTVN24

Prezydent Duda o słowach Orbana i Trumpa

Prezydent zapytany o słowa Viktora Orbana po spotkaniu z Donaldem Trumpem, że jeśli były prezydent USA wróci do Białego Domu to Ukrainie nie da ani centa i tak zakończy tę wojnę, odparł: "Pracowałem z prezydentem Donaldem Trumpem przez cztery lata, zawsze dotrzymywał słowa, jeśli coś na poważnie obiecał mi".

– Podchodzę do tego na spokojnie. Dzisiaj w Stanach Zjednoczonych toczy się kampania wyborcza prezydencka. W kampaniach wyborczych tak bywa, sam w nich uczestniczyłem dwukrotnie, padają różne słowa, nieraz bardzo ostre, a potem przychodzi do realizacji polityki i wiele rzeczy się wyważa – powiedział Duda.

- Amerykanie rozstrzygną, kto będzie ich prezydentem. My dbamy o to, aby relacje między Polską i Stanami Zjednoczonymi były jak najlepsze. Niezależnie od tego, kto rządzi w Polsce, niezależnie od tego kto rządzi w Stanach Zjednoczonych, to jest nasze podstawowe zadanie – podkreślił prezydent RP dodając, że słowa Donalda Trumpa o tym, że nie będzie wspierał krajów, które nie wykładają 2 proc. PKB na obronność, nie były skierowane do Polski. – Prezydent Donald Trump, znam go, ma specyficzny sposób posługiwania się językiem w polityce, który nie jest językiem politycznym – ocenił Duda.

Duda: Trump zawsze dotrzymał słowa, jeżeli coś na poważnie - w cztery oczy zwłaszcza - obiecał mi jako prezydentowi
Duda: Trump zawsze dotrzymał słowa, jeżeli coś na poważnie - w cztery oczy zwłaszcza - obiecał mi jako prezydentowiTVN24

Duda: będę namawiał sojuszników do podniesienia wydatków na obronność

Andrzej Duda ocenił, że odbył bardzo dobre spotkanie w Białym Domu i w Kongresie USA. Wskazał, że rozmawiano o bezpieczeństwie Polski i ważnych interesach naszego kraju. – Dzisiaj padły kolejne deklaracje amerykańskie, jeśli chodzi o nasze bezpieczeństwo: Apache, wsparcie dwóch miliardów dolarów i inne elementy wzmacniające nasz potencjał militarny w najbliższym czasie – wyliczał.

Prezydent wspomniał, że w Kongresie zapowiedział, że będzie namawiał sojuszników do podniesienia wydatków na obronność do 3 proc. PKB. Na uwagę, że od deklaracji tej dystansuje się premier Donald Tusk i przedstawiciele Departamentu Stanu USA. – A ja mówię o Kongresie, o prezydencie Joe Bidenie i o ludziach, do których odnoszą się wyborcy amerykańscy – wyjaśnił.

Prezydent: rozmawiałem z Joe Bidenem na temat zwiększenia wydatków na obronność do 3 procent PKB
Prezydent: rozmawiałem z Joe Bidenem na temat zwiększenia wydatków na obronność do 3 procent PKBTVN24

Duda: realizujemy politykę budowania bezpieczeństwa Rzeczpospolitej

Andrzej Duda zwrócił również uwagę, że chociaż wywodzi się z innego obozu politycznego co Donald Tusk, ale "sprawa obronności polski i bezpieczeństwa RP są wyjęte spod wewnętrznego politycznego sporu". – Nie mieliśmy dzisiaj żadnego problemu, mówiliśmy z prezydentem Joe Bidenem. Raz występował w tej dyskusji pan premier, raz występowałem ja. Każdy z nas przedstawiał swój punkt widzenia, który w istocie był zbieżny, jeśli chodzi o reprezentowanie Polski – przyznał.

Prezydent stwierdził, że premier Donald Tusk "ma swoje fora międzynarodowe, na których występuje". – Ja mam swoje fora, na których się spotykam. Realizujemy politykę, która jest polityką budowania bezpieczeństwa Rzeczpospolitej i robimy to w sposób zgodny – dodał.

Duda o wizycie z Tuskiem: każdy z nas przedstawiał swój punkt widzenia, który był zbieżny, jeśli chodzi o reprezentowanie Polski
Duda o wizycie z Tuskiem: każdy z nas przedstawiał swój punkt widzenia, który był zbieżny, jeśli chodzi o reprezentowanie PolskiTVN24

Prezydent o kontrowersyjnych słowach papieża

Prezydent Andrzej Duda został również zapytany o kontrowersyjne słowa papieża Franciszka o "białej fladze". – Jestem politykiem i patrzę na to z punktu widzenia interesu Rzeczpospolitej. Interes ten jest bardzo prosty: zatrzymać Rosję w jej agresji na Ukrainę. Rosja powinna zostać zatrzymana, powstrzymana i ukarana. Nie może wygrać tej wojny – powiedział.

Na uwagę, że jest to kolejna wątpliwa wypowiedź Franciszka, jeśli chodzi o rosyjską agresję na Ukrainie, prezydent odparł: "jako człowiek, także jako polityk z pewnym rozczarowaniem podchodzę do tego, że Stolica Apostolska jakby nie pokazuje, po której stronie jest sprawiedliwość w tej wojnie". - Wielokrotnie mówiłem to też w czasie moich wizyt w Stolicy Apostolskiej, mówiłem to do przedstawicieli Stolicy Apostolskiej, że my jesteśmy sąsiadem. Ja dzień przed rozpoczęciem rosyjskiej agresji byłem na Ukrainie i rozmawiałem z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, byliśmy tam razem z Gitanasem Nausedą, prezydentem Litwy – przypomniał.

Prezydent podkreślił, że opuścił Ukrainę "dosłownie kilka godzin przed tym, zanim padły pierwsze rosyjskie rakiety i bomby". – Wiem znakomicie, kto kogo napadł – dodał.

Prezydent o słowach papieża: Stolica Apostolska nie pokazuje, po której stronie jest sprawiedliwość
Prezydent o słowach papieża: Stolica Apostolska nie pokazuje, po której stronie jest sprawiedliwośćTVN24

Autorka/Autor:akr / prpb

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24