|

"Bezkarność plus", czyli jak się buduje państwo bezprawia

Rządzący pozostają obecnie poza jakąkolwiek odpowiedzialnością, stworzono bowiem układ zamknięty, umożliwiający bezkarność władzy. Państwo, w którym ci, co przy władzy, mają więcej praw od obywateli, przestaje być państwem demokratycznym. Analiza mec. Sylwii Gregorczyk-Abram z inicjatywy Wolne Sądy. Artykuł dostępny w subskrypcji

Powołanie nowego rządu nastąpiło krótko po głoszeniu wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który unieważnił decyzję premiera Mateusza Morawieckiego o zleceniu Poczcie Polskiej przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym. WSA stwierdził, że decyzja szefa rządu rażąco naruszała prawo i nie miała podstawy prawnej. Z uzasadnienia WSA, które dosłownie miażdży postępowanie premiera, wynika, że naruszył on konstytucję, Kodeks wyborczy, Kodeks postępowania administracyjnego oraz uchwaloną przez PiS ustawę antycovidową z marca 2020 roku.

Czytaj także: