Komorowski w Częstochowie i na Kasprowym Wierchu, Duda na pikniku patriotycznym w Pułtusku, Ogórek z opiekunami osób niepełnosprawnych, a Korwin-Mikke na wiecach w Poznaniu i Wrocławiu - tak kandydaci na prezydenta spędzali kolejny weekend kampanii wyborczej.
Prezydent Bronisław Komorowski jeden z ostatnich weekendów kampanii wyborczej rozpoczął w Małopolsce. Na Kasprowym Wierchu wręczył odznaczenia państwowe sportowcom i osobom zasłużonym dla popularyzowania sportów narciarskich i wspinaczkowych.
Odznaczył m.in. zmarłych podczas wspinaczki na Broad Peak w Karakorum: Macieja Berbekę i Tomasza Kowalskiego, a także zmarłego dwa tygodnie temu himalaistę Janusza Kurczaba.
PO wspiera Komorowskiego
Wziął też udział w Zjeździe Karpackim w Ludźmierzu. - Górami wędrowali ludzie, idee, kultura, a wszystko było ogarnięte jednym podobnym wzorcem góralszczyzny. Polska góralszczyzna to do pewnego stopnia mieszanina świata góralskiego z całej Europy Wschodniej, i dlatego taka jest piękna i wartościowa – powiedział Komorowski.
Pogratulował też zorganizowania zjazdu karpackich górali nawiązującego do historycznego wydarzenia sprzed 80 lat, w którym brał udział prezydent Ignacy Mościcki.
W sobotę w różnych miejscach w Polsce posłowie, europosłowie i działacze Platformy Obywatelskiej rozpoczęli kampanię "od drzwi do drzwi" na rzecz Komorowskiego. Potrwa ona do końca kampanii prezydenckiej. W jej ramach w miejscach publicznych będą czynne mobilne biura Komorowskiego, do których znani działacze PO będą zapraszali Polaków do spotkań i rozmów.
Prezydent dziękuje strażakom
Niedzielę Komorowski rozpoczął od uroczystości na Jasnej Górze, gdzie uczestniczył w siódmej Ogólnopolskiej Pielgrzymce Strażaków. Uczestniczył tam m.in. w zasadzeniu Dębu Wdzięczności.
- Strażacy swoją służbą, swoją postawą dają przykład, że warto nie tylko bić na alarm, ale być gotowym do wykonania rzeczywistych działań, do podjęcia wysiłku, aby było bezpiecznie, aby ograniczyć zagrożenia, aby skutecznie pomóc w obliczu nieszczęścia. Za tę postawę (...) serdecznie, w imieniu państwa polskiego, dziękuję - podkreślił prezydent w Częstochowie. Po południu Komorowski z żoną spotkali się z mieszkańcami w Parku Śląskim w Chorzowie.
Duda w Pułtusku, Garwolinie i Wyszkowie
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda w sobotę i niedzielę odwiedził województwo mazowieckie. W sobotę wziął udział w pikniku patriotycznym zorganizowanym na terenie Zamku Polonii w Pułtusku, a w niedzielę spotykał się z wyborcami m.in. w Garwolinie i Wyszkowie.
- Ktoś, kto ma niską emeryturę i miesięcznie dostaje 800 czy 1 tys. zł, jest w zupełnie innej sytuacji niż człowiek bogaty. Jeżeli przyjdzie mu zapłacić o 20 zł więcej w miesiącu, może się okazać, że nie wystarczy mu na ważne, podstawowe potrzeby. Może się okazać, że będzie jedną z tych osób, które odejdą z okienka w aptece, nie mogąc zrealizować swoich recept - mówił podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Garwolina.
Podczas sobotniej wizyty w Radiu Maryja i Telewizji Trwam, powiedział, że kwota wolna od podatku z obecnych 3091 zł powinna być podniesiona na początek przynajmniej do 8 tys. zł, a później powinna być stopniowo podnoszona.
W niedzielę szefowie: PiS, Prawicy Rzeczypospolitej, Polski Razem i Solidarnej Polski wzięli udział w kongresie Polska Razem. Zjednoczona Prawica, który odbył się w Warszawie. Podczas spotkania podjęto uchwałę popierającą Dudę - kandydata PiS - na prezydenta.
Kandydat PSL o podatkowym domniemaniu niewinności
Kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego Adam Jarubas odwiedził województwo kujawsko-pomorskie, gdzie podkreślił, że konieczne jest wprowadzenie zasady domniemania niewinności w kodeksie podatkowym podobnie, jak to jest zapisane w kodeksie karnym.
