We wtorek, w 25. rocznicę wstąpienia Polski do NATO, prezydent Andrzej Duda i szef rządu spotkali się z w Waszyngtonie z prezydentem USA Joe Bidenem.
Doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan przekazał jeszcze przed tym spotkaniem, że "prezydent podzieli się z przywódcami Polski (informacją), że Stany Zjednoczone planują nową bezpośrednią pożyczkę w ramach programu Foreign Military Financing (...), i zaoferuje sprzedaż 96 śmigłowców Apache".
Jak dodał podczas briefingu prasowego, te inicjatywy pomogą Polsce bronić się za pomocą najnowszych technologii, a jednocześnie będą korzystne dla amerykańskiego przemysłu obronnego.
Polski rząd już w ubiegłym roku zgłosił zamiar kupna 96 śmigłowców Apache i podpisał pierwsze umowy offsetowe w tej sprawie. W sierpniu 2023 roku Departament Stanu USA wyraził zgodę na transakcję, której wartość maksymalną szacowano na 12 miliardów dolarów.
Energetyka jądrowa, amerykańscy żołnierze w Polsce
Sullivan poinformował, że rozmowy w Białym Domu będą dotyczyć również współpracy w zakresie energetyki jądrowej. Odnotował, że już przeprowadził "dobre rozmowy" na ten temat z polskimi urzędnikami, lecz nie ma na razie niczego do ogłoszenia w tej kwestii.
Pytany o poniedziałkową wypowiedź prezydenta Bidena, że nie widzi potrzeby wysyłania dodatkowych wojsk do Polski, Sullivan zwrócił uwagę, że w Polsce już stacjonuje zwiększona liczba amerykańskich żołnierzy, a prezydent USA "zademonstrował i jest zdeterminowany, by szybko wysłać dodatkowe siły, jeśli zajdzie taka potrzeba".
Sullivan stwierdził, że wtorkowa wizyta będzie "odwzajemnieniem się Polsce za jej gościnność" w trakcie dwóch poprzednich wizyt Bidena i zwrócił uwagę, że odbywa się ona w 25. rocznicę rozszerzenia NATO o Polskę, Czechy i Węgry.
- Tego popołudnia przywódcy potwierdzą swoje długotrwałe zobowiązanie na rzecz sojuszu NATO i naszej obrony wzajemnej w ramach artykułu V i będą koordynować działania przed nadchodzącym szczytem NATO w Waszyngtonie - zapowiedział Sullivan. - Omówią też nasze wspólne wsparcie dla Ukrainy w obliczu brutalnej agresji Rosji - dodał.
Doradca podkreślił, że przywództwo Polski wobec konfliktu, w tym przyjęcie ponad miliona uchodźców z Ukrainy oraz wsparcie wojskowe, "demonstruje w bardzo żywy (...) sposób, że nielegalna inwazja Putina dała dokładnie odwrotne skutki do tych, których oczekiwał", a Polska jako lider wydatków na zbrojenia w NATO jest filarem Sojuszu.
Pytany o piątkową wypowiedź szefa MSZ Radosława Sikorskiego, że wojska państw NATO są już na Ukrainie, Sullivan odpowiedział, że nie słyszał tej wypowiedzi i nie wie, co Sikorski miał na myśli. Dodał też, że prezydent Biden jasno deklarował, iż nie wyśle amerykańskich żołnierzy na Ukrainę.
Zobacz naszą relację z wizyty Andrzeja Dudy i Donalda Tuska w USA >>>
Rakiety dla Polski
We wtorek należąca do Pentagonu agencja Defense Security Cooperation Agency (DSCA) poinformowała, że Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce ponad 1700 rakiet.
Jak podano w komunikatach ogłoszonych równocześnie z wizytą polskich przywódców w Białym Domu, Departament Stanu zatwierdził potencjalną sprzedaż 821 rakiet AGM-158B JASSM o zasięgu niemal 1000 km za cenę maksymalną 1,77 mld dolarów, 745 pocisków powietrze-powietrze AIM-120C-8 średniego zasięgu za cenę do 1,7 mld oraz 232 pocisków taktycznych krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder Block II za cenę do 219 mln. W ramach pakietów wejdzie również dodatkowy, powiązany z rakietami sprzęt i wsparcie logistyczne.
Pociski powietrze-powietrze to rakiety przystosowane do użytku przez myśliwce F-16 i F-35, które nabyła Polska. Będzie to już kolejny zakup amunicji tego typu, bo Polska już w poprzednich latach kupowała je od USA.
"Dodatkowe pociski pozwolą Polsce wzmocnić swoją obronność, jednocześnie zwiększając interoperacyjność wewnątrz NATO" - podano w oświadczeniu.
Autorka/Autor: /ToL
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Spc. Joshua Whitaker/U.S. Army