- Chodzi o to, żeby państwo było przyjazne dla obywateli i nie dochodziło do takich sytuacji, jakie się zdarzały. Jak byśmy spojrzeli na ostatnie 25 lat, to kilkaset firm upadło tylko dlatego, że tej przyjazności w administracji nie było. Tego jako prezydent będę się domagał - powiedział Jarubas.
Korwin-Mikke: Liczy się realna siła
Z kolei Janusz Korwin-Mikke w sobotę po południu spotkał się z kilkusetosobową grupą zwolenników na pl. Adama Mickiewicza w Poznaniu, gdzie odbył się wiec wyborczy. - Jeśli chcemy utrzymać autonomię, musimy mieć armię, i to silną, bo w realnym świecie liczy się realna siła – powiedział w Poznaniu kandydat na prezydenta.
Odniósł się też do zakazu przejazdu Nocnych Wilków przez terytorium Polski. - Drogi są po to, żeby jeździć. Czy to są Rosjanie, czy Chińczycy - to nie ma żadnego znaczenia. (…) Gdyby ci ludzie zaczęli coś rozbijać, to oczywiście trzeba ich zapakować do ciupy, jak każdego innego, ale również tych, którzy chcieliby rozsypywać na drodze jakieś pinezki czy gwoździe – mówił.
W niedzielę podczas swego wiecu we Wrocławiu przekonywał, jak ważny jest udział w wyborach i oddanie głosu na niego. - Pokażemy, że istnieje siła społeczna, która chce zmian ustroju i podejścia do człowieka. (…) Ważne jest, by w drugiej turze starła się koncepcja polskich leni na dotacjach z koncepcją ludzi pracowitych i wolnych - mówił kandydat.
Wiec w centrum miasta zgromadził kilkaset, przede wszystkim młodych, osób. - Mówią o nas, że mamy tylko piętnaście procent poparcia, ale to jest piętnaście procent młodych mężczyzn. Ludzi, którzy mogą rozwalić ten system w drobiazgi - powiedział Korwin-Mikke.
Ogórek o niepełnosprawnych
Kandydatka Sojuszu Lewicy Demokratycznej Magdalena Ogórek w sobotę odwiedziła województwo warmińsko-mazurskie, a w niedzielę już w Warszawie spotkała się z opiekunami osób niepełnosprawnych.
- Jestem poruszona tym spotkaniem. Zdawałam sobie sprawę ze skali problemu, ale nie przypuszczałam, że jest aż tak znaczna. Jeżeli osoby niepełnosprawne mówią, że aparat państwa działa w sposób opresyjny wobec nich, to dzieje się coś bardzo niedobrego. Wracamy do najważniejszego obowiązku prezydenta. Powinien on stać na straży konstytucji. Wobec konstytucji wszyscy jesteśmy równi, osoby niepełnosprawne także. Tego obowiązku konstytucyjnego prezydent nie przestrzega. Przechodzą różne buble prawne, które nie są wetowane - podkreśliła Ogórek.
W sobotę lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej Leszek Miller odniósł się za to do pogłosek o ew. wycofaniu się SLD z finansowania kampanii Ogórek. - Wszystkie środki na kampanię Magdaleny Ogórek, czyli ok. 1 mln zł, zostały już dawno przekazane, a SLD nie wycofa się z poparcia kandydatki - zapewnił.
Nowa Prawica przeciwko "politycznym emerytom"
Kandydujący na prezydenta z ramienia Kongresu Nowej Prawicy Jacek Wilk przekonywał podczas sobotniej konwencji wyborczej w Bydgoszczy, że Polskę trzeba odzyskać dla młodych ludzi, odsunąć od władzy "politycznych emerytów", którzy tak urządzili państwo, żeby było im dobrze.
- Trzeba wymienić to pokolenie emerytów politycznych, którzy nami rządzą, na prawdziwe elity polityczne, na ludzi, którzy odzyskają to państwo dla siebie i sprawią, że to państwo będzie nam służyć - powiedział Wilk. W niedzielę odwiedził województwo zachodniopomorskie.
Kukiz z poparciem związków rolników
Paweł Kukiz zyskał w niedzielę poparcie szefa Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych - Sławomira Izdebskiego, który ogłosił również powołanie nowej partii politycznej - Ruchu Społecznego Rzeczypospolitej Polskiej.
Autor: mm//gak / Źródło: PAP